Benjamin Netanyahu zadzwonił do Leona XIV. Papież wystosował komunikat

Premier Izraela Benjamin Netanyahu rozmawiał telefonicznie z papieżem Leonem XIV (Fot. depositphotos.com/pl)
vaticannews.va/pl/dm

Benjamin Netanyahu zadzwonił dziś rano do Leona XIV, dzień po izraelskim ataku na parafię Świętej Rodziny w Gazie. Papież ponownie wyraził swoją troskę w związku z „dramatyczną sytuacją humanitarną” w Strefie Gazy, a także podkreślił pilną potrzebę ochrony miejsc kultu oraz wszystkich mieszkańców Palestyny i Izraela.

Publikujemy treść komunikatu Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:

Rano Ojciec Święty Leon XIV odebrał w swojej rezydencji w Castel Gandolfo telefon od Benjamina Netanjahu, premiera Izraela, po wczorajszym ataku zbrojnym armii izraelskiej, który uderzył w kościół Świętej Rodziny w Gazie, zabijając trzy osoby i raniąc kilka innych, w tym niektóre ciężko.

DEON.PL POLECA

 

 

Podczas rozmowy Ojciec Święty ponowił apel o wznowienie negocjacji oraz o zawieszenie broni i zakończenie wojny. Ponownie wyraził swoje zaniepokojenie dramatyczną sytuacją humanitarną ludności w Strefie Gazy, której najwyższą cenę płacą zwłaszcza dzieci, osoby starsze i chore.

Na koniec Ojciec Święty ponownie podkreślił pilną potrzebę ochrony miejsc kultu oraz przede wszystkim wiernych i wszystkich mieszkańców Palestyny i Izraela.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Benjamin Netanyahu zadzwonił do Leona XIV. Papież wystosował komunikat
Komentarze (2)
AS
~Antoni Szwed
19 lipca 2025, 15:08
Ten facet z obrazka jest odpowiedzialny za ludobójstwo w Ghazie. Dlaczego jego żołnierze ciągle zabijają bezbronnych ludzi, tym razem tych, którzy schronili się w chrześcijańskim kościele? Dlaczego nie ma powszechnego potępienia na świecie rządów małego państwa położonego w Palestynie? Czy to są jacyś nadludzie, którym wszystko wolno? Dlaczego jezuici kasują posty tych, którzy domagają się potępienia ciągłych zbrodni popełnianych na Palestyńczykach? Boją się prawdy? Lękają się możnych tego świata? Czy tak się zachowywali jezuiccy męczennicy w przeszłych wiekach?
JO
Jan Osa
18 lipca 2025, 17:19
No to już jest bezczelność. Niech tyle wystarczy. A przykre, że nie ma jasnego i ostrego potępienia ze strony Watykanu. Premier Włoch powiedziała to trochę bardziej ostro i chwała jej za to. Ten sam N domaga się wciąż aby KK potępiał wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób protestują przeciwko tej strasznej zbrodni na narodzie palestyńskim a przy tym przeciwko likwidacji chrześcijan w Ziemi Świętej. O tym od czasu do czasu donosi Vaticannews. A inni milczą. "Boże, widzisz, a nie grzmisz". Boże pomóż tym tam biednym, umęczonym, głodującym współwyznawcom. Nie możemy Wam pomóc w żaden sposób i to tylko dlatego, że świat nie ma odwagi interweniować. Gdzie indziej tak, ale nie tam. Skandal.