Abp Grzegorz Ryś o niebezpiecznej pokusie władzy
Nie jesteśmy tu dlatego, że tak wypada i że nie mamy innych sposobów przeżycia religijnego tego dnia! Jesteśmy tu dlatego, że chcemy budować nasze życie tak osobiste jak i społeczne na słowie Jezusa. Chcemy pozostać Jego uczniami także wtedy, gdy tworzymy losy naszej Ojczyzny - mówił abp Grzegorz Ryś podczas uroczystej Mszy św. w łódzkiej katedrze.
Tegoroczne uroczystości Matki Bożej Królowej Polski oraz uchwalenia Konstytucji 3 Maja, jak co roku, rozpoczęły się od Mszy świętej, której w tym roku przewodniczył metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. Do bazyliki archikatedralnej przybył biskup luterański oraz przedstawiciele Parlamentu Europejskiego, Parlamentu Polskiego, władze samorządowe oraz wojewódzkie.
O królowaniu Chrystusa, które jest wzorem dla królowania - rządzenia dla tych, którzy mają władzę, mówił w homilii arcybiskup łódzki.
- Mamy czasem taką pokusę i chcielibyśmy Chrystusowi narzucić swój własny sposób rozumienia władzy, przeżywania władzy. Chcielibyśmy w Chrystusie chętnie widzieć potwierdzenie naszych wszystkich postaw wtedy, kiedy dochodzimy do takich czy innych rządów. Natomiast korekta musi dokonywać się w inną stronę. Chrystus niemowlę, Chrystus ukrzyżowany Pan, Chrystus w cierniowej koronie: On porządkuje nasz sposób myślenia o władzy, nasz sposób jej przezywania, nasz sposób jej pełnienia! - podkreślił.
- Maryja mówi dziś do nas: "To jest mój Syn. Przyjmijcie Jego królowanie". To znaczy potwierdźcie sami w wolności to, czego Ojciec dokonuje, kiedy was wyzwala spod władzy ciemności i przenosi do królestwa swojego Syna. Powiedzcie temu "amen". Po to jest to dzisiejsze święto - zauważył arcybiskup.
Kaznodzieja zachęcił także zebranych, aby poddać się władzy Chrystusa - władzy odpuszczenia grzechów. "To znaczy stanąć przed Nim w poczuciu własnego grzechu. Rozliczyć się ze sobą uczciwie. Popatrzeć na to, co zrobiłem złego w życiu osobistym, a dzisiaj myślimy szczególnie także o życiu wspólnotowym, publicznym - naszym domu, którym jest Polska" - dodał.
Homilię arcybiskup zakończył modlitwą: "Boże Ojcze, błogosławimy Cię za dzieło odkupienia i wyznajemy, że tylko Ty masz tę władzę przenieść nas z panowania ciemności pod władzę i panowanie Twojego Syna. Błogosławimy Cię za to, że tego dokonałeś i dokonujesz cięgle. Błogosławimy Cię za Maryję Królową Polski, która nam nieustannie wskazuje królowanie Jej Syna jako nasz cel w życiu społecznym! Błogosławimy Cię i mówimy: amen".
Skomentuj artykuł