Walka z rakiem 4-latki wstrząsnęła światem

(fot. facebook.com)
facebook.com/ rmf.fm/ ed

Zdjęcie Jessici Whelan jest symbolem walki z nowotworem. Niestety dziewczynka chora na nerwiaka zarodkowego zmarła. Jej tato opublikował poruszające pożegnanie:

Najtrudniejsze zdjęcie w życiu

DEON.PL POLECA

"To najtrudniejsze zdjęcie, jakie zrobiłem. Przedstawia moją 4-letnią córkę. Lekarze powiedzieli, że zostało jej kilka tygodni życia" - to fragment wpisu z Facebooka taty dziewczynki.

O śmierci Jessici poinformowali rodzice, którzy na Facebooku prowadzili stronę: "A fight against Neuroblastoma", gdzie publikowali informacje, zdjęcia i przeżycia dotyczące śmiertelnej choroby córki. Nerwiak zarodkowy to złośliwy i nieprzewidywalny rak.

Jest najczęstszym nowotworem rozpoznawanym u niemowląt. Blisko 50% jego przypadków występuje u dzieci poniżej 2. roku życia. Leczenie polega głównie na zabiegu chirurgicznym z ewentualną chemio- lub radioterapią.

"Nie jestem gotowy, żeby pozwolić ci odejść, Jessico. Jesteś moją księżniczką. Najwspanialszą, najsilniejszą, najodważniejszą dziewczynką na świecie i czuję się błogosławiony będąc twoim ojcem.

Nigdy więcej nie usłyszę twojego radosnego szlochania: "Tato!", gdy będę wchodził do twojego pokoju. Nigdy więcej nie usłyszę zaraźliwego chichotu, gdy wchodziłaś na mnie, gdy walczyliśmy, łaskocząc się nawzajem.

Mam tyle cudownych wspomnień i jednocześnie tak niewiele, bo odeszłaś za wcześnie. Powinienem teraz planować kolejną rodzinną wyprawę, a nie twój pogrzeb (...).

Przepraszam, że musiałaś cierpieć

Przepraszam, że musiałaś tak bardzo cierpieć. Przez lata będą mnie męczyć z tego powodu koszmary. Proszę, przyjdź i utul mnie do snu".

Spoczywaj w pokoju Jessico.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Walka z rakiem 4-latki wstrząsnęła światem
Komentarze (1)
DC
~Dariusz Chodyniecki
20 listopada 2020, 23:15
Nie da się tego skomentować. Żadne słowa współczucia nie ukoją bólu ojca. Jedyna nadzieja w Bogu, który na pewno sprawi, że kiedyś się znowu spotkają tam, gdzie nie będzie już cierpienia i łez, tylko Miłość...