Biskup zachęca do obejrzenia filmu "Cristiada"

Kadr z filmu "Cristiada"
KAI / mh

Bp Wiesław Mering zachęca do zwrócenia uwagi na film "Cristiada". Jak się okazuje, film bojkotowany jest przez wielkie sieci dystrybutorów, gdyż bardzo jasno ukazuje wartość wiary, jej siłę i walkę z Kościołem nieprzebierającą w środkach. Ponieważ jednak wskazuje jednoznacznie atakujących Kościół masonów - został uznany za niepoprawny politycznie i zignorowany w Europie i Ameryce Północnej - wyjaśnia biskup włocławski, przewodniczący Rady KEP ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego.

Różne środowiska, także osoby prywatne, zwracają się do Księży Biskupów, prosząc o zwrócenie uwagi wiernych na film opowiadający historię prześladowań Kościoła Katolickiego w Meksyku w początkach XX wieku. Stąd właśnie apel bp. Meringa do księży i wiernych, by zainteresowali samych siebie i swoich parafian "Cristiadą".

"Film, o którym mówimy, jest bardzo ciekawy, ma znakomitą obsadę, wzrusza i przypomina, co może oznaczać wierność wyznawanym wartościom; ponieważ jednak wskazuje jednoznacznie atakujących Kościół masonów - został uznany za niepoprawny politycznie i zignorowany w Europie i Ameryce Północnej. Zróbmy co w naszej mocy, by stał się obrazem, który najpierw obejrzymy, a potem dopiero wydamy o nim sądy!" - apeluje hierarcha.

DEON.PL POLECA

"Oglądając ‘Cristiadę’ zapoznamy się z katolicyzmem meksykańskim, tak bliskim błogosławionemu Janowi Pawłowi II. Był w tym kraju kilka razy. Matkę Bożą z Guadalupe (w Meksyku) czcił i kochał, zostawiając Ją nam jako Patronkę Ewangelizacji i Obrończynię życia. Wyniósł też na ołtarze Meksykańskich Męczenników za wiarę!" - podkreśla w swoim apelu bp Mering.

Konferencja prasowa podczas pokazu prasowego filmu "Cristiada":

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biskup zachęca do obejrzenia filmu "Cristiada"
Komentarze (25)
17 czerwca 2013, 09:28
Przemku, tak apropos "masonów", "żydów", "żydomasonów" i innych. Myślałem podobnie jak Ty, z tym, że faktycznie istnieją siły nieprzychylne chrześcijanom i na pewno je kojarzysz. Wystarczy wspomnieć Google. Ciekawe, że w takim drobiazgu jak ich doodle, nie umieszczają np. Wielkiej Nocy. Zamieszczają natomiast różne pierdołowate święta i świątki. To taki przykład. Jęsli posłuchasz co się dzieje na szczeblu światowym np. w WHO czy ONZ, to też jako chrześcijanin można się zaniepokoić. Co do filmu, to poszukaj na internecie i obejrzyj. Jeśli ma być w TV, to na świętej Nigdy.
17 czerwca 2013, 04:37
Jak słyszę o masonach, to mi się jakoś dziwnie kojarzy i niezbyt dobrze zarazem- wcale nie ze względu na owych masonów. Jeszcze tylko Żydów dodać i mamy jakże zgrabny i zgrany przez dziesięciolecia duecik czyli sprawców wszystkiego złego na tym Bożym świecie (zawsze pod ręką chłopcy do bicia). No, ale biskup Mering to zapewne poważny człowiek - przewodniczący Rady Kultury Episkopatu - więc chyba nie myśli zgranymi stereotypami. Gdyby telewizja pokazywała, to może bym obejrzał.
M
magda*
17 czerwca 2013, 03:49
Jako jedna z niewielu osób biorących udział  tej dyskuji widziałam film "Cristiada". Zachęcona entuzjastyczną recenzją, którą usłyszałam w katolickim radiu "Warszawa", zabrałam na niego moje dzieci (14 i 11 lat). Jednak oglądałam go z mieszanymi uczuciami. Film jest ogromnie krwawy i brutalny. Cristeros zabijają z imieniem Jezusa na ustach. Jeden z głównych bohaterów to ksiądz, który walczy z bronią w ręku. To budzi mój ogromny sprzeciw. Na pewno nie jest to film, na który należy prowadzać dzieci ze szkoły podstawowej. Bardzo ciekawe dla mnie było poznanie tej części historii Meksyku, jednak bezkrytyczne zachwalanie tego filmu moim zdaniem jest nieuzasadnione.
