Niezwykła promocja bliskości mamy i dziecka [ZDJĘCIA]

Karmiąca matka, karmione dziecko, to był jeden z najpiękniejszych widoków w naszej rodzinie. I w naszym mieszkaniu.

Dla mnie - mamy trójki dzieci - ta sesja jest piękna, nie widzę w niej grama zgorszenia, nadmiernego eksponowania seksualności. Jest przeciwwagą do powszechnej nagości zalewającej ekrany telewizorów, gazety i bilboardy. A jak było wiek, dwa wieki temu, można zobaczyć studiując choćby sztukę ukazującą karmienie persią - nie zawsze wszystko jest zakryte. I tak sobie myślę, że kurczę, jakoś nikogo nie gorszą okrąglutkie nagie aniołki w kościele, Matka Boża Karmiąca, naga rzeźba Dawida, a tu lecą zgryźliwości w kierunku modelek, u których widać mniej ciała, niż na bałtyckiej plaży w lipcu.  I jeszcze jedna uwaga - jeśli kobieta karmi długo, to i tak przyjdzie taki moment, gdy nie uda jej się skutecznie pozasłaniać. Chyba, że ktoś znajdzie złotą metodę na to, jak namówić roczniaka do grzecznego i spokojnego picia mleka bez rozglądania się i obnażania mamy ;)

Co będzie następne? Niezwykla bo artystyczna promocja naturalnego poczęcia?

wygląda to tak. Aby nastąpiło poczęcie musi dojść do zbliżenia intymnego. Nie zawsze dojdzie do poczęcia, więc to jest sprawabardzo osoista. Karmienie to spożywanie posiłku, nie musi odbywać się "za zasłoną". Dziesko i pierś, ktorą to dziecko ssie nie powinno mieć nic z seksu. Cyba, że ktoś tak to stara się zobaczyć, ale to już przybiera wymowę zboczenia.

Jak tak dalej będzie to wcale się nie zdziwię jeśli w podobny sposób pokażą "cud poczęcia" To będzie dopiero zainteresowanie. To się w głowie nie mieści.

Odchowałem trójkę dzieci i dla mnie widok kobiety karmiącej piersią dziecko jest czymś całkowicie normalnym. Niemniej jednak w naszej kulturze jest przyjęte, że w sferze publicznej, pewne części ciała się zwyczajowo zakrywa i nie rozumiem, dlaczego niektórym tak to strasznie przeszkadza.

Od zawsze mamy karmiły i jakoś nie miały  potrzeby obnoszenia się z tym, czyli potrzeby obnażania j/w. I pozostaje zagadką: co autor fotek chciałby  przekazać odbiorcy? Może te kwiatki zaciemniły przekaz :)