Bp Ryś: Eucharystia to nie nagroda za spowiedź

(fot. Łukasz Głowacki)

"Jezus chce stać się każdym moim grzechem. Jest w tym radykalny i otwarty. Oczywiście wiemy dlaczego On się staje moim grzechem. Bo wtedy, kiedy On się staje moim grzechem i umiera na krzyżu, to każdy mój grzech umiera z Nim" - mówił w sobotę wieczorem w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach bp Grzegorz Ryś. Biskup przewodniczył uroczystej Mszy św. z okazji Jubileuszu Miłosierdzia dla studentów.

Biskup Ryś podkreślił na wstępie homilii, że przejście przez Bramę Miłosierdzia to ważny znak, będący świadomym wejściem w przestrzeń uczty Pana, na której On przyjmuje grzeszników i z nimi jada. "Wchodzicie czy będziecie szemrać? To nie jest wcale takie oczywiste. To jest tak dalece nieoczywiste, że my chętnie stworzylibyśmy inny Kościół, w których Eucharystia byłaby ucztą dla świętych" - powiedział.
Hierarcha wskazał, że takie myślenie prowadzi do odbierania Komunii św. wyłącznie jako nagrody za spowiedź. "Eucharystia jest zastawionym stołem dla grzeszników" - stwierdził. Przywołał postać św. Augustyna, który przyjmował Chrystusa eucharystycznego codziennie, gdyż jak mówił był chory na co dzień i z tego powodu potrzebował nieustannie lekarza. "Eucharystia to nie jest żadna nagroda za zdrowie, tylko lekarstwo na chorobę" - wyjaśnił.
"Stół eucharystyczny jest symbolem prawdziwej komunii z Bogiem. W tej komunii Chrystus daje nam się cały i chce, by każdy dał się Mu cały. Dacie Mu siebie? Ale tak na całość. Bo On chce przyjąć nas na całość, w sposób radykalny" - mówił.
Wyjaśnił, że Chrystus przyjmuje człowieka nie tylko go zapraszając, ale także chcąc stać się całym jego grzechem. "Dacie Mu cały swój grzech? Dacie Mu cały swój grzech? Bo On chce cały go wziąć" - pytał.
Ocenił, że Bóg nie tylko bierze grzechy ludzkie na siebie i przebacza. "On się staje tym grzechem (…) Oddajcie Mu swoje grzechy. Bo On nie tylko przyjmuje grzeszników - On chce stać się każdym naszym grzechem" - tłumaczył.
Hierarcha zaznaczył, że widząc Jezusa stającego się radykalnie człowiekiem poprzez przyjęcie jego grzechów, należy sobie zadać pytanie czy chce się radykalnie stać Nim. Powiedział, że Bóg jest synem Boga i często myślenie o sobie w taki sposób stanowi problem wierzących. "Pójść na całość w tej wymianie z Jezusem przy tym stole to znaczy chcieć być synem, nie chcieć być najemnikiem" - uznał. Przestrzegł przed targowaniem się z Bogiem - ja Ci uczynek, Ty mi powodzenie w danym momencie życia, np. sesji egzaminacyjnej na uczelni.
Kaznodzieja dodał, że grzechy oddaje się Jezusowi, by stać się Bożą sprawiedliwością, której w człowieku jest na co dzień bardzo niewiele. "W tym spotkaniu, w tej komunii nie chodzi o to, byśmy stąd wyszli troszeczkę lepsi. Chodzi o to, byśmy stąd wyszli nowym stworzeniem. To znaczy, że Bóg nas może stworzyć na nowo" - zakończył bp Ryś.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Ryś: Eucharystia to nie nagroda za spowiedź
Komentarze (15)
ZL
z l
16 września 2016, 13:03
Andrzej-L Napisałeś: ''Po to jest hierarchia w Kościele : Ojciec św., kardynałowie i biskupi , aby rozeznawali wolę Boga i kierowali nami tak, abyśmy trafili do Boga..'' a znasz te słowa? ''25 W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom12. 26 Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. 27 Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.'' Gdyby biskupi , księża nakazywali Tobie uznać diabła za Ojca Pana Jezusa Chrystusa, to też tak byś zrobił??? Króluj nam Panie Jezu Chryste
Andrzej Łukasiewicz
16 września 2016, 15:47
Podaj choć jeden przykład, że któryś z Ojców św. kazał to zrobić ... Przepraszam, ale Twój argument jest bardzo słaby ... ma mnie "zakrzyczeć" a nie przekonać.   ​Przypomina mi to argument zwolenników eutanazji - nie pozwalacie im umrzeć ...bo chcecie by cierpieli ! ​To prawda : zdarzają się różni księża i hierarchowie kościelni - są grzesznikami - jak my wszyscy, ale razem tworzymy Kościół, w którym każdy ma inną rolę do odegrania ... a głową Kościoła jest Chrystus.      Nie można kochać Jezusa , nie kochając Kościoła ! ​"Prostaczek", to człowiek, który ma proste serce, nie kombinuje, nie oskarża ale z ufnością i POKORĄ przyjmuje nauczanie Jezusa (Kościoła). ​Amen ... Niech Jezus  zakróluje w naszych serca !
