Bp Czaja o tym, co robić, kiedy przepisy Kościoła miałyby przeszkadzać nam w miłości

(fot. Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl)
twitter.com/ksMateuszBuczma/ KAI/ ed

Ważna wskazówka od bp Czai, którą wypowiedział w czasie Eucharystii. Warto ją poznać i wziąć sobie do serca.

"Jeśli jakiekolwiek przepisy Kościoła miałyby w konkretnej sytuacji przeszkadzać w miłości, to postawcie na pierwszym miejscu miłość".

Biskup opolski jest właśnie w Panamie, dokąd przyjechał na Światowe Dni Młodzieży z grupą z diecezji.

"Buenos dias dla wszystkich diecezjan! (...) Na razie bardzo się pławimy we własnym pocie, wieje z każdej strony, ale to oznaka Bożego Ducha" - mówił w nagraniu dla Gościa Opolskiego.

Sednem chrześcijańskiego ducha jest służba 

To nie pierwszy raz, gdy jesteśmy pod dużym wrażeniem słów księdza biskupa Czai.

- Współczesnemu chrześcijaństwu potrzeba odnowy, reformy i nawrócenia. Papież Franciszek apeluje do nas pasterzy o nawrócenie pastoralne, do wszystkich ludzi dobrej woli woła o nawrócenie ekologiczne, a do chrześcijan woła o nawrócenie ewangeliczne serca i ducha - podkreślał bp Andrzej Czaja w ramach zakończenia Roku Prymasowskiego >>

Mówił, że żywa wiara to jest to, czego nam dzisiaj często brakuje. Bo "jesteśmy pobożni, religijni, ale nie zawsze wierzący". Jego słowa są aktualne również dzisiaj.

Musimy się bardziej wysilić, by zrozumieć Franciszka 

- W postawie papieża Franciszka frapuje mnie najbardziej bardzo otwarta postawa, łamiąca konwenanse. Charakteryzuje ją prostota, ale i wielka siła przekazu - ewidentnie charyzmatyczne działanie. O ile w Janie Pawle II mieliśmy do czynienia z wielkim świadkiem wiary, w Benedykcie XVI z prorokiem naszych czasów, to Franciszek jest odważnym i mocnym charyzmatykiem. W takim znaczeniu, że jest to pasterz, który pozwala się nieść Duchowi Świętemu.