.
...
14 maja 2013, 20:13
Już 70 tys. osób w Polsce zobaczyło w kinach film „Cristiada” – poinformowała Barbara Ziembicka, dystrybutor filmu. Mimo, że film „Cristiada” jest wyświetlany na dużych ekranach niewiele ponad miesiąc czasu i w dodatku tylko w niektórych mniejszych i mniej komercyjnych kinach, obejrzało ją już blisko 70 tys. osób. [url]http://www.pch24.pl/70-tys--osob-na-cristiadzie--po-polsce-peregrynuja-relikwie-blogoslawionego-cristero,14829,i.html[/url]
Ż
żołnierz
3 maja 2013, 23:11
Byłem. Przed chwilą wróciłem. Film doskonałyi wstrząsający. Warto zobaczyć!
dobry łotr
3 maja 2013, 20:53
PRZEMILCZANA HISTORIA Jak chrzczono Afrykę Jedna z największych masowych zbrodni w historii współczesnej miała miejsce w Kongu. Pod panowaniem katolickiego króla Belgów Leopolda II śmierć poniosło tam od 10 do 15 mln ludzi. Przed stu laty Kongo doświadczyło masowej zbrodni, której skala, jeśli porównać liczbę ofiar, przewyższa Holokaust. Największy rozlew krwi nastąpił w latach 1890–1910. Ponieważ europejscy oficerowie armii reżimowej pozostający w służbie króla Belgów Leopolda II nierzadko chełpili się popełnionymi zbrodniami, zachowało się wiele informacji z tamtego okresu.                                                                                                          http://www.faktyimity.pl/Default.aspx                                                      http://pl.wikipedia.org/wiki/Leopold_II_Koburg  ... Nie wiem co ze zbrodniami polityków, czy władców ma wspólnego katolicyzm. Nie sądzisz chyba, że w Kongu mordowali misjonarze. Bóg winowajców z pewnością ukarze. Walka z własnym narodem, który nie chce się wyrzec Boga jest szczególną zbrodnią.  Obejrzałem ten film i wszystkim polecam. W filmie przedstawiony jest również obraz polityki, która chce zabrać obywatelom podstawowe prawo człowieka - prawo do wolności. Dlatego na czele powstańców-Cristerios staje człowiek niewierzący, który nie zgadza się na ograniczanie wolności obywatelskich. Film jest dosyć długi, bo ponad 2 godzinny, ale nie jest to czas stracony. Polecam.
K
Kinoman
3 maja 2013, 19:34
Polecam obejrzenie kostiumowego filmu "Christiada" wszystkim kinomanom i ludziom dobrej woli.Dobry i sprawnie wykonany projekt,żadnych dłużyzn, choć trwa 145 minut.Ponadto  dotyka spraw nas wszystkich. Naprawdę będzie to dobrze wykorzystany czas, i pod względem edukacyjnym i emocjonalnym.Film "Cristiada" w sposób przystępny i prawdziwy oddaje honor ludziom z lat 1926-1929, którzy w Meksyku podjęli działania demokratyczne pokojowe, a przymuszeni arogancją rządu ateistycznego ruszyli do walki o wolność wyznawania wiary i o godne życie. Przesłanie tego obrazu jest poruszające i pozytywne, a scenografia na najwyższym poziomie. Warto pójść i samemu się przekonać, by wyjść umocnionym w sens aktywnego wyznawania  wartości takich jak demokracja i wolność wyznania. Zaznaczam, że w Warszawie tylko w kinie studyjnym " Wisła" oraz w "Feminie". Wobec braku uczciwej informacji o tym obrazie propagujmy go wśród naszych znajomych.
EK
ex katolik
3 maja 2013, 16:12
PRZEMILCZANA HISTORIA Jak chrzczono Afrykę Jedna z największych masowych zbrodni w historii współczesnej miała miejsce w Kongu. Pod panowaniem katolickiego króla Belgów Leopolda II śmierć poniosło tam od 10 do 15 mln ludzi. Przed stu laty Kongo doświadczyło masowej zbrodni, której skala, jeśli porównać liczbę ofiar, przewyższa Holokaust. Największy rozlew krwi nastąpił w latach 1890–1910. Ponieważ europejscy oficerowie armii reżimowej pozostający w służbie króla Belgów Leopolda II nierzadko chełpili się popełnionymi zbrodniami, zachowało się wiele informacji z tamtego okresu.                                                                                                          http://www.faktyimity.pl/Default.aspx                                                      http://pl.wikipedia.org/wiki/Leopold_II_Koburg 
M
marek
3 maja 2013, 00:02
"No i oczywiście masoneria wszystkiemu winna". Niekoniecznie. Bardziej jej produkt masowy i uśredniony w postaci takich zaprogramowanych głupców obserwatorów. "Może jednak warto pomyśleć, że to jednak Chrystus jest Panem historii, a szatan owszem też mąci, ale nie skupiajmy się na nim". Powiedział wilk w stadzie baranów przed kolejną wyżerką. Niech sobie dogadza - wszak Chrystus jest Panem historii, a od nas niczego nie oczekuje i nic od nas baranów nie zależy prócz oczekiwania na Królestwo Boże, które wpierw stanie się za naszym przyzwoleniem zwyczajnym piekłem.
