Archidiecezja warszawska wydała komunikat ws. nadużyć przy organizacji ślubów

fot. Jeremy Wong Weddings / Unsplash
PAP / pk

W związku ze zgłoszonymi przypadkami nadużyć firm obsługujących organizacje ślubów kuria archidiecezji warszawskiej wydała komunikat, w którym zaznacza, że zgodnie z prawem kanonicznym "kwestie przygotowania kanoniczno-duszpasterskiego narzeczonych do zawarcia związku sakramentalnego należą wyłącznie do kompetencji parafii zamieszkania jednego z nupturientów (osoby mającej zawrzeć związek małżeński) bądź parafii posiadającej właściwą jurysdykcję".

Jedynie biskup miejsca lub proboszcz miejsca zamieszkania jednej z osób mających zawrzeć sakramentalny związek małżeński mogą zezwolić na przeprowadzenie przygotowania przedślubnego i zawarcia małżeństwa w innej parafii - poinformowała w komunikacie archidiecezja warszawska.

Zwrócono uwagę, że zdarzają się sytuacje, w których młode pary przygotowujące się do małżeństwa, zlecając wyspecjalizowanym firmom organizację ślubu, są przekonane (a niekiedy wprowadzane w błąd), że firma zajmie się także sprawami związanymi z formalnościami kościelnymi.

DEON.PL POLECA

"W przypadku wykrytych nadużyć w tej sprawie prosimy o zgłaszanie ich do kancelarii kurii" - czytamy w komunikacie.

Przypomniano, że "jedynie ordynariusz miejsca lub proboszcz miejsca zamieszkania jednego z nupturientów mogą zezwolić na przeprowadzenie przygotowania przedślubnego i zawarcia małżeństwa w innej parafii".

"Bez takiego zezwolenia inna parafia nie posiada jurysdykcji i nie może podjąć przygotowania przedmałżeńskiego" - wskazała kuria.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Archidiecezja warszawska wydała komunikat ws. nadużyć przy organizacji ślubów
Komentarze (6)
TT
~Tom Tom
16 grudnia 2022, 23:13
O ile na zawarcie małżeństwa w innej parafii rzeczywiście potrzebna jest "zgoda proboszcza" to przygotowanie może się odbywać gdziekolwiek. Kuria moja się z prawdą w tej kwestii. Pytanie czy celowo jest pytaniem retorycznym...
TK
~Tomasz Klimczewski
16 grudnia 2022, 11:00
Kiedyś opowiadano, że sakramentu małżeństwa udzielają sobie "młodzi", a kapłan jest tylko świadkiem, ceremoniarzem ... Gryzie słowo zgoda. Owszem zaświadczenia, nauki, to można zrozumieć - mają zapobiegać poważnym nadużyciom, ale "zgoda"? Czy nie chodzi tu o pieniądze? Zresztą procedury kościelne nie są doskonałe o czym świadczy przypadek Jacka K., który dopiero o 24 latach i dochowaniu trójki dzieci zorientował się, że jego związek małżeński był tylko konkubinatem.
JN
~Jan Nowak
17 grudnia 2022, 07:52
Nie zna się pan na prawie kościelnym i nie rozumie pan, że jest ono oparte o zasadę terytorialności. Mieszkam na terenie danej parafii, więc sakramenty przyjmuję na terenie danej parafii. Na przyjęcie lub udzielenie sakramentów poza parafią zamieszkania trzeba uzyskać zgodę proboszcza. Zapobiega to bardzo poważnym nadużyciom.
JA
Jan Andrewson
18 grudnia 2022, 18:11
Nie chodzi tu o pieniądze. Uzyskanie takiej zgody nie wiąże się z żadnymi ofiarami czy opłatami. Chodzi o przepisy prawa kanonicznego.
FD
~F. D.
18 grudnia 2022, 21:34
Artykuł ma sześć akapitów. W czterech z nich napisane jest wprost i niemal tymi samymi słowami, że chodzi o PRZYGOTOWANIA, a nie o sakrament. Zacytuję akapit pierwszy: "kwestie przygotowania kanoniczno-duszpasterskiego narzeczonych do zawarcia związku sakramentalnego należą wyłącznie do kompetencji parafii zamieszkania jednego z nupturientów (osoby mającej zawrzeć związek małżeński) bądź parafii posiadającej właściwą jurysdykcję". === Co do udzielania sakramentu małżeństwa, to nie zmieniło się nic, jak sądzę - nadal udzielają go sobie "młodzi" w obecności świadków, z których jeden musi być księdzem uprawnionym do sporządzenia dokumentu.
TK
~Tomasz Klimczewski
21 grudnia 2022, 19:03
a dlaczego to nazywa się zgodą, a nie na przykład zaświadczeniem, poświadczeniem?