ZL
z l
16 września 2016, 17:07
Andrzej-L Napisz proszę jak ma na imię Ojciec Pana Jezusa Chrystusa.
ZL
z l
17 września 2016, 14:21
Andrzeju Napisałeś, że mój argument jest bardzo słaby ... A ja mam pewność, że chyba jest za mocny. Bo jeśli nie to dlaczego nie chcesz napisać jak KK nazywa Ojca Pana Jezusa Chrystusa. Przecież imię to jest powszecnie znane! Myślę, że stać Ciebie na odpowiedż jak ma na imię Ojciec Pana Jezusa Chrystusa Króluj nam Panie Jezu Chryste
ZL
z l
18 września 2016, 15:03
''Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś4, aby tak jak My stanowili jedno. 12 Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo5.'' IMĘ OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEST TAKIE SAMO JAK SYNA. IMIĘ TO JEZUS. Zatem na Twoje pytanie : ''Podaj choć jeden przykład, że któryś z Ojców św. kazał to zrobić ...'' odpowiadam KAŻDY. Króluj nam Panie Jezu Chryste
Andrzej Łukasiewicz
19 września 2016, 10:14
Chyba mnie nie zrozumiałeś ?! Moje pytanie : który "z Ojców św. kazał to zrobić ... " dotyczyło Twojej pytania skierowanego do mnie : Gdyby biskupi , księża nakazywali Tobie uznać diabła za Ojca Pana Jezusa Chrystusa, to też tak byś zrobił???  A​ Ty piszesz "KAŻDY" !!!
ZL
z l
19 września 2016, 15:22
Zatem jeszcze raz Andrzeju , jak KK nazywa ( imię ) Ojca Pana Jezusa Chrystusa?
A
Andrzej-L
16 września 2016, 11:31
Moim zdaniem - Bóg przekracza nasze wyobrażenia o Miłosierdziu ... Nie wolno nam ograniczać Boga i mówić ...ten tak, a tamten nie. Od tego jest Kościół... Po to jest hierarchia w Kościele : Ojciec św., kardynałowie i biskupi , aby rozeznawali wolę Boga i kierowali nami tak, abyśmy trafili do Boga... i  to tylko Bóg zna serce i tylko On wie wszystko o każdym z nas....i tak naprawdę - to nikt z nas - nie jest godny przyjmować Jezusa ... to jest łaska... niczym nie zasłużona ! ​Czasami narobimy w życiu takich głupstw, tyle popełnimy grzechów, tyle jest różnych konsekwencji, że nie ma z nich wyjścia ... Papież Franciszek chce nas z nich wyciągnąć ... rozeznając (wnikliwie !) każdy przypadek ...tak aby nie było zgorszenia ! Dlaczego więc ma tylu wrogów ? Bóg zaprasza na Eucharystię (na ucztę) wszystkich ... kto przychodzi ?! Prawda ..., że różnie z tym bywa ?! ​Jeżeli jest w koło nas tylu tzw. "świadomych", tylu "sprawiedliwych", tylu "wierzących" i tylu "kochających" Jezusa - to dlaczego w dni powszednie kościoły świecą pustkami ?! ​Bóg zaprasza swoje dzieci, swoich przyjaciół ... ludzi ochrzczonych i  wyspowiadanych ... nie przyjdą - to zaprosi innych !  ​Kiedyś Jan Paweł II udzielił Komunii św. pewnemu choremu na raka mózgu żydowi, który miał trzy pragnienia: zobaczyć Papieża, pojechać do Jerozolimy i wrócić do USA by tam umrzeć. Nie był ochrzony, nie był wyspowiadany i nie był u pierwszej Komuni św. bo był wyznania mojżeszowego  ... szykował się na śmierć, a cudownie ozdrowiał !
