Bp Olszowski: pandemia może rodzić pytanie o działanie i obecność Boga

(fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Katowickiej)
PAP / kk

Obecna sytuacja związana z trwającą pandemią może rodzić w wiernych pytanie i wątpliwości o działanie i obecność Boga - mówił w niedzielę katowicki biskup Grzegorz Olszowski, tłumacząc, że "Bóg nigdy nie opuszcza człowieka; jeśli zwleka z działaniem, to dla większej chwały, większego dobra".

Katowicki biskup pomocniczy odprawił w niedzielę mszę transmitowaną w internecie. "Mając prawie 25 lat kapłaństwa, po raz pierwszy głoszę homilię w pustej świątyni, do pustych ławek" – mówił.

Nawiązując do niedzielnej ewangelii o wskrzeszeniu Łazarza, bp Olszowski zauważył, że obecna sytuacja związana z trwającą pandemią może rodzić w wiernych pytanie i wątpliwości o działanie i obecność Boga, a jednocześnie prowokować zachowanie siostry Łazarza, Marty, zarzucającej Jezusowi nieobecność i brak reakcji, które doprowadziły do śmierci brata.

"Panie gdybyś tu był, nie byłoby pandemii; gdybyś tu był, nie spotkałoby nas takie czy inne doświadczenie, nieszczęście. Podświadomie uważamy, że jak spotyka nas coś złego, to Bóg nas opuścił" – zauważył biskup, aktualizując przesłanie odczytywanej w niedzielę ewangelii. Podkreślił, że podobnie jak w historii Łazarza, działanie Boga jest zupełnie inne.

"Bóg nigdy nie opuszcza człowieka. Jeśli zwleka z działaniem, to dla większej chwały, większego dobra" – wskazał bp Olszowski. "To człowiek w obliczu doświadczeń nieraz odwraca się od Boga, od Jezusa" – dodał.

Biskup podkreślił, że wskrzeszenie Łazarza stało się znakiem wzywającym do wiary, „znakiem przyszłego zmartwychwstania i zwycięstwa nad śmiercią dokonanego przez Jezusa”. Dodał, że życie chrześcijanina nie kończy się w momencie śmierci.

Jak mówił bp Olszowski, Łazarz jest też symbolem człowieka martwego duchowo. "Nieraz także my sami znajdujemy się w grobie: bezsensu życia, chciwości, kariery, nieudanych relacji, nadętych ambicji, pogardy dla człowieka, nieograniczonych przyjemności" – przestrzegał.

Piąta niedziela Wielkiego Postu jest kolejną, kiedy z powodu obwiązujących ograniczeń msze święte nie mogą gromadzić więcej niż pięć osób. W sobotę przesłanie do wiernych skierował metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, którego orędzie zostało opublikowane m.in. na stronie internetowej Archidiecezji Katowickiej i w kanale You Tube. W nagraniu abp Skworc zaproponował wiernym "duchowy klucz" do zrozumienia obowiązujących obecnie zarządzeń, wśród których jest zakaz zgromadzeń - także podczas mszy świętych.

"W tym zachowaniu apeli i wskazań władzy rządowej i samorządowej, a także próśb pasterzy Kościoła, w tym wszystkim manifestuje się miłość bliźniego. Dzisiaj ta miłość ma właśnie takie oblicze. Izolujemy się od drugich, żeby im nie zaszkodzić. Równocześnie jesteśmy bliżej naszych bliskich" – powiedział biskup, proponując, by w tej sytuacji szukać pozytywnych interpretacji i postaw.

"Często narzekaliśmy, że mamy za mało czasu dla rodziny, dla tych, z którymi tworzymy małżeństwa, dla dzieci. Teraz tego czasu mamy więcej. Przeżywajmy go razem. Przeżywajmy jako szansę budowania i umacniania więzi rodzinnych i wzajemnej miłości" – zachęcił metropolita katowicki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Olszowski: pandemia może rodzić pytanie o działanie i obecność Boga
Komentarze (1)
29 marca 2020, 20:45
Dziękuję.