Bp Mazur: cierpienie jest także powołaniem

(fot. BP KEP)
KAI / ms

W pierwszą sobotę lipca do diecezjalnego sanktuarium Matki Bożej w Studzienicznej licznie przybyli chorzy i z niepełnosprawnością oraz wspólnota Cichych Pracowników Krzyża.

Pielgrzymom towarzyszyli kapelani szpitali, pielęgniarki oraz kapłani z diecezji. Przybyłych diecezjan powitał ks. Jarosław Pierzgalski, diecezjalny duszpasterz Służby Zdrowia oraz kustosz sanktuarium, ks. kan. Arkadiusz Pietuszewski.

Gospodarz miejsca życzył pielgrzymom, aby Diecezjalna Pielgrzymka Chorych i Niepełnosprawnych zaowocowała bożym błogosławieństwem w codziennym życiu, a szczególnie w sytuacji niesienia krzyża choroby, cierpienia czy opieki nad drugim człowiekiem.

"Do naszego sanktuarium, do Matki Bożej przybywa wielu ludzi, którzy pogubili się w życiu. Każda pielgrzymka jest naszym otwarciem się na działanie Boga. Wypraszajmy potrzebne łaski"- mówił kustosz miejsca.

Mszy św. w Studzienicznej przewodniczył bp Jerzy Mazur. W homilii biskup diecezji ełckiej mówił o odkrywaniu szczególnego powołania do cierpienia. "Jesteśmy silni i mocni jak Jezus na Krzyżu. Wpatrujmy się w Chrystusa, a wtedy zrozumiemy sens naszych chorób, naszego cierpienia. Wtedy zrozumiemy, że cierpienie jest także powołaniem" - wyjaśniał bp Mazur.

Biskup zachęcał pielgrzymów, aby nie wstydzili się tego, że są, jak mówił papież Franciszek, cennym skarbem Kościoła. "To wy, chorzy i cierpiący jesteście najcenniejszym, najbardziej drogocennym skarbem Kościoła" - zapewniał.

"Wpatrujmy się także w oblicze Maryi. Troska Matczyna o nas jest wielka. Ona, najlepsza Matka czuwa nad naszą drogą zbawienia. Tak jak Maryja trwała na modlitwie z uczniami tak i dzisiaj trwa z nami. Zaprośmy Maryję do siebie, do naszych rodzin. A jako uczniowie Chrystusa jesteśmy powołani do opiekowania się sobą nawzajem" - mówił bp Mazur.

Biskup przypomniał, że z wiarą należy modlić się o łaskę uzdrowienia, ale też być otwartym na wypełnianie woli Bożej. Jak modliła się Chiara Badano: "Jezu jeśli Ty tego chcesz, ja też tego pragnę".

Podczas Mszy św. kapłani udzielili sakramentu namaszczenia chorych. Pielgrzymi mieli również możliwość skorzystania z sakramentu pokuty. Wprowadzeniem duchowym była konferencja ks. Szymona Sokołowskiego z Ełku. Tym razem tematem była refleksja nad zagadnieniem cierpienia. Kapłan wyjaśniał, że Pan Bóg nie pragnie naszego cierpienia, ani chorób. "Łaską jest zrozumienie tego czym doświadczenie choroby jest i do czego cierpienie nas prowadzi" - mówił prelegent.

Pielgrzymom towarzyszyły relikwie bł. Hanny Chrzanowskiej, które peregrynują po szpitalach diecezji ełckiej. Ks. Sokołowski przybliżył życiorys błogosławionej pielęgniarki z Krakowa. "Towarzyszenie chorym było jej życiową misją. Bł. Hanna była przekonana, że gdy ciało jest pielęgnowane to i dusza z czasem otworzy się na Boga. Ta niezłomna pielęgniarka i dzisiaj uczy nas, że życie ma niepodważalną wartość i sens" - mówił. Wskazał, że do cierpienia, choroby możemy podchodzić na różne sposoby, ważne jest, aby prowadziło to nas i innych do zbawienia.

Na zakończenie pielgrzymi przeszli Drogę Krzyżową, podczas której łączyli swoje cierpienia z męką Jezusa Chrystusa i Matki Najświętszej.

W dniu dzisiejszym relikwie bł. Hanny Chrzanowskiej zostały przekazane delegacji z Giżycka.

Sanktuarium Matki Bożej w Studzienicznej jest jednym z głównych sanktuariów diecezji ełckiej. W roku 1999 to miejsce odwiedził papież Jan Paweł II. Od 2008 r. Studzieniczna jest etapem wytchnienia na Szlaku Papieskim "Tajemnice Światła".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Mazur: cierpienie jest także powołaniem
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.