Betlejemskie Światło Pokoju rozesłane w świat

(fot. shutterstock.com)
KAI / slo

Delegacje skautów z ponad 20 krajów Europy, a także Ameryki Południowej i Północnej, uczestniczyło wczoraj w ekumenicznym nabożeństwie w Wiedniu, podczas którego przyjęto Betlejemskie Światło Pokoju. Skauci zabrali je do swoich krajów, gdzie jako symbol pokoju zapłonie w święta Bożego Narodzenia.

Obok przedstawicieli krajów europejskich, w tym także harcerzy z Polski, po płomień zapalony w Grocie Narodzenia w Betlejem do Wiednia przyjechały delegacje skautów z USA, Argentyny i Boliwii. W sposób szczególnie serdeczny powitano grupę młodzieży z ogarniętej konfliktem zbrojnym Ukrainy.

"Niech to światło będzie światłem pokoju dla całego świata, a zwłaszcza dla Ukrainy", powiedziała ukraińska skautka z Kijowa podczas uroczystości z udziałem ponad tysiąca swoich rówieśników zgromadzonych w ewangelickim kościele w wiedeńskiej dzielnicy Gumpendorf. Inny młody przedstawiciel Ukrainy prosił o modlitwę za wszystkich ludzi w regionach ogarniętych konfliktem, którzy na co dzień konfrontują się ze śmiercią. Zaapelował do przywódców politycznych o zburzenie murów wrogości.

"Nie tylko dla was, ale przede wszystkim dla was niech to światło z Betlejem będzie światłem pokoju i nadziei", powiedział zwracając się do młodych ludzi z Ukrainy luterański biskup Michael Bünker. Wraz z katolickim wikariuszem biskupim Wiednia, ks. Dariuszem Schutzkim oraz anglikańskim wikariuszem biskupim, ks. Patrickiem Curranem przewodniczył on nabożeństwu rozesłania pod hasłem "Siejmy radość, zbierajmy pokój".

Niestety, nie wszystkie sprawy na tym świecie są takie, jak przewidział boski Stwórca: to są wojny, nadużycia, to samotność, mówił w kazaniu anglikański duchowny. Ale - podkreślił - swoim światłem Chrystus roznieca w ludziach siłę nadziei na lepszą przyszłość, a światło pokoju przypomina, że człowiek dla człowieka jest bratem.

Wikariusz biskupi ks. Schutzki podziękował skautom uczestniczącym w akcji Betlejemskiego Światła Pokoju, które "uobecnia Jezusa Chrystusa". - Światło Pokoju rozjaśnia ciemności, nieporozumienia i niesie nadzieję, stwierdził przedstawiciel Archidiecezji Wiedeńskiej.

Inicjator akcji Betlejemskiego Światła Pokoju, Günther Hartl z rozgłośni ORF Górnej Austrii podkreślił, że w tym roku "światło z Betlejem jest dla nas szczególnie silnym symbolem współczucia z ludźmi, którym nie dane jest żyć w pokoju".

Rozpoczętą w 1986 roku akcję Betlejemskiego Światłą Pokoju zorganizowano w tym roku po raz 29. Rokrocznie tuż przed Adwentem, wyróżnione za aktywność społeczną dziecko z Górnej Austrii zapala w Grocie Narodzenia w Betlejem światło pokoju i przewozi je do Austrii, by następnie przekazywać je mieszkańcom swej ojczyzny oraz do krajów sąsiednich.

We wczorajszej uroczystości rozesłania uczestniczył też dziewięcioletni Tizian Ronacher, który pod koniec listopada zapalił Betlejemskie Światło Pokoju w Grocie Narodzenia. Ten uczeń IV klasy został wyróżniony jako "dziecko światła pokoju" za to, że w szkole, do której uczęszcza, angażuje się w pomoc swoim kolegom, których językiem ojczystym nie jest niemiecki. Podczas nabożeństwa ekumenicznego Tizian od przywiezionego z Betlejem Światła Pokoju zapalał świece w latarniach harcerzy, którzy powieźli je do swoich krajów.

