Abp Gallagher przygotowuje w Sudanie Południowym papieską wizytę

Watykański minister spraw zagranicznych abp Paul Gallagher podał, że prawdopodobnie w 2022 roku papież Franciszek odwiedzi Sudan Południowy. - Nie ma idealnego czasu na wizytę, ale niewykluczone, że Franciszek odwiedzi Sudan Południowy w przyszłym roku - powiedział watykański dyplomata. Władze Sudanu są zainteresowane organizacją pielgrzymki.

Abp Paul Gallagher w Sudanie Południowym przygotowuje i odpowiada za papieską wizytę w tym kraju. Do 23 grudnia hierarcha przebywał w stolicy Sudanu Południowego - Dżubie, gdzie spotkał się z miejscowymi przywódcami politycznymi i religijnymi.

Sekretarz ds. relacji z państwami zapewnił, że papież kilkukrotnie wyraził życzenie odwiedzenia tego kraju, a władze Sudanu Południowego są zainteresowane organizacją pielgrzymki.

Zaznaczył, że papież konsultuje swoje plany z arcybiskupem Canterbury Justinem Welbym. Podczas spotkania z arcybiskupem w 2017 r. Franciszek wyraził chęć zorganizowania wspólnej ekumenicznej pielgrzymki do Sudanu Południowego, która - jak się wyraził wzmocniłaby przesłanie pokoju dla tego kraju.

Wszystko wskazywało wówczas na to, że do podróży może dojść już w październiku 2017 r., jednak pogarszająca się sytuacja polityczna, przerwanie zawieszenia broni i eskalacja napięć w różnych regionach kraju, a także poważny kryzys humanitarny, zmusiły papieża Franciszka do zmiany planów i przełożenia wizyty - wyjaśnia abp Gallagher.

- To była wizyta planowana od wielu miesięcy. Papieżowi bardzo zależy na Sudanie Południowym. Pokazuje to choćby ekstremalny gest papieża, który dwa lata temu ucałował stopy przywódców tego kraju, błagając ich o rozpoczęcie procesu pokojowego. Oczywiście na wstrzymanie wizyty w Sudanie miała także wpływ pandemia koronawirusa, nie tylko przerwanie zawieszenia broni. Jednak teraz uznaliśmy, że przeciwności będą zawsze, a wizytę trzeba zorganizować - podkreśla abp Gallagher.

Dodał, że przyjechał do Sudanu Południowego, by porozmawiać z przywódcami politycznymi i kościelnymi, a także zapoznać się z sytuacją i przyjrzeć się, jak Stolica Apostolska, papież Franciszek i arcybiskup Canterbury mogą pomóc w rozwoju procesu pokojowego w tym kraju.

- Osobiście jestem wielkim optymistą, jeżeli chodzi o Afrykę. Wierzę w ten kontynent. Rozumiem, że stoi on w obliczu wielu problemów i wyzwań, ale myślę, że energia i optymizm przeważają. W Afrykańczykach jest coś takiego, co sprawia, że Afryka idzie naprzód, w tym również mieszkańcy Sudanu Południowego - powiedział.

vaticannews.va/Łukasz Sośniak SJ /dm