Naprotechnologia daje szansę na potomstwo

Nanoprotechnologia to „metoda, która szanuje godność i życie każdej istoty ludzkiej" (fot. bethykae)
KAI / slo

O naprotechnologii, początkach ludzkiego życia i wyzwaniach współczesnej medycyny rozmawiali goście i prelegenci ogólnopolskiej konferencji "Bioetyka u początków ludzkiego życia". Spotkanie odbyło się w sobotę 6 marca na Uniwersytecie Gdańskim.

Podczas konferencji poruszono takie tematy jak m.in. bioetyka chrześcijańska czy prawo Unii Europejskiej a życie ludzkie. Prelegentami konferencji byli księża, doktorzy, naukowcy i lekarze. Sala senatu uczelni, gdzie odbywało się spotkanie, była wypełniona po brzegi.

Dużym zainteresowaniem uczestników konferencji cieszył się panel poświęcony naprotechnologii. - To gałąź medycyny zdecydowanie innowacyjnej, która diagnozuje i uzdrawia kobiety - tłumaczy ginekolog położnik dr Tadeusz Wasilewski, kierownik Kliniki Napromedica w Białymstoku. I dodał, że „naprotechnologia używana jest przede wszystkim do leczenia niepłodności małżeńskiej. Do tego została opracowana”. – To metoda innowacyjna, współczesna i skuteczna – wylicza dr Wasilewski. Jak zaznacza „to metoda, która szanuje godność i życie każdej istoty ludzkiej".

- W naprotechnologii chodzi o dobrą diagnostykę i dobre leczenie – dodaje ginekolog położnik dr Maciej Barczentewicz z Instytutu Leczenia Niepłodności Małżeńskiej im. Jana Pawła II w Lublinie. Wyjaśnia, że „trzeba zrobić wszystko, by znaleźć przyczynę problemu płodnościowego i ją usunąć. To szansa dla kobiet, by miały możliwość naturalnego poczęcia”. - Naprotechnologia to technologia naturalnej prokreacji – zaznacza dr Barczentewicz. - Szanujemy wymiar godności małżeńskiej i aktu małżeńskiego. A nade wszystko szanujemy godność dziecka, które ma się począć – dodaje.

Patronat nad konferencją objął metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, rektor Uniwersytetu Gdańskiego prof. Bernard Lammek oraz wicemarszałek województwa pomorskiego Leszek Czarnobaj.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Naprotechnologia daje szansę na potomstwo
Komentarze (8)
A
Aura
10 września 2010, 12:06
Agata, na tej stronie masz telefony do instruktorów, zadzwoń, zapytaj http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=121
A
agata
9 września 2010, 23:05
no dobrze, czy atem ta napro coś  tam,w przypadku antagonistycznego śluzu pomoże? ja niestety jesem właścicielką  takiego śluzu, usmiercjącego plemniki. co mi pomoże ta napro....??????? miałam inseminację  i zaszłam w ciążę. ciekawi mnie to, ponieważ chcielibyśmy mieć  drugie dziecko, ale normalnie.... na razie nic, zero efektu....
F
Felek
10 marca 2010, 09:03
Trzeba odróżnić bezpłodność od zaburzeń płodności zwanych niepłodnoscią.  Bo jak ktoś jest bezpłodny to bezpłodny i żadna metoda mu nie pomoże. 
Szymon Żminda
9 marca 2010, 22:18
In vitro to metoda produkcji ludzi, a nie leczenie bezpłodności. Po zabiegu in vitro para jak bezpłodna była, tak bezpłodna pozostaje. Niczego tą metodą się nie leczy. Proszę zatem nie umieszczać in vitro wśród metod leczenia. To jest manipulacja.
A
Aura
9 marca 2010, 10:48
In vitro jest sprzeczne z nauką Kościoła. Dla katolików praktykujących wybór jest jeden: życie, a nie śmierć (czy choćby ryzyko śmierci jakiegokolwiek embriona)
Robert
9 marca 2010, 01:58
 Mając wybór pomiedzy Naprotechnologią a InVitro - trzeba przede wszystkim odpowiedziec sobie na pytanie po jakim czasie oczekujemy efektów. Naprotechnologia jest bezsilna wobec pewnych schorzeń i dysfunkcji - wiec ich leczenie jest bezskuteczne ta metodą. In Vitro doprowadza do poczęcia życia w sposób szybszy i wówczas mozemy po ciązy mowic o leczeniu przyczyny nieplodnosci - jesli taka jest wola partnerów (moga oni chciec przeciez utrzymac stan nieplodnosci z przyczyn antykoncepcyjnych). Naprotechnologia to droga przez zdrowie do płodnosci, in vitro daje mozliwosc poczecia bez terapii przyczynowej. Wybór powinien być zostawiony samym zainteresowanym.
G
gerda78
8 marca 2010, 23:21
Więcej o Napro: http://www.naprotechnology.pl/
K
Krzysio
8 marca 2010, 21:12
Czy nie można rozwinąć tematu? Chciałbym się dowiedzieć więcej(prawdopodobnie nie tylko ja)