Biskupi CCEE: męczennicy albańscy wzorem dla Europy

Grupa 38 męczenników albańskich, beatyfikowanych 5 listopada w Szkodrze, jest - zdaniem Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE) - stanowią przykład dla całego kontynentu. "Ci męczennicy XX wieku są dla całego Kościoła w Europie, a zwłaszcza w Albanii wzorem wierności Chrystusowi i Jego Kościołowi" - stwierdza oświadczenie CCEE z 4 bm.

Zwraca uwagę, że błogosławieni abp Wincenty Prennushi, pozostali księża, zakonnicy i świeccy, zamordowani w latach 1945-76, "w niezwykle trudnych czasach, jakie były znamienne dla okresu ateistycznego komunizmu w Albanii (...), pozostali wierni Chrystusowi w obliczu reżymu, który chciał usunąć wiarę z życia obywateli". Biskupi europejscy podkreślili, że swoim świadectwem życia ludzie ci "utrzymali przy życiu wiarę ludu albańskiego, pokazując, że miłość do Chrystusa może być wzorem umiłowania ojczyzny, miłości braterskiej i do samych siebie".

Dokument CCEE przypomina, że tak wczoraj, jak i dzisiaj Albania leży w tym regionie Europy, w którym spotykają się i współżyją ze sobą wyznawcy islamu i chrześcijaństwa: prawosławni i katolicy. "Oby świadectwo tych, którzy swą krwią użyźnili ziemię albańską, mogło stać przykładem zaangażowania i świadectw dnia dzisiejszego i jutrzejszego dla przyszłych pokoleń, aby budowały one kraj szanujący wartości i wkład, jaki religie wnoszą do pomyślności swego narodu" - życzyli Albańczykom biskupi naszego kontynentu w oświadczeniu z 4 bm.

W uroczystościach beatyfikacyjnych w Szkodrze Radę reprezentował jej nowy przewodniczący (od miesiąca) kard. Angelo Bagnasco. Samej ceremonii ogłoszenia nowych błogosławionych przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato, z którym koncelebrowało ją ponad 200 kapłanów z Albanii, Kosowa, Czarnogóry i innych krajów, w tym czterech innych kardynałów. Jednym z nich był albański nominat ks. Ernest Simoni, który insygnia godności kardynalskiej z rąk Franciszka otrzyma na konsystorzu 19 listopada w Watykanie. Przyszły purpurat, który 18 października skończył 88 lat, sam doświadczył ciężkich prześladowań w przeszłości, zwłaszcza w czasach, gdy jego ojczyzna była od 1967 oficjalnie pierwszym ateistycznym państwem świata, w którym wszelka religia była surowo zakazana, a za jej potajemne wyznawania można było nawet być rozstrzelanym.

Wśród nowych błogosławionych są dwaj biskupi, księża, zakonnicy i świeccy (w tym jedna kobieta), zamordowani za wiarę głównie w latach 1946-49, ale kilka osób zginęło też w latach siedemdziesiątych XX wieku. Wszyscy przed śmiercią złożyli wzruszające przyznanie się do Boga, "wszyscy wołali: niech żyje Chrystus nasz Król, niech żyje Albania. Przebaczamy tym, którzy nas zabijają" - powiedział dziennikarzom obecny arcybiskup Szkodry, Angelo Massafra. Przypomniał, że większość zamordowanych w tym mieście pędzono w marszu śmierci przez całe miasto do murów cmentarnych, gdzie znęcano się nad nimi, opluwano ich, a w końcu zamordowano. Arcybiskup podkreślił, że "aby im przypomnieć, dlaczego idą na śmierć, wybrano drogę obok ówczesnej katedry".

Chociaż najbardziej prześladowani za wiarę byli katolicy, zwłaszcza duchowieństwo, to władze gnębiły też prawosławnych i muzułmanów. Szczególnie po 1967 roku, gdy Albania stała się "pierwszym na świecie krajem w pełni ateistycznym", obowiązywał bezwzględny zakaz modlitw, wszelkich znaków religijnych, nie wolno było nosić krzyżyka. Za nieprzestrzeganie tych nieludzkich i niespotykanych w XX stuleciu zakazów wielu ludzi trafiło do więzień i ciężkich obozów pracy bądź zginęło.