Bp Samiec: to ciekawy moment w historii ekumenizmu. Relacje są na najwyższym poziomie

(fot. PAP / Marcin Obara)
KAI / mp

Znajdujemy się w bardzo ciekawym momencie w dziejach ekumenizmu, bo dokumenty i relacje pomiędzy zwierzchnościami są na najwyższym poziomie - podkreślił bp Jerzy Samiec, Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej.

Biskup Kościoła ewangelicko-augsburskiego uczestniczył w konferencji prasowej w Warszawie, w zawiązku z rozpoczynającym się 18 stycznia Tygodniem Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan połączy w jakiś sposób wszystkie Kościoły i wspólnoty chrześcijańskie w naszej Ojczyźnie - mówił bp Krzysztof Nitkiewicz, przewodniczący Rady KEP ds. Ekumenizmu. Podziękował również bp. Samcowi za zaproszenie nas do wspólnego świętowania 500. jubileuszu reformacji. Wyraził również nadzieję, że rytm ekumeniczny nabierze rozpędu.

Bp Nitkiewicz przytoczył również słowa z Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym "Gautium et spes", które mówiąc o relacjach między kościołami stosują klucz "Jedność w tym, co konieczne, dowolność w tym, co wątpliwe i miłość we wszystkim". - Trzeba tej miłości we wszystkim. Jedność nie jest celem sama w sobie. Ona jest darem Ducha Świętego, o który się modlimy, ale ta jedność w różnych formach powinna towarzyszyć naszej wspólnej wędrówce - podkreślił.

Nawiązując do tematu Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan "Prawica Twoja wsławiła się mocą", bp Nitkiewicz zauważył, ze pomaga on nam dostrzec Bożą interwencję, która rozprasza mroki zła, która zrywa kajdany niewoli. - To wpisuje się w 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Mam nadzieję, że będziemy mogli świętować te niepodległość razem - powiedział bp Nitkiewicz.

"Dobrze by było, żeby centralne władze naszego państwa i Kościoła przewidziały jakieś formy ekumenicznego świętowania. Bo to stulecie dotyczy wszystkich bez względu na wyznanie i poglądy" - wskazał przewodniczący Rady KEP ds. Ekumenizmu. Poinformował również o planowanym wspólnym nabożeństwie ekumenicznym w Warszawie, które odbędzie się 10 listopada.

Z kolei biskup Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP Jerzy Samiec podkreślił, że jubileusz reformacji był wydarzeniem, które sprawiło, że powstało kilka dokumentów dotyczących wzajemnych relacji między Kościołami luterańskim a rzymskokatolickim m.in. "Od konfliktu do komunii". - To dokument bardzo istotny i ważny w naszych relacjach ekumenicznych dlatego, że w pewien sposób podsumowuje on wszystko to co, wydarzyło się w ciągu 50 lat od Soboru Watykańskiego II, który zwrócił uwagę że powinniśmy koncentrować się w ekumenizmie, w tym co nas łączy, a nie co nas dzieli - mówił.

Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej zaznaczył, że dokument ten pozwoli także na rzetelne spojrzenie na historię czasów reformacji i zwrócenie uwagi na to, że zarówno jedna, jak i druga strona tworzyła wtedy bardzo wiele nieprzyjaznych dokumentów, które często były pomówieniami. - Zwrócono w nim uwagę, że przez wieki przeprowadzono bardzo rzetelne badania na temat wpływu reformacji na Kościół rzymskokatolicki, zwrócenie uwagi na to, że Luter nie chciał zakładać żadnego nowego Kościoła, ale też na obecny stan relacji między Kościołami - dodał.

- Można by powiedzieć, że dzisiaj znajdujemy się w bardzo ciekawym momencie w dziejach ekumenizmu, bo z jednej strony jeżeli patrzymy na dokumenty i relacje pomiędzy zwierzchnościami można mówić, że i dokumenty i relacje są na najwyższym poziomie, mówią już o bardzo wielu rzeczach, które są wspólne. Mówią też o wspólnym działaniu - podkreślił bp Samiec.

Zauważył również, że pojawiają się ruchy bardzo antyekumeniczne, które sięgają do wieku XVI, do fake newsów i wyciągają je na światło dzienne jako fakty historyczne. - Jest to niestety złe podejście do tematu - stwierdził zwierzchnik polskich luteran. Podkreślił, że wzajemne relacje muszą być zbudowane na miłości, jeżeli chcemy się nazywać uczniami Jezusa Chrystusa. - Jeżeli mówimy, że naśladujemy Jezusa, to on wzywa nas do tego, żebyśmy siebie nawzajem kochali - powiedział. Nawiązując do 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę zaznaczył, że włączali się w nią wszyscy Polacy, niezależnie od swojej wiary. - Wszyscy razem też chcemy świętować - dodał bp Samiec.

Z kolei ks. Doroteusz Sawicki z prawosławnej Warszawskiej Katedry Metropolitalnej pw. św. Marii Magdaleny wskazał, że ekumenizm to wyzwanie dla wszystkich chrześcijan i niezależnie od czasu, w którym żyją. - Każdy czas będzie przynosił nowe problemy, nowe zadania. Ekumenizm to jedność w różnorodności - podkreślił. Dodał, że Polska jest również jednością w różnorodności - narodowości, poglądów, przekonań politycznych i aspiracji społecznych.