16 września 2016, 10:41
"Jezus chce stać się każdym moim grzechem. Jest w tym radykalny i otwarty." Ryś się chyba zapętlił. Każdy grzech to Jezus, im więcej grzechów tym więcej Jezusa .... brak logiki stał się logiką.
ZL
z l
16 września 2016, 10:25
@ bp Grzegorz Ryś Gdybym napisał Tobie abyś może spróbował wskrzeszać umarłych zmiast dawać swoje wypowiedzi, które są kary godne, które są kłamstwami, które bezczeszczą Święte imię JEZUS TO ZNOWU BĘDZIESZ DZWONIŁ ABY MNIE ZABLOKOWANO. Twoja powyższa wypowieć pokazuje, komu Ty naprawdę służysz. Jak tobie przez myśl może przejść, że '' "Jezus chce stać się każdym moim grzechem. Jest w tym radykalny i otwarty. Oczywiście wiemy dlaczego On się staje moim grzechem. Bo wtedy, kiedy On się staje moim grzechem i umiera na krzyżu, to każdy mój grzech umiera z Nim" I nawet gdyby przyjąć Twoje słowa za jakąś przenośnię, to i tak JEST TO NIEDOPUSZCZALNE, BO NARZUCASZ KŁAMSTWO, które wypatrza słowa EWANGELII CHRYSTUSA.
ZL
z l
16 września 2016, 10:24
Pan Jezus Chrystus BYŁ I JEST BEZ GRZECHU. Cała idea życia wiecznego --odkupienia człowieka polega na tym właśnie, że PAN JEZUS CHRYSTUS JAKO ISTOTA BEZGRZESZNA PONIÓSŁ ŚMIERĆ KRZYŻOWĄ NIEWINNIE WZGLĘDEM SIEBIE,  BO WYPEŁNIŁ PRAWO. I TUTAJ JEST RZECZ NAJWAŻNIEJSZA. KAŻDY, KTO JEST W CIELE DUCHOWYM PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEST JEGO AUTENTYCZNĄ CZĘŚCIĄ , JEST JEGO WŁASNOŚCIĄ I KAŻDY KTO JEST W NIM ZOSTAJE ZBAWIONY, OPUSZCZA TEN ŚWIAT GRZESZNY, ZOSTAJE ZBAWIONY DZIĘKI NIEWINNIE PRZELANEJ KRWI PANA JEZUSA CHRYSTUSA, KTÓRA JEST ZADOŚĆUCZYNIENIEM ZA KAŻDY NAWET NAJCIĘŻSZY GRZECH. PAN JEZYS CHRYSTUS JAKO OSOBA BEZGRZESZNA PONIÓSŁ OFIARĘ ZA WSZYSTKIE GRZECHY LUDZKIE. Zatem na czym polega odkupienie -- wyrwanie człowieka z tego grzesznego świata? POLEGA NA TYM , ŻE CZŁOWIEK , KTÓRY PRZYJMIE PANA JEZUSA CHRYSTUSA DO DUSZY SWOJEJ STAJE SIĘ JEGO CZĘŚCIĄ CIAŁA DUCHOWEGO. I DZIĘKI TEMU, ŻE PAN JEZUS CHRYSTUS WYPEŁNIŁ PRAWO TO WSZYSTKO CO JEST W NIM WYPEŁNIŁO TAKŻE, BO KAŻDY GRZECH ZOSTAŁ ODKUPIONY ŚWIĘTĄ NIEWINNĄ KRWIĄ ZBAWICIELA WŁAŚNIE DLATEGO, ŻE PAN JEZUS CHRYSTUS BYŁ BEZGRZESZNY A NIE JAK TO BP GRZEGORZU RYSIU NAPISAŁEŚ, ŻE PAN JEZUS CHRYSTUS STAŁ SIĘ GRZECHEM. To dzięki temu, że Pan Jezus Chrystus był bezgrzeszny to jego KREW NIEWINNIE PRZELANA NA KRZYŻU ODKUPIŁA KAŻDY GRZECH CZŁOWIEKA, KTÓRY JEST W NIM.