Papież, przez którego Duch Święty objawia się dzisiejszemu Kościołowi i człowiekowi, przez którego wytycza Kościołowi ścieżki odnowy i reformy, przynagla Kościół, wszystkich wiernych do pełnienia z większym zaangażowaniem zbawczej misji we współczesnym świecie - mówił bp Andrzej Czaja w rozmowie z Marcinem Przeciszewskim. Całość wywiadu znajdziecie tutaj >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Czaja o tym, co robić, kiedy przepisy Kościoła miałyby przeszkadzać nam w miłości
Komentarze (22)
Oriana Bianka
23 stycznia 2019, 22:39
Ten fragment z Ewangelii mówi o przypadku, kiedy Jezus uznał, że miłość do bliźniego jest ważniejsza od przepisów: "W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschłą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Stań tu na środku». A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić?» Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę». Wyciągnął i ręka jego stała się znów zdrowa. A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz odbyli naradę przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić." Mk 3, 1-6
no_name (PiotreN)
24 stycznia 2019, 23:39
To o czym tu piszesz, Oriano, to kwintesencja Ewangelii.  Używając trochę innych słów parafrazował ją kiedyś św. Augustyn. Pisał: "Kochaj i rób, co chcesz." Te kilka słów przypomnienia to troska, byśmy nie stawali się "jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący..." Pozdrawiam. :-)
23 stycznia 2019, 16:20
"Papież Franciszek apeluje (...) do wszystkich ludzi dobrej woli woła o nawrócenie ekologiczne", jakaś nowa wersja chrześcijaństwa? Idzcie na cały świat i nawołujcie do ... dbania o przyrodę - powiedział Jezus.
TK
Ter Ka
23 stycznia 2019, 16:33
"Czyńcie sobie ziemię poddaną" to nie znaczy niszczcie ją ale także dbajcie o nią, bo służyła wam i waszym dzieciom. O poddanych się dba. Zły to król, który swych poddanych wyzyskuje i niszczy.
23 stycznia 2019, 16:41
zgadzam się, ale Jezus powiedział jednak: idzicie i nauczajcie wszystkie narody i chrzcijcie je, a KK za pontyfikatu Franciszka nie ma już odwagi żeby poganom mówić o Bogu, woli mówić o ekologii i to jest straszne! Dziś mówić komuś o swojej wierze, głosić Dobra Nowinę równa się brutalnie gwałcić jego przekonania...
Oriana Bianka
23 stycznia 2019, 20:06
Papież Franciszek ma bardzo dużo odwagi, aby głosić słowo Boże, a jego głos jest słyszalny na całym świecie. Dbanie o planetę i przyrodę jest zgodne z zamysłem Bożym, a w konsekwencji jest to dbanie o życie, bo jeśli zniszczymy przyrodę, zniszczymy życie na Ziemi łącznie z ludźmi. Do chrześcijaństwa nie można zmusić, ale można przekonać.
JK
Jan Kowalski
23 stycznia 2019, 15:22
Księże Biskupie, Bóg zapłać za te słowa; żeby żyć przykazaniem miłości musimy się powtórnie narodzić; tu nie wystarczy być wygadanym i oczytanym. Nauczanie Papieża Franciszka jest skierowane do rozumu i serca. Módlmy się więc o zdolność do głębokiego słuchania...
Oriana Bianka
23 stycznia 2019, 13:26
@Marzena To jest właśnie problem, że niektórzy mylą zakochanie z miłością. Miłość w sensie ewangelicznym, to coś innego, chodzi o miłość, która po łacinie nazywa się agape. Język polski zna tylko słowo miłość i z tego powodu powstają nieporozumienia. W języku łacińskim są trzy słowa oznaczające miłość: eros, philia i agape. Agape to najwyższa forma miłości, miłość absolutna, bezwarunkowa, miłosierna, Jezus odczuwał taką miłość do ludzi. Bóg w ten sposób kocha ludzi. W języku angielskim jest słowo: love i charity. Cnotę miłosci nazywa się charity, bo charity oznacza miłość do bliźniego, miłosierdzie.  Nasz język jest zbyt ubogi i z tego powodu powstaja nieporozumienia.
WK
Wiktor Kowal
23 stycznia 2019, 12:37
Dobry jest ten podtytuł: Musimy się bardziej wysilić, żeby zrozumieć Franciszka. O tak, to prawda. Trzeba się baaaaaaardzo wysilić.
GQ
Grzegorz Q
23 stycznia 2019, 11:39
Ucieszą się pary, które chcą pomieszkać razem przed ślubem. Oni się tak kochają, a kościół ma takie nieżyciowe przepisy...
MR
Maciej Roszkowski
23 stycznia 2019, 11:15
Jeśli Kościół w swoich przepisach stosuje się do Ewangelii, to nie przeszkadza miłości a ją wspiera.
Oriana Bianka
23 stycznia 2019, 21:38
Jeśli Kościół w swoich przepisach stosuje się do Ewangelii, to jak można wytłumaczyć, że te przepisy są zmieniane, nawet Kodeks prawa kanonicznego co jakiś czas jest reformowany? Papież Franciszek mówi, ze Ewangelię należy odczytywać wciąż na nowo wsłuchujac się w głos Ducha Świętego. Natomiast papież Jan Paweł II dokonał modyfikacji Kodeksu prawa kananocznego w 1983. Czy Ewangelię można w ogóle zawrzeć w przepisach?
MR
Maciej Roszkowski
24 stycznia 2019, 20:03
Ewangelia jest niezmienna, nasze jej odczytywanie i rozumienie może się zmieniać. Oby na lepsze i pełniejsze
23 stycznia 2019, 08:54
Piękne słowa.
22 stycznia 2019, 21:10
Boję się, że Ksiądz Biskup nie ma racji. Ja w każdym razie się z Księdzem Biskupem nie zgadzam. Warto przypomnieć mądre słowa Benedykta XVI z Listu do kleryków z 18.10.2010: "Uczcie się także rozumieć i — ośmielam się powiedzieć – kochać prawo kanoniczne, biorąc pod uwagę jego istotną konieczność i formy praktycznego zastosowania: społeczeństwo bez prawa byłoby społecznością pozbawioną praw. Prawo jest warunkiem miłości". Prawo jest warunkiem miłości. To ważne stwierdzenie papieża. Najpierw trzeba oddac drugiemu to, co jest sprawiedliwe, czyli się mu należy. Potem jest czas na świadczenie miłości. Jeżeli ktoś nie wypełnia tego, co jest sprawiedliwe, bo w jakiś sposób przepisy mu przeszkadzają, to czy naprawdę świedczy miłość?
Oriana Bianka
22 stycznia 2019, 22:01
Bóg kocha człowieka bezwarunkowo, nie stawia żadnych warunków. Często ludzie mylą miłość z zakochaniem, a miłość to pragnienie dobra, troska o druga osobę, szacunek. Papież Benedykt XVI poświęcił miłości swoją pierwszą encyklikę, jeżeli chcielibyśmy sie powoływać na Benedykta XVI, to trzeba byłoby zapoznać się z tym co napisał. 
Oriana Bianka
22 stycznia 2019, 19:14
 "Jeśli jakiekolwiek przepisy Kościoła miałyby w konkretnej sytuacji przeszkadzać w miłości, to postawcie na pierwszym miejscu miłość". Uważam, że bp Czaja mądrze mówi, albowiem najważniejszym przykazaniem, które zostawił nam Chrystus jest przykazanie miłości, przepisy tworzyli ludzie, którzy nie są doskonali.  To zdanie, które powiedział bp Czaja jest bardzo ważne i jak największa liczba katolików powinna to usłyszeć. 
MarzenaD Kowalska
23 stycznia 2019, 09:59
Stosując zdanie "miłość jest najważniejsza", pewna kobieta w mojej rodzinie właśnie jest przy czwartym mężu. I pewnie to nie koniec .
Oriana Bianka
23 stycznia 2019, 20:28
Miłośc to pragnienie dobra drugiej osoby. Nie krzywdzi się męża/żony, dzieci z powodu zakochania w kimś innym.
M
Maciej
22 stycznia 2019, 18:09
Odnowa przez likwidację. Niemcy już to ćwiczą. Wystarczy sobie przeanalizować liczbę osób oficjalnie odchodzących od Kościoła w ostatnich latach. Jak już ostatni katolik odejdzie, Kościół będzie całkowicie odnowiony.
TK
Ter Ka
23 stycznia 2019, 16:38
A jak chcesz ich zatrzymać?  Przez Framciszka nikt nie odejdzie, jestem pewna, że niejeden się nawróci za jego sprawą
M
Maciej
23 stycznia 2019, 22:57
Tak samo jak po Vaticanum II się nawracali, zwłaszcza w 1968 r.