Abp Ryś: Chrześcijaństwo jest nauczeniem drogi
O drodze, która jest podążaniem od Ojca i do Ojca, wskazując na słowo, które uruchamia nas do wyruszenia w drogę mówił metropolita łódzki w dzisiejszej homilii. - Przekazywać wiarę, uczyć chrześcijaństwa znaczy uczyć drogi Pańskiej! – tłumaczył podczas porannej Mszy świętej celebrowanej w kaplicy domu biskupów łódzkich abp Grzegorz Ryś.
– Droga Pana to jest droga od Ojca i do Ojca. Chrześcijanin idzie w drogę nie dlatego że go nosi, rusza w drogę, gdy czyta, że posyła go w tę drogę Ojciec. Idę do ludzi nie dlatego, że chcę się podzielić z nimi – mniej lub bardziej ważną prawdą, ale dlatego, że Ojciec mnie posłał. To wyznacza całą duchowość i klimat spotkania z ludźmi, których spotkam. Miarą przeżywania wiary jest spotkanie na modlitwie z Ojcem, które mnie uruchamia i wysyła. – podkreślił kaznodzieja.
Duchowny zwrócił uwagę na to, że - celem drogi nie jest jakieś miejsce, ale jest to relacja – bliskość – komunia z Ojcem. Takiej drogi nie da się uczyć inaczej, jak samemu po niej chodząc. W tym sensie chrześcijaństwo jest nauczeniem drogi, a nie jest nauczaniem mapy lub geografii. – zakończył.
Skomentuj artykuł