Abp Marek Jędraszewski poinformował o złożeniu rezygnacji z urzędu metropolity krakowskiego

Fot. episkopat.pl
PAP / jk

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas spotkania dotyczącego zmian personalnych w diecezji poinformował, że złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z pełnionego urzędu w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego. 24 lipca skończy 75 lat.

Zgodnie z przepisami kościelnymi, gdy ordynariusz diecezji osiągnie wiek 75 lat, składa na ręce papieża rezygnację z pełnionego urzędu, a na jego miejsce mianowany jest nowy. Papież może też zdecydować o przedłużeniu posługi metropolity pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego.

W piątek abp Jędraszewski spotkał się z księżmi archidiecezji krakowskiej, którzy przechodzą na emeryturę lub obejmują nowe stanowiska w diecezji. „Dziękując proboszczom przechodzącym na emeryturę i wręczając nowe nominacje księżom Archidiecezji Krakowskiej, abp Marek Jędraszewski poinformował, że złożył na ręce Ojca Świętego – zgodnie z prawem – rezygnację z pełnionego przez ponad siedem lat urzędu Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego. 24 lipca kończy 75 lat” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie kurii po tym spotkaniu. „Ojciec Święty zdecyduje, jak długo tutaj jeszcze przyjdzie mi pracować” – powiedział podczas tego spotkania abp Jędraszewski.

Ingres abp Marka Jędraszewskiego, czyli uroczyste objęcie obowiązków pasterza krakowskiego Kościoła, odbył się 28 stycznia 2017 roku w Katedrze na Wawelu. Jego poprzednikiem - jako metropolita krakowski - był kardynał Stanisław Dziwisz, który złożył rezygnację z tej posługi w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego. Abp Marek Jędraszewski był wcześniej metropolitą łódzkim.

