Abp Gądecki o apostolstwie świeckich

(fot. Paterm / Wikimedia Commons)
KAI / kn

To człowiek obdarzony nadzwyczajną zdolnością współpracy z łaską Bożą - tak o bł. Edmundzie Bojanowskim mówił abp Stanisław Gądecki w Luboniu k. Poznania.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski odprawił tam 9 czerwca wieczorem Mszę odpustową celebrowaną na placu przed sanktuarium tego błogosławionego w roku dwusetnej rocznicy jego urodzin. Przypominał też, że celem apostolstwa świeckich jest szeroko rozumiana odnowa całego porządku doczesnego.

Wieczorna Eucharystia była sprawowana podczas centralnego dnia triduum odpustowego, którego świętowanie w sanktuarium bł. Edmunda Bojanowskiego w Luboniu, gdzie spoczywają doczesne szczątki błogosławionego, rozpoczęło się już 7 sierpnia, w dniu jego wspomnienia liturgicznego.

- W tym roku, z okazji 200. rocznicy urodzin, Kościół w Polsce obchodzi Rok bł. Edmunda Bojanowskiego, rok autentycznego świeckiego apostoła - przypomniał w homilii abp Gądecki zachęcając wiernych do naśladowania tego błogosławionego. Jak bowiem podkreślił kaznodzieja, "powołanie chrześcijańskie jest ze swej natury powołaniem do apostolstwa", a dotyczy ono, na mocy chrztu św., także wiernych świeckich.

DEON.PL POLECA

- Celem apostolstwa świeckich jest szeroko rozumiana odnowa całego porządku doczesnego, a więc środowiska rodzinnego, społecznego, zawodowego, kulturowego, w którym żyją i działają ludzie świeccy - wyjaśnił przewodniczący KEP podkreślając, że polega ono zarówno na głoszeniu Chrystusa swoim życiem, jak i słowem.

- Tego rodzaju apostolstwo polega na kształtowaniu sposobu myślenia i obyczajów, praw oraz ustroju własnej społeczności w duchu chrześcijańskim, jego głównym źródłem i inspiracją jest miłość - zauważył abp Gądecki.

Kaznodzieja podkreślił również potrzebę solidnej formacji duchowej i intelektualnej poprzedzającej pracę apostolską, czego przykładem był bł. Edmund zanim "oddał się owocnej pracy apostolskiej nad podniesieniem poziomu środowiska wiejskiego". - Rzecz to niezwykle ważna, dlatego że i w naszych czasach wielu ludzi chce po prostu działać, lecz poza pragnieniem działalności społecznej nie mają żadnego ducha w sobie - przyznał.

Metropolita poznański zaznaczył też, że Bojanowski, oprócz swojej aktywności społecznej, którą skoncentrował na trzech dziedzinach: na oświacie ludu wiejskiego, na wychowaniu i na działalności charytatywnej, prowadził również bogate życie duchowe, poświęcając czas modlitwie, lekturze Słowa Bożego i uczestnictwie w życiu sakramentalnym.

- Był bowiem głęboko przekonany, że w realizacji swoich zamierzeń człowiek nie może liczyć tylko i wyłącznie na własne siły, ale przede wszystkim na pomoc Bożą. Jednym słowem był to człowiek obdarzony nadzwyczajną zdolnością współpracy z łaską Bożą - stwierdził abp Gądecki.

Arcybiskup zauważył też, iż przykład bł. Edmunda stawia nas wobec pytania: "Jak wygląda moje apostolstwo dzisiaj, w zmienionych warunkach i okolicznościach, wobec nowych potrzeb i braków, w obliczu społeczeństwa o wiele bardziej zlaicyzowanego, niż wtedy, a zatem wobec większego zapotrzebowania współczesnego porządku doczesnego na apostolstwo świeckich".

Wieczorem, po liturgii, w Luboniu odbył się jeszcze koncert "Miłość wszystko zwycięża - misterium o bł. Edmundzie Bojanowskim" autorstwa Huberta Kowalskiego z Krakowa. Natomiast w samo południe abp Gądecki poświęcił na placu przy sanktuarium ławeczkę przedstawiającą bł. Edmunda z dziećmi, postawioną na pamiątkę przypadającej w listopadzie tego roku 200. rocznicy urodzin tego błogosławionego. Inicjatywę tę sfinansowano z przeprowadzonej zbiórki publicznej. Przeprowadził ją Komitet Organizacyjny na rzecz budowy ławeczki bł. Edmunda Bojanowskiego, który zawiązał się wiosną ubiegłego roku.

Jak wyjaśnia autor ławeczki, Piotr Garstka, przedstawia ona bł. Edmunda Bojanowskiego w otoczeniu dzieci zawartych w okręgu z elementem ślizgu. − Rzeźba specjalnie została zaprojektowana w ten sposób, aby osoby siedzące w jej "wnętrzu" przyjmowały pozycję jak przy domowym ognisku, wokół którego gromadzi się rodzina. W okręgu łatwiej nam się rozmawia, nawiązuje i podtrzymuje znajomości, czujemy się też bezpieczni - tłumaczy Garstka dodając, że w ten sposób osoby podchodzące do ławeczki mają szansę poczuć się uczestnikami scenki, która na niej się rozgrywa.

Ważną rolę odgrywa w niej księga - symbol edukacji - którą Bojanowski pragnął zapewniać swoim podopiecznym. − Ławeczka swoim kształtem ma nawiązywać do samego podejścia bł. Bojanowskiego do dzieci, które były dla niego najważniejszym ogniwem miłości, najwspanialszym darem Bożym i największą nadzieją dla ludzkości - mówi Piotr Garstka.

Bł. Edmund Bojanowski urodził się 14 listopada 1814 r. w Grabonogu k. Gostynia. Będąc słabego zdrowia, musiał przerwać studia podjęte we Wrocławiu i Berlinie, a także zrezygnować z nauki w gnieźnieńskim seminarium duchownym. Zaangażował się jednak w życie społeczne i dzieła charytatywne na ziemiach objętych zaborem pruskim, aby odrodzić w Polakach polską tradycję, a przez to także ducha narodowego.

Szerzył też wśród najniższych warstw społecznych oświatę i wychowanie moralne, założył szpital dla ubogich w Gostyniu oraz ochronki dla sierot i dzieci ulicy, szkoląc również dziewczęta na wychowawczynie tych placówek.

3 maja 1850 r. powołał do życia Bractwo Wychowawczyń Ochronek skupiające żeński personel pracujący w ochronkach, które stanowiło zalążek Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP, zatwierdzonego przez władze duchowne w 1855 r. Ostatni rok życia bł. Edmund spędził na plebani przy sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Górce Duchownej. Tam również zmarł w opinii świętości 7 sierpnia 1871 r.

Jego doczesne szczątki spoczywają obecnie w kaplicy domu generalnego gałęzi wielkopolskiej sióstr służebniczek w Luboniu k. Poznania, która w roku beatyfikacji Edmunda (1999) została ustanowiona sanktuarium. Stanowi ono szczególne miejsce modlitw dla osób chorych i niepełnosprawnych oraz za dzieci i młodzież, a także w intencji życia nienarodzonych. Sam Edmund jest natomiast skutecznym orędownikiem zarówno kobiet pragnących mieć potomstwo, jak i matek w stanie błogosławionym proszących o szczęśliwe narodziny dziecka, zwłaszcza jeśli jego życie jest zagrożone.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Gądecki o apostolstwie świeckich
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.