Abp Ryś o tym, jak brzmi imię Boga

(fot. Maskacjusz TV / youtube.com)
KAI / kk

Abyśmy byli jedno, potrzebujemy być zachowani w imieniu Boga, które zostało dane Jezusowi - mówił abp Grzegorz Ryś w homilii wygłoszonej podczas Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

We wtorkowy wieczór wierni różnych wyznań archidiecezji łódzkiej spotkali się w kolejnej świątyni w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Tym razem spotkanie miało miejsce w ewangelickim kościele św. Piotra i św. Pawła w Pabianicach.

DEON.PL POLECA

Słowo do wiernych wygłosił metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. Przywołał dwie postawy, które pozwalają trwać w relacji dziecięcej z Bogiem. Pierwsza postawa to taka, kiedy widzimy naszą relację z Bogiem jako nieustanne obdarowywanie. Często taką postawę widzimy u małych dzieci, u których czasem pierwsze słowo to "daj". "To jest bardzo ważne zachować taką postawę swoją względem Boga. Żebym miał w sobie świadomość nieustannego obdarowania. Żebym miał w sobie świadomość łaski, którą jest spotkanie z Bogiem"- mówił łódzki pasterz.

Druga postawa została opisana w liście św. Pawła do Galantów, gdzie św. Paweł pisze "nie jesteś niewolnikiem, tylko jesteś synem". To kolejna relacja dziecięctwa wobec Boga. "Jezus mówi, że jeżeli będziemy trwać w tym imieniu Boga, które brzmi Abba, to będziemy jedno między sobą" - podkreślił abp Ryś.

Dla podkreślenia tej postawy przywołał przypowieść o synu marnotrawnym. Podkreślił, że nie ma w niej tylko problemu w relacji z Ojcem. Jest także problem w relacji między braćmi. Jeśli nie trwają w relacji z Ojcem, to także nie ma relacji między nimi. Mimo, że syn powracając do domu, chce być tylko najemnikiem, to Ojciec się na to nie godzi. "Bóg się nigdy nie zgodzi na taką relację z nami, żebym ja był dla niego najemnikiem. Bóg się na to nie zgodzi. Ten Bóg objawiony w Jezusie Chrystusie ma na imię Abba. Można być z nim tylko w tej relacji" - podkreślił metropolita.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Ryś o tym, jak brzmi imię Boga
Komentarze (1)
Danuta Hejduk
24 stycznia 2018, 10:39
 Myślę, że te różnice wyznaniowe to tylko i wyłącznie względy ludzkie. Tacy jesteśmy słabi. Duch umiera. Kiedy patrzymy na Boga, wszelka głupota ucieka, bo wiadomo kto jest autorem podziałów. Boże Ojcze, daj nam swego Ducha byśmy stali się jednym Ciałem w Jezusie Chrystusie.