O
obserwator
2 maja 2013, 21:30
Dziś w dobie Internetu cenzura jest praktycznie niemożliwa. Wypowiadacie się, jakbyście nie pamiętali czasów PRL-u. Cóż może zbyt młodzi tu piszą, stąd takie poglądy. No i oczywiście masoneria wszystkiemu winna. Może jednak warto pomyśleć, że to jednak Chrystus jest Panem historii, a szatan owszem też mąci, ale nie skupiajmy się na nim. Bardziej komercja chyba decyzuje o tym, że filmu nie obejrzymy w wielu kinach, bo w tak bardzo katolickim kraju może nie być zbyt dużo chętnych widzów. Wszytkich zaś, którzy mają jakiś problem, odsyłam na stronę: www.kinolive.pl
OP
Oglądajmy, póki dostępny
2 maja 2013, 20:14
Wstrzymywanie dystrybucji to jest de facto cenzura. Niewiele to się różni od cenzury jawnej. W cenzurze jawnej obejrzy film 0,005% ludzi, w niejawnej 0,05%. Wpływ na świadomość ogółu ten sam. Oficjalna strona filmu [url]http://www.cristiada.pl/[/url] Lista wszystkich kin grających "Cristiadę" [url]http://www.facebook.com/CristiadaPL/app_137541772984354[/url] Oglądajmy, póki dostępny
Janusz Brodowski
2 maja 2013, 18:21
Film ogólnie dobrze zrobiony, w konwencji westernu. Trochę uproszczeń, ale ogólnie wart jest obejrzenia. Polecam.
K
kaltar
2 maja 2013, 17:10
Te masońskie, bolszewickie i antychrześcijańskie szatańskie pomioty boją się PRAWDY jak ognia, który zniszczy ich świat kłamstwa, terroru, przemocy i pogardy dla prawego człowieka. Oni tylko w takim łajnie potrafią żyć. Oni boją się wzrostu postaw odważnych, prawych, bezkompromisowej walki ze ZŁEM tj. z nimi, którzy to ZŁO sobą personifikują i uosabiają. Osobiście mam poważne obawy, że rządząca Polską barbarzyńska hołota chce doprowadzić do takiej właśnie konfrontacji, kiedy już teraz przestaje działać ich propaganda. Oni w sercu panicznie boją się prawych ludzi i chrześcijan. Boją się i dlatego chcą Nas zniszczyć np. podejmując walkę z telewizją TRWAM i Radiem Maryja. My musimy pamiętać, że potęga i siła jest w Nas wlana, w nasze serca i mięśnie poprzez naszą wiarę w Jezusa Chrystusa i Najświętszą Maryję Pannę, że tę potęgę otrzymaliśmy od Niego i nie cofniemy się przed niczym co jest sprzeczne z Prawdą, z ludzką godnością i życiem według pryncypiów danych nam przez samego Boga.