Inicjatywa, która początkowo ograniczała się tylko do krajów ościennych, z czasem stała się częścią składową przygotowań do Bożego Narodzenia - z udziałem harcerzy - w różnych krajach naszego kontynentu. W ubiegłym roku w akcji uczestniczyli harcerze z ponad 30 krajów. Polscy harcerze, jak co roku, przyjmują je od swoich słowackich kolegów na Łysej Polanie.

Cała ceremonia ma od lat stały przebieg. W Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem światło zapala mnich prawosławny od lampy oliwnej, wiszącej nad srebrną gwiazdą, oznaczającą miejsce narodzenia Jezusa.

Następnie przekazuje światło wyróżnionemu dziecku, które przenosi je do przylegającego do bazyliki katolickiego kościoła św. Katarzyny i ustawia na głównym ołtarzu, przy którym sprawowana jest Msza św. Rozesłanie Betlejemskiego Światła Pokoju następuje w połowie grudnia podczas nabożeństwa ekumenicznego w Wiedniu z udziałem delegacji harcerzy z różnych krajów i przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich.

Harcerze przekazują z kolei światło wybitnym osobistościom w całej Europie. W latach poprzednich byli to m.in. papieże Jan Paweł II i Benedykt XVI. W ub. roku światło przyjął papież Franciszek podczas audiencji generalnej w Watykanie. Już trzykrotnie Światło Betlejemskie płonęło w stolicy Unii Europejskiej - Brukseli.

"Jesteśmy jedną z największych organizacji pokojowych, a sprawą decydującą jest dla nas wychowanie dla pokoju", twierdzi koordynator akcji Wolfgang König apelując jednocześnie o jej wsparcie.

W Austrii tradycyjnie już Betlejemskie Światło Pokoju zapłonie w Wigilię Bożego Narodzenia na wszystkich dworcach, w stacjach Czerwonego Krzyża oraz w koszarach. Płonie też niemal we wszystkich kościołach, a w jego przekazywaniu uczestniczą liczne organizacje młodzieży. Już dziś we Francji, w Niemczech i Hiszpanii odbędą się wielkie uroczystości przyjęcia Betlejemskiego Światła Pokoju. W katedrze Matki Bożej w Monachium nabożeństwu ekumenicznemu przewodniczyć będzie arcybiskup Monachium i Fryzyngi, kard. Reinhard Marx, luterański duchowny Michael Martin oraz grecko-prawosławny arcybiskup Apostolos Malamoussis. Podobne uroczystości zaplanowano w madryckiej katedrze Almudena oraz w kościele Saint-Merri w Paryżu.

Od wielu lat w akcji uczestniczą także polscy harcerze, którzy roznoszą Światło Betlejemskie do szpitali, szkół, domów opieki społecznej, kościołów, urzędów i instytucji w całym kraju. Akcjom tym towarzyszą zazwyczaj zbiórki upominków dla dzieci, spędzających święta w szpitalach i domach dziecka, a także dla pensjonariuszy domów spokojnej starości.

"Matką" pomysłu Światła Pokoju jest austriacka artystka Ada Brandstetter. Zaproponowała ona w 1986 r., aby w Wigilię Bożego Narodzenia radio ORF podziękowało specjalnym światełkiem wszystkim sponsorom uczestniczącym w popularnej od lat w Austrii akcji pomocy niewidomym "Światło w ciemności". Stąd narodził się pomysł innej inicjatywy - światła pokoju z Betlejem, które dziś jest już nieodłącznym zwyczajem bożonarodzeniowym w ponad 30 krajach, głównie europejskich. Wśród mieszkańców Austrii obie akcje: Betlejemskie Światło Pokoju, a nade wszystko starsza od niej, bo mająca już 76 lat, "Światło w ciemności" cieszą się wielką popularnością. Telewizyjna reklama i wielkie plakaty tej akcji stały się już stałym elementem czasu Adwentu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Betlejemskie Światło Pokoju rozesłane w świat
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.