Abp Jędraszewski urodził się 24 lipca 1949 r., studiował w Seminarium Duchownym w Poznaniu. W 1973 r. przyjął święcenia kapłańskie, potem był wikariuszem w parafii pw. św. Marcina w Odolanowie k. Ostrowa Wlkp. W roku 1975 wyjechał na studia do Rzymu, gdzie obronił pracę doktorską. Po powrocie do Polski w latach 1980-1996 był adiunktem na Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu. Jednocześnie, w latach 1980-1987, był prefektem Seminarium Duchownego w Poznaniu. W latach 1987-1996 pracował w "Przewodniku Katolickim", w którym od 1990 r. był redaktorem naczelnym. W roku 1991 habilitował się na Wydziale Filozoficznym Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. W roku 1996 otrzymał nominację na wikariusza biskupiego ds. nauki i kultury w Archidiecezji Poznańskiej oraz na przewodniczącego Wydziału Duszpasterstwa Akademickiego w Kurii Arcybiskupiej w Poznaniu. Biskupem pomocniczym archidiecezji poznańskiej mianował go w 1997 r. Jan Paweł II; w 2012 r. decyzją Benedykta XVI został metropolitą łódzkim. W 2014 r. został zastępcą przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski i funkcję tę pełnił aż do roku bieżącego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Marek Jędraszewski poinformował o złożeniu rezygnacji z urzędu metropolity krakowskiego
Komentarze (25)
TM
~Tomek Mazurek
24 czerwca 2024, 14:48
Nie ma co filozofować. Arcybiskup Jędraszewski miał jedną wadę - nie był z Krakowa. I tyle w temacie.
KK
~karol karol
24 czerwca 2024, 16:53
Tak, tak, z pewnością to jest jego główna wada. To, że publicznie bronił przestępcę seksualnego, a potem "wołał" o prawdę w co drugim kazaniu można z powodzeniem zignorować, prawda?
WT
~Wojtek T.
24 czerwca 2024, 07:25
przy okazji uwaga do red. Terlikowskiego, który napisał był niedawno książkę o abp. Jędraszewskim. Cytat 'Roma. To odwróć, Amor ci odpowie!' nie jest wymysłem współczesnym, tylko pochodzi z Promethidiona C.K. Norwida. ;)
KK
~karol karol
23 czerwca 2024, 22:21
♫ Już za parę dni, ♪ za dni parę ♫ ♪;)
JS
~Józef Styczeń
23 czerwca 2024, 21:46
Bóg zapłać Ekscelencjo za wszystko, za słowo jasne, konkretne i stanowcze.
AS
~Antoni Szwed
23 czerwca 2024, 15:51
Arcybiskup Marek Jędraszewski zasłużył na podziękowania. W tych ciężkich dla Kościoła katolickiego czasach w różnych kazaniach, listach pasterskich, przy wielu okazjach bronił podstawowych prawd chrześcijańskich. Robił to odważniej niż wielu innych biskupów. Narażał się przez mediom liberalnym i lewicowym, które z tego powodu szczerze go nienawidzą. Ale to tym lepiej dla Arcybiskupa, że miał odwagę występować przeciw laickiemu mainstreamowi w słusznych sprawach Zasługuje więc na wdzięczność i dobrą pamięć, tym bardziej, że jego biskupia posługa jeszcze się nie kończy mimo że przestaje być ordynariuszem.
OT
~Olaf Trygvasson
23 czerwca 2024, 12:20
I właśnie za takie dobre wiadomości lubię was, Deon :)
SW
~Smok Wawelski
22 czerwca 2024, 17:31
Dziękujemy księże arcybiskupie za te lata ofiarowane Archidiecezji Krakowskiej i dziękujemy że ks. abp był zawsze wyrazisty i jasny w swojej nauce. Niech Bóg błogosławi w dalszym życiu i posłudze
KK
~karol karol
22 czerwca 2024, 17:24
Bardzo, bardzo ładna laurka, brawo, ani słowa o roli Jędraszewskiego w sprawie Paetza :) Czasem lepiej nie wiedzieć i nie mówić, prawda Deonku? ;)
AS
~Antoni Szwed
23 czerwca 2024, 15:59
To nie jest "laurka", to zbiór FAKTÓW z życia arcybiskupa. Przestańmy wreszcie oskarżać wszystkich dokoła tylko nie grzesznika!!! Paetz był dorosłym człowiekiem i odpowiadał za siebie. Inni biskupi nie mieli obowiązku pilnować go jak małego dziecka. Paetz nawet nie był podwładnym Jędraszewskiego. Trochę umiaru w tym ciągłym oskarżaniu innych...
KK
~karol karol
23 czerwca 2024, 22:19
