Biskup w liście do diecezjan przypomina o katolickiej symbolice i chrześcijańskich korzeniach Halloween

(fot. NeONBRAND / unsplash.com)

- Niezależnie od tego, czy przebierasz się za ghula, bohatera, czy świętego, Halloween ma chrześcijańskie pochodzenie, które powinno inspirować nas do pamiętania o naszej śmiertelności i naszym odkupieniu w Chrystusie - mówi cytowany przez Catholic News Agency bp David Konderla z Tulsy (stan Oklahoma).

Biskup wskazał, że popularne halloweenowe ozdoby mają tradycyjne, katolickie znaczenie. "Czaszki czy kosy mają przypominać nam o naszej śmiertelności, ale też o świętości, o tym, że jest nam przeznaczony sąd" - dodał bp Konderla cytując list do Hebrajczyków 9,27 i księgę Apokalipsy 14, 15.

Sama nazwa "Halloween", jak przypomniał bp Konderla, pochodzi od staroangielskiego zwrotu All Hallows' Eve - "wieczór Wszystkich Świętych". W tradycji katolickiej wszystkie święta można celebrować już od czasu wieczornej modlitwy dnia poprzedniego.

Mało kto zdaje sobie sprawę, że inne symbole wykorzystywane podczas Halloween również mają historycznie korzenie katolickie. Na przykład dynie, w których wycina się otwory (ang. Jack O'Lantern) pochodzą z Irlandii i katolickich regionów Wysp Brytyjskich. Nicholas Rogers, profesor historii na uniwersytecie w York twierdzi, że miały one symbolizować dusze czyśćcowe oraz przypominać wiernym o konieczności modlitwy za zmarłych. Podobnie też z przebraniami, które - jak wskazał bp Konderla - miały przypominać o nadchodzącej śmierci i o tym, by zachowywać czujność.

O innych zwyczajach oraz tradycjach, które mają swoją reprezentację w dzisiejszym świętowaniu Halloween, pisałem już w tekście "Nie boję się Halloween".

Czy więc świętować Halloween? Jest to obce polskiej tradycji. Amerykański biskup, David Konderla, przypomniał swoim diecezjanom, że oczywiście nie ma problemu w świętowaniu tego dnia, choć - jak przyznał - "nasza kultura często przedstawia w sposób zniekształcony te aspekty Halloween, które przypominają nam chrześcijańskie nauczanie o zmartwychwstaniu umarłych".

- Ponure, upiorne świętowanie może być mylone z celebracją lub czcią oddawaną złu lub samej śmierci, co jest sprzeczne z pełnym i autentycznym znaczeniem Halloween - przypomniał bp Konderla. Przestrzegł również przed wiarą i popularyzacją "wszystkiego, co wiąże się z przesądami, czarownicami, czarami, wróżbami, magią i okultyzmem".

"Nakłaniajmy się nawzajem w tym Halloween, aby wyrazić w każdym szczególe piękno i głębię święta Wszystkich Świętych" - podsumował bp Konderla.

Karol Wilczyński - dziennikarz DEON.pl. Współtwórca islamistablog.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biskup w liście do diecezjan przypomina o katolickiej symbolice i chrześcijańskich korzeniach Halloween
Komentarze (2)
AC
~Aleksandra Czajka
1 listopada 2023, 13:35
Artykuł wprowadza w błąd. Halloween to staroceltyckie święto mające na celu wyśmianie śmierci. Jego ideę przejęły później kręgi satanistyczne, co jest raczej powszechnie wiadome. Nie róbcie ludziom wody z mózgu, bo nawet jeśli bierze się udział w zabawach halowenowych bez świadomości i woli uczestniczenia w kulcie, to nadal pozostają symbole i ideologia. To JEST zagrożenie.
Ewa Zawadzka
27 października 2018, 08:49
Hallowen ma wybitnie pogańskie pochodzenie.