Abp Galbas: Pierwsza jest miłość Boga. Człowiek tylko na nią odpowiada

Abp Adrian Galbas. Fot. EpiskopatNews / Flickr
PAP / mł

Pierwsza jest miłość Boga, zaś ludzka aktywność, posługa, modlitwa - są jedynie odpowiedzią człowieka na tę miłość - powiedział abp Adrian Galbas SAC w czasie Wakacyjnego Zjazdu Misjonarzy. Zaznaczył, że ten, kto ma pewność Bożej miłości nigdy nie jest sam, nawet kiedy czuje się samotny.

W Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie do 4 czerwca potrwa Wakacyjny Zjazd Misjonarzy gromadzący kapłanów oraz osoby konsekrowane i świeckie posługujące na wszystkich kontynentach przebywające obecnie w Polsce na urlopach.

W ciągu trzech dni misjonarze zapoznają się z sytuacją Kościoła katolickiego w Polsce, spotykają się z przedstawicielami władz państwa oraz specjalistami z różnych dziedzin nauki. Na temat synodu mówił w czwartek koadiutor katowicki abp Adrian Galbas SAC zaś o dziedzictwie Prymasa Tysiąclecia, kard. Stefana Wyszyńskiego - zastępca dyrektora Muzeum Jana Pawła II i Muzeum Prymasa Wyszyńskiego Grzegorz Polak. Zagadnienie współczesnych modeli i areopagów misyjnych przybliżył misjonarzom werbista, o. dr hab. Tomasz Szyszka SVD.

"Zjazd misjonarzy to dla nas wielka szansa na doświadczenie wspólnoty i wymianę doświadczeń, które dają nadzieję. Dzięki temu poznajemy różne sposoby na pokonywanie trudności, z którymi mierzymy się w posłudze misyjnej" - wyznał ks. Piotr Boraca, który 20 lat temu wyjechał na misję do dzisiejszej Republiki Środkowoafrykańskiej (RCA).

Posługująca od 40 lat w Amazonii misjonarka świecka Dominika Szkatuła wyznała, że obszar, na którym pracuje, jest trudny pod względem rozległości terenu i dotarcia do ludzi. "Stałe szukanie funduszy na paliwo, bez którego nie uda nam się dopłynąć do ludzi, którzy zostali ochrzczeni i mają prawo do katechezy, odbiera nam dużo czasu. Brakuje nam także kapłanów" - powiedziała Dominika Szkatuła posługująca w Wikariacie św. Józefa znad Amazonki (tworząca się od 70 lat diecezja, bisko granicy z Ekwadorem)

W czasie czwartkowej mszy św. koadiutor katowicki abp Adrian Galbas SAC podkreślił, że "człowiek, który ma pewność absolutnej Bożej miłości nigdy nie jest sam, nawet, kiedy czuje się samotnym, np. ze względu na duże odległości między stacjami misyjnymi, a więc nie ma w pobliżu innego kapłana, czy siostry zakonnej".

"Samotność to doświadczenie bycia nieważnym, niepotrzebnym.(...) Papież Franciszek mówi, że jest coś dramatycznego w tym, że dbamy o ekologię, a jednocześnie często sami siebie nawzajem traktujemy jak odpad, jak kogoś nieważnego" - wyjaśnił. Zaznaczył, że zawsze pierwsza jest miłość Boga, miłość Serca Jezusowego, zaś ludzka aktywność, posługa, modlitwa - są jedynie odpowiedzią człowieka na tę miłość.

Zwrócił uwagę na różnicę między przeżywaniem życia jako daniny, a jako daru. "Człowiek, który przeżywa życie, posługę, jako dar, cieszy się z tego, że daje, nie patrząc, że ma mniej. W przypadku życia przeżywanego w kluczu daniny, człowiek daje, bo musi" - wyjaśnił. Przestrzegł także misjonarzy przed zniechęceniem. "Nie zawsze będziecie od razu widzieć owoce swojej posługi" - powiedział abp Galbas wskazując jako przykład św. brata Karola de Foucauld. "Nieraz trzeba podejmować zadania, obowiązki, dlatego, że tak trzeba, że coś jest dobre, właściwe" - wskazał.

Zgodnie z tradycją, misjonarze wezmą także udział w warsztatach w zakresie zachowania się w sytuacji zagrożenia życia na misjach, które poprowadzą funkcjonariusze GROM-u. W piątek misjonarze zapoznają się z funkcjonowaniem poszczególnych agend komisji oraz możliwościami uzyskania dofinansowania projektów misyjnych w zakresie duszpasterstwa, edukacji, opieki medycznej oraz warunków otrzymania środków transportu: samochodu, motorówki, ambulansu, czy rowerów np. dla katechistów. W czasie mszy św. będą świętować swoje jubileusze. Eucharystii będzie przewodniczył biskup Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji. W sobotę misjonarze wezmą udział w II Ogólnopolskim Kongresie Różańcowym i X Ogólnopolskiej Pielgrzymce Żywego Różańca na Jasną Górę.

Zgodnie z danymi komisji ds. misji w 99 krajach misyjnych posługuje 1800 misjonarzy i misjonarek z Polski. W gronie tym jest 285 księży diecezjalnych, 847 zakonników, 629 sióstr zakonnych i 39 misjonarzy świeckich.

Najwięcej misjonarzy z Polski pracuje w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach – 727. W gronie tym jest 156 księży diecezjalnych, 377 zakonników, 176 sióstr zakonnych i 18 osób świeckich. Najwięcej jest w takich krajach, jak: Brazylia – 220, Boliwia – 118, Argentyna – 110, Peru – 55 i Paragwaj – 37. W Afryce i na Madagaskarze posługuje 695 misjonarzy z Polski, w tym 71 księży diecezjalnych, 281 zakonników, 329 sióstr zakonnych i 14 osób świeckich. Najwięcej posługuje w Kamerunie – 109, Zambii – 66, Tanzanii – 55, Madagaskarze – 44, Republice Południowej Afryki – 36, Republice Centralnej Afryki – 35 i w Rwandzie – 29.

W Azji jest 301 polskich misjonarzy, w tym 43 księży diecezjalnych, 136 zakonników, 117 sióstr zakonnych i 5 osób świeckich. Od wielu lat najwięcej polskich misjonarzy pracuje w Kazachstanie – 99 osób, na Filipinach – 28, w Japonii – 27, Uzbekistanie – 15 i na Tajwanie – 14. W Oceanii pracuje 62 misjonarzy, w tym 11 księży diecezjalnych, 43 zakonników, 7 sióstr zakonnych i jedna osoba świecka. Wszystkie te osoby pracują w Papui Nowej Gwinei. W Ameryce Północnej pracuje 15 misjonarzy, w tym 4 księży diecezjalnych, 10 zakonników i jedna osoba świecka. W Kanadzie pracuje 9 misjonarzy, na Alasce – 4 i na Bermudach – 2.(

PAP / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Galbas: Pierwsza jest miłość Boga. Człowiek tylko na nią odpowiada
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.