MA
masoni AD 2013
2 maja 2013, 16:38
Cristiada była katolickim powstaniem przeciwko zbrodniczemu, rewolucyjnemu i ateistycznemu rządowi Meksyku, wspieranemu ze wszystkich sił przez światową masonerię. Z tego właśnie powodu pamięć o “cristeros” miała zostać na zawsze wymazana, podobnie jak u nas pamięć o “żołnierzach wyklętych”. Przetrwała dzięki wielu dzielnym katolikom, którzy nie poddawali się dyktatowi dialogu i pamięć tę kultywowali. Czy można się jednak dziwić, że właściciele kin nie chcą ryzykować swych biznesów i narażać się tym, dla których “cristeros” nadal są nie tylko starym, zarośniętym cierniem w stopie, ale też wciąż potencjalnie niebezpiecznym przykładem dla innych? Przykładem, w jak zdecydowany sposób katolicy winni walczyć o prawa swej religii? Widzowie walczą o „Cristiadę” [url]http://niezalezna.pl/40898-widzowie-walcza-o-cristiade[/url]
NS
nie szukać to dzieje się
2 maja 2013, 16:27
 doszukiwania się wszędzie działalności masonów ciemiężenia KK. SYMBOL 7 GŁÓW BESTII:    zastępowanie cnót grzechami głównymi      7 cnotom teologicznym i kardynalnym – będącym    owocem życia w łasce Bożej – masoneria    przeciwstawia 7 grzechów głównych     wierze -pychę  nadziei - rozwiązłość  miłości - chciwość roztropności - gniew męstwu - lenistwo sprawiedliwości - zazdrość; umiarkowaniu - łakomstwo  Człowiek stający się ofiarą 7 grzechów głównych    stopniowo jest prowadz do odrzucenia kultu   należnego Bogu, aby oddawać cześć fałszywym   bożkom  będącym uosobieniem wszystkich tych    wad. Na tym polega największe i najstraszniejsze    bluźnierstwo. Dlatego właśnie na każdej głowie    Bestii wypisane jest imię bluźniercze. Każda loża masońska ma za zadanie doprowadzenie    do adorowania innego bożka.    1 głowa nosi bluźniercze imię pychy.    Wada ta przeciwstawia się cnocie wiary i prowa-   dzi do oddawania czci bożkowi, którym staje sie   ludzki rozum, wyniosłość,technika i postęp.   2 głowa nosi bluźniercze imię rozwiązłości    P.cnocie nadziei i prowadzi do    adorowania bożka seksualności i nieczystości.    3 głowa nosi bluźniercze imię chciwości.    P. cnocie miłości i szerzy wszędzie    kult boga pieniądza.    4 głowa nosi bluźniercze imię gniewu.    P. cnocie roztropności i prowadzi    do oddawania czci bogu niezgody i podziału.    5 głowa nosi bluźniercze imię lenistwa.    P.cnocie męstwa i szerzy kult bożka   strachu, opinii publicznej i wyzysku.    6 głowa nosi bluźniercze imię zazdrości.    P. cnocie sprawiedliwości i prowadzi    do oddawania czci bożkowi przemocy i wojny.    7 głowa nosi bluźniercze imię braku umiaru   w jedzeniu i piciu. P.cnocie umiarkowania   i prowadzi do oddawania czci bożkowi tak wychwalanego   hedonizmu, materializmu i przyjemności.» 
MD
MB do ks.Gobbiego
2 maja 2013, 16:16
Czwarty znak to straszne świętokradztwo dokonane przez tego, który sprzeciwia się Chrystusowi, to znaczy przez Antychrysta. Wejdzie on do Świętej Świątyni Bożej i zasiądzie na swoim tronie, każąc siebie adorować jako Boga. «...objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć... Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, działanie z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości...» «...ujrzycie ‘ohydę spustoszenia’, o której mówi prorok Daniel, zalegającą miejsce święte – kto czyta, niech rozumie».Najmilsi synowie, aby zrozumieć, na czym polega ohyda spustoszenia, przeczytajcie to, co zostało  przepowiedziane przez proroka Daniela: «Idź, Danielu, bo słowa zostały ukryte i obłożone pieczęciami aż do końca czasu. Wielu ulegnie oczyszczeniu, wybieleniu, wypróbowaniu, ale przewrotni będą postępować przewrotnie i żaden z przewrotnych nie zrozumie tego, lecz roztropni zrozumieją. A od czasu, gdy zostanie zniesiona  codzienna ofiara, zapanuje ohyda ziejąca pustką, upłynie tysiąc dwieście dziewięć- dziesiąt dni. Szczęśliwy ten, który wytrwa i doczeka tysiąca trzystu trzydziestu pięciu dni.» Msza Święta jest codzienną ofiarą – ofiarą czystą składaną Panu na wszystkich ołtarzach od wschodu aż do zachodu słońca. Ofiara Mszy Świętej uobecnia ofiarę,którą Jezus złożył na Kalwarii. Przyjmując protestancką naukę, będzie się mówić, że Msza nie jest ofiarą, lecz jedynie świętą ucztą – to znaczy tylko pamiątką tego, czego dokonał Jezus w czasie Swojej Ostatniej Wieczerzy. Zniesie się w ten sposób odprawianie Mszy Świętej. Na tym właśnie zniesieniu codziennej ofiary polega  straszliwe świętokradztwo dokonane przez Antychrysta.   
