Biskup opolski ostrzega przed jednym z proboszczów. "Trwa w zuchwałym nieposłuszeństwie"

(fot. Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl / Diecezja Opolska)
TVP3 Opole / sz

Ostrzeżenie zostało opublikowane w czerwcu przez kurię opolską. Kanclerz prosi, aby nie udzielać księdzu gościny i uważać, gdyż "posiada wielką zdolność przekonywania i zjednywania ludzi, którymi manipuluje dla osiągnięcia niegodziwych celów". Sprawą zajmuje się również policja.

Publikujemy treść ostrzeżenia wydanego przez opolską kurię:

Opole, dnia 18 czerwca 2019 roku

DEON.PL POLECA

Nr 2/2019/KŻ/KNC-K

OSTRZEŻENIE

Biskup Opolski, Andrzej CZAJA, informuje, że suspendowany w maju br. kapłan diecezji opolskiej, ks. Rafał C****, trwając w zuchwałym nieposłuszeństwie wobec swojego Biskupa, odwiedza klasztory w Polsce, twierdząc, że został suspendowany niesłusznie i oczernia ks. Bp. Czaję wobec osób należących do instytutów zakonnych, w których jest podejmowany. Przeciwko ks. C**** zostało wszczęte w bardzo poważnych sprawach wstępne dochodzenie, prowadzone przez Sąd Diecezji Opolskiej.

Równolegle część spraw, będąc pospolitymi przestępstwami w rozumieniu polskiego prawa karnego, podjęta została przez Policję w Opolu i Chałupkach, ostatniej parafii posługi ks. C****. Biskup Opolski przestrzega przed podejmowaniem ks. C****, posiadającego wielką zdolność przekonywania i zjednywania ludzi, którymi manipuluje dla osiągnięcia niegodziwych celów oraz prosi o wszelkie informacje, dotyczące pobytu ks. Rafała C**** w poszczególnych domach zakonnych, dla zapobieżenia dalszymi kłamliwstwom i zgorszeniu, a takż dla postępu w sprawiedliwym procesie, toczonym przeciwko niemu.

KANCLERZ KURII

- ks. Wojciech Lippa

***

***

Jak donosi TVP3 Opole, tłem sporu z biskupem jest defraudacja pieniędzy i majątku parafialnego w Chałupkach. Sprawą od zeszłego roku zajmuje się policja. Gdy w parafii pojawił się nowy proboszcz, odkrył, że parafialne konto świeciło pustami. "Rozpoczęliśmy od zera" - tłumaczy ks. Joachim Ottinger.

Wierni w rozmowie z mediami przyznają, że odkąd ksiądz Rafał pojawił się w parafii w 2008 r., przez cały czas trwały zbiórki i kwesty, ale efektów remontu nie było widać. "Chodzili po mieszkaniach i zbierali na Kościół" - mówi jedna z parafianek. Inna dodaje, że w przypadku, gdy rodzina nie mogła złożyć ofiary, "ksiądz potrafił się zemścić lub odegrać". Parafianie wspominają również, że ks. Rafał C**** miał również żądać od nich większych pieniędzy za sakramenty.

"Proboszcz miał wyjaśniść zarzuty wobec sądu kościelnego, ale także ewentualnie wobec instancji świeckich. Natomiast unikał takiego spotkania, takiej konfrontacji. Mało tego, jeżdżąc po różnych klasztorach, przedstawiał swoją wersję całej sytuacji, oczerniając również księdza biskupa. Dlatego ks. biskup Czaja musiał zastosować sunspensę" - mówi Telewizji Polskiej ks. Joachim Kobienia, rzecznik prasowy opolskiej kurii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biskup opolski ostrzega przed jednym z proboszczów. "Trwa w zuchwałym nieposłuszeństwie"
Komentarze (2)
AL
Adam Lisiecki
9 lipca 2019, 09:32
Szczęść Boże. Jeżeli korzystacie z tak niewiarygodnej telewizji jak TVP3 to wspólczuję i raczej autorytetu  kościoła (zwłaszcza po ostatnich ujawnionych niegodiwościach)  nie odbudujecie.
MF
Michał Faflik
2 lipca 2019, 14:25
Co się z nimi ostatnio dzieje? Wystarczył "Kler" i "Tylko nie mów nikomu", a jakby ktoś zabełtał w garnku i z dna wychodzą przypalone skwarki. Nie ma dnia, żeby nie usłyszeć o jakimś wydarzeniu z gorszącym udziałem duchownego... :(