ZL
z l
16 września 2016, 10:22
Napisałeś: ''"Stół eucharystyczny jest symbolem prawdziwej komunii z Bogiem.'' TO JEST NIEPRAWDA Sam definiujesz , że msza to '' bezkrwawe uobecnianie Ofiary Krzyżowej Naszego Pana, który na słowa konsekracji pojawia się na ołtarzu pod postaciami chlebai wina,....'' (KKK) Jest WYRAŹNIE NAPISANE " '' 22 I prawie wszystko oczyszcza się krwią według Prawa, a bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia [grzechów]11. 23 Przeto obrazy rzeczy niebieskich w taki sposób musiały być oczyszczone, same zaś rzeczy niebieskie potrzebowały o wiele doskonalszych ofiar od tamtych12. 24 Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej [świątyni], ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, 25 nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. 26 Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków13 na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. 27 A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, 28 tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia14 grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują. '' ( list do Hebrajczyków)
ZL
z l
16 września 2016, 10:21
Jest wyraźnie napisane, że ''a bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia [grzechów]'' zatem co kłamiesz ludzi, że bezkrwawo można odpuszczać grzechy. PRZECIEŻ W TEN SPOSÓB ŚMIERĆ KRZYŻOWA PANA JEZUSA CHRYSTUSA BYŁABY ZBYTECZNA. Następne: Dowodzisz nieprawdziwie, poprzez sam fakt odprawiania mszy,  że OFIARA - ŚMIERĆ KRZYŻOWA PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEST NIE PEŁNA, ŻE TRZEBA TO POWTARZAĆ NA MSZACH!!! MASZ WYRAŹNIE NAPISANE : ''27 A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, 28 tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia14 grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują. '' ( list do Hebrajczyków) '' 25 nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. 26 Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków13 na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie''
ZL
z l
16 września 2016, 10:20
Napisałeś: '' To znaczy, że Bóg nas może stworzyć na nowo" - zakończył bp Ryś. Człowieku, czy Ty naprawdę nie znasz NT?, czy Ty naprawdę nie czytałeś chociaż raz GAL 5? 16 Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. 17 Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. 18 Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa. 19 5 Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, 20 uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, 21 zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą. 22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa6. 24 A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. 25 Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. 26 Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc. '' CZy Ty rozumiesz powyższe słowa? Czy Ty rozumiesz co to znaczy wydawaś przez siebie OWOCE DUCHA ŚWIĘTEGO lub UCZYNKI POŻĄDLIWOŚCI CIAŁA ? CZŁOWIEK NIE JEST TWÓRCĄ ANI DOBRA ANI ZŁA . CZŁOWIEK MOŻE JEDYNIE WYDAĆ Z SIEBIE OWOC DUCHA ŚWIĘTEGO LUC UCZYNEK POŻĄDLIWOŚCI CIAŁA . Czy to takie trudne?
ZL
z l
16 września 2016, 10:20
BÓG NIE STWARZA NIKOGO OD NOWA. TO CZŁOWIEK Z WŁASNEJ WOLI  RODZI SIĘ NA NOWO W NOWEJ MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEŚLI SIĘ DO NIEGO ODWOŁUJE. ''1 Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli! 2 Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda. 3 I raz jeszcze oświadczam każdemu człowiekowi, który poddaje się obrzezaniu: jest on zobowiązany zachować wszystkie przepisy Prawa. 4 Zerwaliście więzy z Chrystusem; wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie, wypadliście z łaski. 5 My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. 6 Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość. ''''1 Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli! 2 Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda. '' A Ty bp Grzegorzu Ryś i Tobie podobni co robicie przy każdej pokucie po spowiedzi? KAŻECIE ZADOŚĆUCZYNIAĆ BOGU!!! W TEN SPOSÓB POSYŁACIE KAŻDEGO WYSPOWIADANEGO POD PRAWO, A PRZEZ PRAWO NIKT NIE BĘDZIE ZBAWIONY, BO GO NIKT Z LUDZI NIE WYPEŁNI. '' Zerwaliście więzy z Chrystusem; wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie, wypadliście z łaski. 5 My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. 6 Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość. Króluj nam Panie Jezu Chryste