Biskup z Bagdadu: tragiczna sytuacja chrześcijan

(fot. rasoulali / Shutterstock.com)
KAI/mc

ONZ nic nie robi, Stany Zjednoczone zostawiły Irak w gorszym stanie niż go zastały a są tacy, którzy sprzedają broń albo dają odznaczenia podżegającym do wojny. To oni ponoszą winę za sytuację na Bliskim Wschodzie - uważa chaldejski biskup pomocniczy Shlemon Warduni z Bagdadu.

"Dla naszych wiernych jest to dramat, bo nie mogą powrócić do domów zajętych przez Państwo Islamskie i nadal emigrują" - dodał hierarcha.
Zwrócił uwagę, że "gdy usiłujemy przekonać ich, by pozostali w kraju, odpowiadają: czy możecie zapewnić nam bezpieczeństwo i dać pracę naszym dzieciom?". "Próbujemy podtrzymywać nadzieję, ale wydaje się, że istnieje spisek mający na celu usunięcia chrześcijan nie tylko z Iraku, ale z całego Bliskiego Wschodu" - stwierdził z bólem biskup chaldejski.
Jego zdaniem społeczność międzynarodowa nie przestrzega względem irackich chrześcijan żadnych przysługujących im praw człowieka. USA i Europa dbają tylko o własne interesy. Bp Warduni przytoczył też wprost skandaliczny dla niego fakt przyznania najwyższego francuskiego odznaczenia ministrowi spraw wewnętrznych Arabii Saudyjskiej.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biskup z Bagdadu: tragiczna sytuacja chrześcijan
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.