Abp Nycz: Szukajmy dróg polskiej jedności
Do szukania dróg polskiej jedności w imię wierności przesłaniu ks. Jerzego Popiełuszki, który zostanie beatyfikowany 6 czerwca w Warszawie, nawoływał abp Kazimierz Nycz podczas homilii wieńczącej procesję Bożego Ciała w stolicy. Wzięły w niej udział tysiące warszawiaków.
Metropolita warszawski podkreślał też, że obecnie wartości, których bronił nowy błogosławiony w czasach komunizmu, potrzebują obrony przed subiektywizmem i relatywizmem współczesnego świata.
Abp przypomniał, że ks. Jerzy Popiełuszko nawoływał do jedności i jednoczył ludzi wokół prawdy i dobra. Zaapelował do wszystkich o szukanie dróg polskiej jedności, która służyłaby każdemu człowiekowi, każdej rodzinie, społeczności lokalnej.
„Prześcigajcie się w tworzeniu programów dla naszej ojczyzny i dla rozwiązywania jej trudnych problemów nie tylko na czas kampanii, ale w systematycznej trosce o polskie sprawy w imię wierności tym, którzy zginęli pod Smoleńskiej, w imię wierności powodzianom, nowemu błogosławionemu" – wołał metropolita warszawski.
"Ciągle jednajmy się z Bogiem i między sobą. Beatyfikacja tego, który nawoływał do jedności, który jedność budował byłaby egzystencjalnym zgrzytem, gdyby uczestnicy tej beatyfikacji nie podjęli troski o Polskę bez podziału na „my” i „wy”. Na „prawdziwą” Polskę i „inną”. Pytam jaką inną? – dodał, podkreślając, że trzeba walczyć z podziałem na Polskę „A”, „B”, a nawet „C”.
Mówiąc o aktualności przesłania ks. Jerzego Popiełuszki abp Nycz ubolewał, iż pojawiają się głosy, że wartości, o które walczył w demokratycznym państwie są zagwarantowane od 20 lat. – Dziękujemy Bogu za te 20 lat wolności, że jesteśmy w rodzinie wolnych krajów Europy i możemy godnie żyć i mówić to jest nasza ojczyzna" – przyznał metropolita warszawski podkreślając jednak, że „demokracja ma słabe punkty gdy się odrywa od wartości, których bronił ks. Jerzy”.
"Demokracja bez wartości łatwo staje się dla człowieka niebezpieczna i bezduszna, gdy zamiast stać na fundamencie prawa moralnego i wartości, próbuje się w procedurach demokratycznych to prawo moralne zmieniać i stanowić według większościowych standardów także w kwestiach zasad moralnych, które nie podlegają głosowaniu nigdy" – powiedział abp Nycz.
Metropolita warszawski ubolewał, że parlamenty próbują w głosowaniach ustalać kto ma prawo żyć a komu można życie odebrać, kogo jeszcze oprócz mężczyzny i kobiety można uznać za małżeństwo. "Gdy człowiek bierze w swoje ręce stanowienie prawa o dobru, wtedy właśnie pokazuje się jak dziś jest aktualny ks. Popiełuszko – tłumaczył hierarcha. - Wartości, w których bronił w czasach komunizmu, dziś potrzebują obrony przed subiektywizmem i relatywizmem współczesnego świata. Równie mocno jak on trzeba strzec granicy między dobrem i złem, zamazywanej, przesuwanej, relatywizowanej w postmodernistycznym świecie" – dodał.
Mówiąc o uroczystościach Bożego Ciała, abp Nycz podkreślał znaczenie Eucharystii i krzyża. Przypomniał słowa ks. Jerzego Popiełuszki, wypowiedziane w 1982 roku w kościele na Żoliborzu, że nie ma innej drogi do Zmartwychwstania niż krzyż. Przywołał też słowa Jana Pawła II, który nawoływał do obrony krzyża od Tatr do Bałtyku. - Dziś, kiedy krzyż i jego obecność w miejscach publicznych jest przedmiotem sądowych procesów w Europie, która przecież wyrosła z krzyża, z chrześcijańskiej tradycji i ma prawo oraz obowiązek dochowania wierności swoim korzeniom, wiemy, że przestroga papieża jest aktualna – powiedział metropolita warszawski.
Podkreślił również, że Eucharystia jest dziękczynieniem. - Dlatego wyjście z Chrystusem na ulice nie jest manifestacją siły Kościoła, ale przypomnieniem, że religia i Kościół ma prawo być obecne w przestrzeni publicznej, ma bowiem Kościół wiele do zaoferowania ludzkiej, świeckiej społeczności – tłumaczył, dodając, że procesja jest okazją do podziękowania za dobro. To dobro zrodziło się z tragicznych wydarzeń, które dotknęły Polskę – katastrofy pod Smoleńskiem i powodzią, ale to właśnie one, jak zauważył arcybiskup, ujawniły głębokie pokłady dobra, jedności i solidarności. - Okazało się, że umiemy myśleć w kategoriach dobra wspólnego a młode pokolenie nie jest w myśleniu i wartościowaniu rozmyte w globalnej wiosce świata, ale ma fundament tożsamości, patriotyzmu i miłości do ojczyzny – ocenił abp Nycz.
Metropolita warszawski zaprosił wszystkich na uroczystości beatyfikacyjne ks. Jerzego Popiełuszki, który zginął w obronie wiary i Kościoła, człowieka i godności, prawdy i wolności, nawołując, by nie dać się zwyciężać złu i by zło dobrem zwyciężać. Arcybiskup przypomniał, że z jego śmierci, która wywołała ból i smutek, zrodziło się wiele dobra.
Skomentuj artykuł