Benedykt XVI w Porto o misji Kościoła

"Chrześcijanin jest w Kościele i z Kościołem misjonarzem Chrystusa posłanym do świata”. (fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI)
KAI / mik

Dzisiaj Kościół jest powołany do podejmowania nowych wyzwań i jest gotów do podjęcia dialogu z innymi kulturami i religiami – powiedział Benedykt XVI w homilii podczas Mszy św. 14 maja w Porto. Dodał, że stara się w ten sposób wspólnie budować z każdym człowiekiem dobrej woli pokojowe współistnienie ludów. Na wielkim placu przy Avenida dos Aliados zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy wiernych.

Papież nawiązał do wspominanego dzisiaj w liturgii św. Macieja, który dołączył do jedenastu apostołów. - Moi bracia i siostry, trzeba, abyście wraz ze mną stali się świadkami zmartwychwstania Jezusa – zachęcał Benedykt XVI i podkreślił: "Chrześcijanin jest w Kościele i z Kościołem misjonarzem Chrystusa posłanym do świata”.

Przypomniał, że chrześcijanie niczego nie narzucają, lecz zawsze proponują. - Z doświadczenia osobistego i wspólnego dobrze wiemy, że ten, którego wszyscy oczekują, to Jezus – powiedział Benedykt XVI. Podkreślił, że w misji chrześcijanina spotykają się „najgłębsze oczekiwania świata” i „wielkie prawdy Ewangelii”. Papież przekonywał, że tej misji nie można odrzucić, ponieważ „bez Boga człowiek nie wie, dokąd zmierza, i nie potrafi nawet zrozumieć tego, kim jest”. Wskazał na wiele problemów rozwoju narodów, które „niemal zmuszają nas do zniechęcenia i rezygnacji”.

Mówca przypomniał, że obecność Kościoła w świecie ma charakter misyjny. Zwrócił uwagę, że w ostatnich latach zmienił się obraz antropologiczny, kulturowy, społeczny i religijny ludzkości. - Dzisiaj Kościół jest powołany do podejmowania nowych wyzwań i jest gotów do podjęcia dialogu z innymi kulturami i religiami, starając się wspólnie budować z każdym człowiekiem dobrej woli pokojowe współistnienie ludów – powiedział papież. Wskazał, że „misja ad gentes jest dziś znacznie poszerzona i nie można jej określić wyłącznie według kryteriów geograficznych”. - W istocie oczekują nas nie tylko ludy niechrześcijańskie i dalekie kraje, ale także kręgi społeczno-kulturowe, a zwłaszcza serca, do których kierowane są przede wszystkim działanie misyjne Ludu Bożego – powiedział papież.

- Tak! Jesteśmy powołani, by służyć ludzkości naszych czasów, ufając jedynie Jezusowi, pozwalając, by nas oświecało Jego słowo - mówił dalej Ojciec Święty i przytoczył słowa Chrystusa z Ewangelii św. Jana „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał”. - Ileż zmarnowanego czasu, ileż opóźnionych prac z powodu nieuwagi w tej dziedzinie! – powiedział Benedykt XVI i dodał: „Wszystko określa się, wychodząc od Chrystusa zarówno jeśli chodzi o pochodzenie, jak i skuteczność misji. Tak jak w odniesieniu do samego Kościoła, będącego dziełem Chrystusa i Jego Ducha, chodzi o odnowienie oblicza ziemi, wychodząc od Boga, zawsze i wyłącznie od Boga! - podkreślił papież.

Na zakończenie przypomniał, że patronką miasta Porto jest Maryja Niepokalanie Poczęta. - Niech Ona wam pomaga w czynieniu z siebie wolnego i pełnego łaski «tak», abyście mogli odnowić siebie i odnawiać ludzkość przez światło i radość Ducha Świętego – powiedział kaznodzieja.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Benedykt XVI w Porto o misji Kościoła
Komentarze (1)
K
katolik
14 maja 2010, 20:36
Pan Jezus, założyciel Kościoła zamiast dialogu z innym religiami, wydał rozkaz: 15 I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.  Ewidentnie Benedykt XVI lekceważy to polecenie Pana Jezusa.