Bp Michał Janocha: Polska wiele zawdzięcza "żywym źródłom wiary" ze współczesnej Francji
"To co się stało jest rzeczą straszną i chce mi się po prostu płakać" mówi bp Michał Janocha w rozmowie ze Stacją7. Biskup w wywiadzie podzielił się swoimi spostrzeżeniami po pożarze katedry Notre Dame.
Jego zdaniem "Kościół we Francji «płonie» już kilkadziesiąt lat i po tym, czym był kiedyś, zostają zgliszcza, na których nikt nie płacze". Podkreśla, że wiele osób utraciło wiarę, a niegdyś pełne świątynie, dziś ulegają zniszczeniu. Swoje dołożyły dwie rewolucje: francuska, która doprowadziła do grabieży i zniszczenia tysięcy dzieł sztuki sakralnej, oraz obyczajowa w 1968 roku
Biskup Janocha podkreśla jednak, że rzeczywistość jest bardziej złożona, bo w tym kraju biją żywe źródła wiary.
Abp Paryża: potrzeba odbudowy całego Kościoła poprzez nawrócenie [WYWIAD] >>
Twierdzi, że Polska wiele zawdzięcza współczesnym katolikom we Francji. "Dość wspomnieć «Arkę» Jeana Vaniera, Taize, Wspólnoty Jerozolimskie, Wspólnoty Betlejemskie, czy - nomen omen - Equipes Notre-Dame. Mnóstwo wspólnot posoborowych właśnie we Francji ma swoje korzenie. To jest sól ziemi" zaznacza. Dla biskupa Janochy to znaki, które pokazują "obecne w społeczeństwie pokłady chrześcijaństwa".
Szymon Hołownia: to człowiek podpala katedry, nie Bóg >>
"W każdym społeczeństwie są jakieś ciągle niewypłukane, głębokie, żywotne warstwy, choć nieraz może je objawić tylko nieszczęście. To jest Pascha" podsumowuje z wiarą duchowny.
Skomentuj artykuł