NT
nie tylko w Meksyku...
2 maja 2013, 16:07
Jakie badania zrobił biskup włocławski, by stwierdzić z całą stanowczością przyczynę niewyświetlania tego filmu w niektórych sieciach?  Trzeba by przeczytać "Alta Vendita" to może dużo wyjaśnić. Cytat zaczerpnięty jest z dokumentów włoskiego "Alta Vendita". Dokumenty te zostały przejęte przez rząd pontyfikalny w 1846 r.: "Niech kler maszeruje pod waszym sztandarem wierząc, że maszeruje pod sztandarem władzy papieskiej... Zarzućcie sieci w zakrystiach, seminariach i klasztorach... Będziemy szerzyć zło wśród nich, niech chłoną je wszystkimi zmysłami, niech je piją i napełniają się nim. Uczyńcie ludzkie serca zepsutymi i występnymi, a nie będzie już katolików. Odciągajcie księży od ołtarzy i praktykowania cnót. Starajcie się napełnić ich umysły i zająć ich czas czym innym... przedsięwzięliśmy zepsucie mas - rozkład moralny ludzi poprzez kler, a kleru przez nas - rozkład, dzięki któremu pewnego dnia złożymy Kościół w grobie".
2 maja 2013, 14:40
A może każdy niech ma prawo do wyboru tego co ogląda..... ... A może każdy ma takie prawo i nie zostało ono naruszone? Kazał biskup oglądać czy zachęcał?
WD
Wojtek Duda
2 maja 2013, 14:19
@Hania @ Adam :  Jest wiele filmów, które nie wchodzą do Multipleksow, a do kin studyjnych , i nikt nie mówi, że to jest bojkot. Tak to działa. Co ciekawe, kilka lat temu była premiera  niezłego filmu o życiu kartuzów w klasztorze 'Wielka Cisza', też tylko w kinach studyjnych, wtedy nikt nie mówił, że 'jest bojkot' - jak myślicie dlaczego ? 
A
agna
2 maja 2013, 13:54
Dzięki temu filmowi dowiedziałam się o powstaniu w Meksyku. Chwała bohaterom tamtych wydarzeń i wielkie dzięki  twórcom filmu!
M
M
2 maja 2013, 13:40
Jakie badania zrobił biskup włocławski, by stwierdzić z całą stanowczością przyczynę niewyświetlania tego filmu w niektórych sieciach?
H
Hania
2 maja 2013, 13:23
Do Wojtasa... Myslę, że film jednak jest bojkotowany. Kiedy w Multikinie (Bydgoszcz) zapytałam o film Pan z obsługi zrobił wielkie oczy i mówi mi, że pierwszy raz słyszy o takim filmie. Nastepnie zerknął w komputer, skomentował, że taki znany reżyser i i obsada, to na pewno wkrótce będzie. Po krótkiej konsultacji na zapleczu z jakimś zwierzchnikiem przyszedł z wiadomością, że jednak nie będzie. Czemu- pytam, nie wiem odpowiada mi pan. W Świeciu nad Wisłą sytuacja się powtórzyła.
AC
Anna Cepeniuk
2 maja 2013, 13:23
A może każdy niech ma prawo do wyboru tego co ogląda..... Skoro biskup widzi taką potrzebę, to niech go sobie ogląda..... Ja na zaproszenie mojej przyjaciółki by pójść na ten film odpowiedziałam, że nie zamierzam tego oglądać... Moja wrażliwość została wystawiona na niezłą próbę w czasi filmu "Pasja" i dla mnie wystarczy!! Do niczego mi to niepotrzebne..... Mam swój osobisty "Maksyk" i próbuję przez niego przejść.... z pomocą przyjaciół i wsłuchcując się we własną wrażliwość...
A
Adam
2 maja 2013, 13:05
Być może twierdzi tak na podstawie wiedzy. Film miał problemy z dystrybucją od początku i nie chodzi tylko o Polskę. Czytałem o nim jakiś rok temu, teraz u nas jest dostępny ale w ilu kinach?
WD
Wojtek Duda
2 maja 2013, 12:54
 na jakiej podstawie bp Mering twierdzi, ze film jest bojkotowany ?! Jest wiele filmów, które są pokazywane w tzw. kinach studyjnych, anie w multipleksach. np. na Śląsku można bez problemu zobaczyć Cristiadę w kinie Światowid w Katowicach. Skończmy w końcu z tą retoryką 'oblężonej twierdzy' i doszukiwania się wszędzie działalności masonów ciemiężenia KK.