Bożonarodzeniowy cud eucharystyczny. Co wydarzyło się 11 lat temu w Legnicy?
Był 25 grudnia 2013 roku. Podczas Mszy świętej w sanktuarium św. Jacka w Legnicy doszło do niezwykłego zdarzenia, które miało znamiona cudu eucharystycznego. Co dokładnie wydarzyło się 11 lat temu w Boże Narodzenie?
- Hostia upadła na posadzkę podczas Komunii i umieszczono ją w wodzie. Po czasie pojawiły się na niej czerwone przebarwienia.
- Analizy wykazały fragmenty ludzkiego mięśnia sercowego z cechami zmian agonalnych.
- Watykan polecił wystawienie relikwii w sanktuarium św. Jacka, a tamtejszy biskup poprosił o prowadzenie katechezy w celu pogłębienia kultu Eucharystii.
Cud eucharystyczny w Legnicy
Sytuację opisał ówczesny biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. W czasie udzielania Komunii świętej, na posadzkę upadła Hostia. Zgodnie z przyjętymi w takich sytuacjach normami, komunikant został podniesiony i umieszczony w naczyniu z wodą, gdzie miał się rozpuścić. Po pewnym czasie na Hostii pojawiły się jednak czerwone przebarwienia.
Zjawisko było niecodzienne, w związku z czym ówczesny biskup legnicki Stefan Cichy powołał komisję, która miała obserwować hostię. Dwa miesiące później, w lutym 2014 roku wyodrębniono kawałek czerwonej materii. Komisja zleciła pobranie próbek i zbadanie ich przez odpowiednie instytucje.
Fragment podobny do mięśnia sercowego
Po przeanalizowaniu kawałka hostii Zakład Medycyny Sądowej orzekł: "W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego. (…) Całość obrazu (…) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego (…) ze zmianami, które często towarzyszą agonii. Badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki".
Biskup Kiernikowski przedstawił sprawę w Kongregacji Nauki Wiary, z kolei Watykan zalecił, by w sanktuarium św. Jacka wystawiono relikwię, aby wierni mogli oddawać jej cześć.
Hierarcha poprosił także o "udostępnienie przybywającym osobom stosownych informacji oraz o prowadzenie systematycznej katechezy, która pomagałaby właściwie kształtować świadomość wiernych w dziedzinie kultu eucharystycznego".
"Mam nadzieję, że wszystko to posłuży pogłębieniu kultu Eucharystii i będzie owocowało wpływem na życie osób zbliżających się do tej Relikwii. Odczytujemy ten przedziwny Znak, jako szczególny wyraz życzliwości i miłości Pana Boga, który tak bardzo zniża się do człowieka" – wyznał bp Kiernikowski.
Źródło: jacek-legnica-sanktuarium.pl / tk
Skomentuj artykuł