Bp Janiak: św. Mikołaj uczy nas dobroci

(fot. Hejma / Foter.com / CC BY-NC-ND)
KAI / mh

- Św. Mikołaj to święty, który uczy nas dobroci, uczy że powinniśmy dzielić się swoim sercem, swoją miłością z innymi - mówił bp Edward Janiak, który w sobotę wieczorem przewodniczył sumie odpustowej w katedrze kaliskiej. Jej patronem jest św. Mikołaj.

Do modlitwy o naśladowanie św. Mikołaja zachęcał wiernych i licznie zgromadzone dzieci proboszcz kaliskiej katedry. - Będziemy wpatrywać się w przykład jego życia wypełnionego przede wszystkim pasterską i ojcowską troską o ludzi biednych, potrzebujących duchowego i materialnego wsparcia - mówił ks. prał. Adam Modliński.

Podczas Mszy św. wspominano w 15. rocznicę śmierci wieloletniego proboszcza parafii ks. inf. Stanisława Piotrowskiego, który został zapamiętany przez parafian i mieszkańców Kalisza jako człowiek wrażliwy na ludzką biedę, spieszący z pomocą potrzebującym. Był też znanym duszpasterzem młodzieży, tworzył drużyny harcerskie, a od kilku lat jego imię nosi kaliski Hufiec ZHP.

W homilii biskup kaliski wskazał, że św. Mikołaj był jednym z najbardziej czczonych świętych w Kościele. - Jest to święty, który uczy nas dobroci, że powinniśmy dzielić się swoim sercem, swoją miłością z innymi, a słynie zwłaszcza z tego, że czczony jest na Zachodzie i Wschodzie. Powinniśmy uczyć się od niego dobroci. Pomaga dyskretnie, nie oczekuje wdzięczności, ale trzeba się do niego zwracać - mówił bp Janiak.

Podzielił się ciekawostką, że kult św. Mikołaja w Bari wiąże się z tym, że z relikwii świętego, które były dwukrotnie wykradane z jego grobowca po dziś dzień wydobywa się ciecz zwana manną św. Mikołaja.

Zaznaczył, że Adwent jest dany człowiekowi po to, aby godnie przygotował się do świąt Bożego Narodzenia. - Pan Jezus Zbawiciel przychodzi, aby zgładzić nasze grzechy. My o tę łaskę miłosierdzia, o przebaczenie prośmy Pana Boga, prosimy o wartości duchowe, bo grzech narusza porządek miłości, rujnuje porządek sprawiedliwości - stwierdził celebrans.

Podkreślił, że najważniejsze jest duchowe przygotowanie. - Nie wystarczą gesty. Ile trudu jest w przygotowaniu do Bożego Narodzenia: choinka, światełka, zakupy i porządki, ale najważniejsze jest przygotowanie wewnętrzne. Można nie mieć choinki, zakupów bogato zrobionych, ale być szczęśliwym wewnętrznie, że nikt przeze mnie nie płacze, że nikomu nie wyrządzam krzywdy, nie noszę żalu, nienawiści, złości. Potrzebne jest zerwanie z grzechem, aby odzyskać wzrok wiary - powiedział hierarcha.

Wraz z biskupem kaliskim modlili się: wikariusz biskupi ks. prałat Jerzy Adamczak, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu ks. kan. Jan Grzeszczak, proboszcz senior ks. prał. Andrzej Gaweł, obecny proboszcz ks. prał. Adam Modliński i wielu księży.

Na zakończenie proboszcz i przedstawiciele parafii złożyli ordynariuszowi diecezji kaliskiej życzenia z okazji obchodzonej w ubiegłym tygodniu 17. rocznicy sakry biskupiej.

Po Mszy św. do katedry przybył św. Mikołaj, który obdarował wszystkie dzieci paczkami ze słodyczami.

Kościół św. Mikołaja w stylu gotyckim został ufundowany w latach 1253-1257 przez księcia Bolesława Pobożnego i jego małżonkę - bł. Jolantę. Świątynia wielokrotnie była przebudowywana. Początkowo zarządzana przez księży diecezjalnych, w 1358 r. na mocy przywileju wydanego przez Kazimierza Wielkiego trafiła pod opiekę kanoników laterańskich. W 1441 r. arcybiskup gnieźnieński Wincenty Kot wyniósł kościół św. Mikołaja do godności kolegiaty zakonnej. Kościół wielokrotnie płonął: w 1560 r. spalił się kościół i klasztor (wielką stratą było zniszczenie bogatej biblioteki). Kolejny pożar nawiedził świątynię w 1609 r. W trzy lata później do odbudowy zniszczonej świątyni przystąpił włoski architekt Albin Fontana - przyozdabiając ją modnymi wtedy elementami barokowymi. W 1706 r. po bitwie między Szwedami a wojskami elektorskimi, która rozegrała się na podkaliskich polach, zniszczeniu uległo miasto i kościół. Ocalały jednak jego mury. Kolejny pożar wybuchł w 1792 r. W 1806 r. Prusacy, na których terenie wskutek zaborów znalazł się Kalisz, pragnęli rozebrać kościół św. Mikołaja. Wkrótce jednak, wskutek klęski w wojnie z Francją, odstąpili od tego pomysłu. W 1810 r. arcybiskup gnieźnieński Ignacy Raczyński zniósł w Kaliszu Zgromadzenie Kanoników Laterańskich, obecnych tu przez ponad 450 lat i oddał kościół św. Mikołaja pod opiekę księży diecezjalnych. Po zakonie pozostała do dziś nazwa ulicy, przy której mieści się katedra - Kanonicka. W 1869 r. rozpoczęto gruntowny remont zniszczonej świątyni.

Wchodząc do kaliskiej katedry każdy kieruje najpierw wzrok na główny ołtarz, który wzniesiono w 1662 r. Do 1973 r. dodawał mu splendoru, umieszczony w jego centralnym punkcie obraz Rubensa "Zdjęcie z Krzyża". W nocy z 13/14 grudnia tegoż roku obraz najprawdopodobniej został skradziony a dla zatarcia śladów ołtarz podpalono. Obecny obraz z 1977 r. przedstawiający "Zdjęcie z Krzyża" jest wierną kopią oryginału wykonaną przez znanego kaliskiego artystę malarza Bronisława Owczarka. Druga kondygnacja ołtarza jest poświęcona św. Mikołajowi - patronowi katedry, a trzecia Bogu Ojcu i Duchowi Świętemu. Na bokach widnieją postacie świętych i narzędzia Męki Pańskiej, a nad mensą w punkcie centralnym usytuowano tabernakulum z figurą Matki Bożej Wniebowziętej.

25 marca 1992 r. Jan Paweł II bullą "Totus Tuus Poloniae Populus" powołał do istnienia diecezję kaliską podnosząc do rangi katedry kościół św. Mikołaja w Kaliszu. Najważniejszym wydarzeniem w historii katedry była wizyta Jana Pawła II, który 4 czerwca 1997 r., po celebracji Mszy św. na Placu Świętego Józefa w Kaliszu, przyjechał na prywatną modlitwę dziękczynienia. Proboszczem katedry od lipca 2013 r. jest ks. prał. Adam Modliński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Bp Janiak: św. Mikołaj uczy nas dobroci
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.