Panie Antoni, Jędraszewski najpierw przeciwstawił się Paetzowi i zgłosił jego sprawę nuncjuszowi, ale po tym, jak ten go zrugał i ustawił do pionu, zaczął zbierać i wymuszać podpisy poparcia dla Paetza wśród poznańskich proboszczów. Z jakiegoś też powodu Pana Bohater nigdy nie mówi o tej sprawie i nigdy się z niej nie wytłumaczył, a przecież tak często grzmi, jak ważne jest "stawanie w prawdzie". Z jakiegoś też powodu dostał piękny awans i skończył jako arcybiskup w prestiżowym Krakowie. Życzę miłego wieczoru, z pewnością warto cieszyć się tym miesiącem, pomodlić się, wysłać kwiaty, narysować laurkę, jeszcze mocniej zamknąć oczy.
TB
~Tadeusz Borkowski
24 czerwca 2024, 14:57
Napisał to Karol Bezgrzeszny. Brawo!
KK
~karol karol
24 czerwca 2024, 16:57
Bardzo pozdrawiam wszystkich minusujących. Jego skromna osoba z pewnością docenia Wasze poświęcenie ;)
TB
Tedy Ber
22 czerwca 2024, 14:25
Panu Bogu niech będą dzięki!
HZ
~Hanys z Namysłowa
22 czerwca 2024, 14:11
Dużo już odejść przeżyłem, ale to były odejścia do Wieczności, kiedyś to papież dobrym pasterzom przedłużał, dziś praktyka się zmieniła, pozbywa się Dobrych Pasterzy,stąd lodz Piotrowa nabrała tyle wody, że grozi zatonięciem,ale wierzę że Jezus Chrystus nie opuści swojego Kościoła, to slowa Benedykta XVI, prosi więc o to w niebie,ciekawe czy jest obecny przy spotkaniu tych modernistycznych z Bogiem.
WT
~Wojtek T.
23 czerwca 2024, 17:51
ciekawa jest ta wizja 'łodzi Piotrowej, która nabrała tyle wody, że grozi zatonięciem'. Zewsząd wdziera się woda... Bardzo podobne słowa wygłosił / napisał św. Grzegorz Wielki, gdy zostawał Papieżem w 590 roku. To jednak jest argument potwierdzający nadprzyrodzone pochodzenie i charakter Kościoła. Musi bowiem być Ktoś, kto ciągle umacnia i powstrzymuje Kościół od ostatecznego upadku. Bez Niego Kościół już dawno przestałby istnieć, jak wiele ludzkich instytucji, które na przestrzeni wieków pojawiały się, przeżywały swój rozkwit, upadek, a następnie znikały...
HZ
~Hanys z Namysłowa
24 czerwca 2024, 13:26
Szanowny Panie Wojtku, proszę na YT wpisać : a Kościół tonie, amerykański portal omawia tam Tribute napisane przez Benedykta XVI,w nim wlasnie pisze Benedykt XVI o Łodzi Piotrowej, sprytnie włożył je w usta zmarłego kard.Joachima Meissnera, z którym rozmawiał kilkanaście godzin przed śmiercią.Tribute zostało odczytane przez tak nielubianego dziś abp i sekretarza Gansweina,mowa jest tam też, że Kościół obecnie potrzebujej biskupów potrafiących oprzeć się duchowi czasu. Warto posłuchać..
WT
~Wojtek T.
24 czerwca 2024, 17:00
tak, dziękuję. Mnie chodziło też o to, żeby wskazać, że Kościół - z powodu grzechów i słabości swoich członków - jest w permanentnym kryzysie przez wieki swego istnienia, a Pan go nieustannie podtrzymuje i umacnia, dzięki czemu nie upada. Przez ten czas bywali nieciekawi (ogólnie mówiąc) duchowni - jak się przeczyta np. wielkie dzieło mistyczne Dialog o Bożej Opatrzności św. Katarzyny Sieneńskiej, to widać że nihil novi sub sole...
WT
~Wojtek T.
25 czerwca 2024, 07:48
... czyli zgorszenia nie są niczym nowym - były, są i prawdopodobnie będą (Łk 17:1), lecz nie powinny nas zniechęcić do Kościoła i do Sakramentów.
HZ
~Hanys z Namysłowa
22 czerwca 2024, 12:52
Szkoda że odchodzi,żeby tylko następcą nie był kardynał.
PR
~Ppp Rrr
22 czerwca 2024, 11:47
Pozostaje z radością posłuchać "Psalmus emeritus - Pożegnanie abp. Jędraszewskiego". A podobno w młodości był mądry, otwarty i całkiem dorzeczy. Pozdrawiam.
FD
~F. D.
22 czerwca 2024, 17:02
Podobno, tak w młodości, jak i teraz "do rzeczy" pisze osobno.
A.
~Amen .
22 czerwca 2024, 11:47
„Marcus Episcopus, wracaj do Poznania”
BD
~Bo D.
11 lipca 2024, 15:32
Tylko nie do Poznania. Kocham mój Poznań i nie widzę go tutaj. A poza tym, chyba nie znalazłby tutaj siedziby - pałacu na swoją miarę.
BS
~Beata S.
22 czerwca 2024, 11:43
Wreszcie!