Odwołując się do prawosławnego przysłowia "nie każda godzina ma 60 minut" podkreślił, że Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan nie zamyka się w 7 dniach. - Ten tydzień ma minimum 365 dni. (...) Rozpoczynając każdy rok zaczynamy go od modlitwy o ekumenizm. Bez Boga sobie nie poradzimy. Zrobimy bardzo wiele, ale nie będziemy w stanie przywrócić jedności - powiedział.

Ks. Sawicki zaprosił również w imieniu nieobecnego abp Abla na centralne nabożeństwo ekumeniczne, które odbędzie się 21 stycznia w Siedlcach. - Chcemy pokazać, że Polska i ekumenizm to nie tylko Warszawa. Chcemy pokazać, że każdy skrawek naszej zmieni zasługuje, by dwóch braci mogło się spotkać - podkreślił.

Ks. Grzegorz Gremza Dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej przypomniał, że w 2016 roku KEP i Prezydium Polskiej Rady Ekumenicznej wystosowali apel w sprawie uchodźców. Przypomniał, że w tym roku Kościół prawosławny w Polsce rozpoczął praktyczne działania związane z tym apelem, m.in. inicjując punkt konsultacyjny ds. migracji "Gościnny Kościół". Jego celem jest zachęcenie parafian do zaangażowania w pomoc uchodźcom i migrantom. Chcemy też przygotować w Kościele osoby, które będą potrafiły rozmawiać z osobami pochodzącymi z innego regionu, władające innym językiem, bo osoby na obczyźnie potrzebują takich przyjaciół - dodał.

Ks. Sławomir Pawłowski, sekretarz Rady KEP ds. Ekumenizmu przypomniał, że Tydzień Modlitwy o Jedność Chrześcijan ma 110 lat, a od 50 lat materiały na niego są przygotowywane wspólnie przez Światową Radę Kościołów i Papieską Radę ds. Popierania Jedności Chrześcijan.

- Tegoroczny Tydzień Modlitw przygotowali chrześcijanie z Karaibów. Jego hasłem jest zdanie "Prawica Twoja wsławiła się mocą" z kantyku Mojżesza, pieśni, którą śpiewali Izraelici po wyjściu z niewoli egipskiej. Karaiby bardzo doświadczyły niewolnictwa i wyzysku ekonomicznego. Stąd idea wyzwolenia z różnego rodzaju ucisków leży w ich sercu - powiedział.

Na zakończenie bp Nitkiewicz, bp Samiec oraz ks. Sawicki zapalili wspólnie świece, które rozprowadzane są przed świętami Bożego Narodzenia. - Niech ten gest zapalenia świec będzie znakiem uzupełniania się i pełni w Chrystusie na wzór Trójcy Świętej - powiedział bp Nitkiewicz.

Tegorocznym hasłem Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan są słowa z Księgi Wyjścia "Prawica Twoja wsławiła się mocą". Centralne nabożeństwo odbędzie w prawosławnej cerkwi Św. Trójcy w Siedlcach 21 stycznia, na którym homilię wygłosi bp Krzysztof Nitkiewicz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Samiec: to ciekawy moment w historii ekumenizmu. Relacje są na najwyższym poziomie
Komentarze (6)
16 stycznia 2018, 10:39
Wiara Zbawia przez Miłość. W ten sposób zbawi każdego człowieka a przynależność do takiego, czy innego kościoła to inna sprawa - dużo by pisać. Ekumenizm jest niezbędny. To co mamy obecnie to podział, rozłam i destrukcja. A Panem tego podziału jest książe tego świata. My nie jesteśmy z tego świata więc My Chrześcijanie trzymajmy sie Wiary i Miłości w Nadzieji na zbawienie i życie wieczne.
16 stycznia 2018, 12:53
Zejdź na ziemię, nie jesteś Aniołem. Zbawiamy się w Kościele. Tym Kościołem jest Kościół Rzymskokatolicki. Chrystus Pan nie założył innego Kościoła. O tym uczy Tradycja-najszersze żródło Objawienia.
15 stycznia 2018, 23:47
Najlepsze jest to, że podobno Luter nie chciał zakładać nowego Kościoła . No i wydaje się,że miał heretyk rację bo dziś wielu ekumenohierachów nominalnie katolickich przebiera nóżkami aby przemalować Kościół Chrystusowy-Kościół Rzymskokatolicki na wygodny wszystkim Nowokościół. W istocie zaś nic się nie zmieniło -heretycy i schizmatycy - WRACAJCIE DO KOŚCIOŁA RZYMSKOKATOLICKIEGO! - poza Nim nie ma zbawienia 
16 stycznia 2018, 11:10
Werzący nie może mieć działu z niewierzącym, a pomiędzy Chrystusem a Belialem zgody nie będzie. (2Kor 6,15)  Nowokościół to już rzeczywistość. Jedną z dróg do niego jest właśnie ekumenia. Ekumenia rozumiana jako wspólna modlitwa do ... I tu pojawia się pytanie - do kogo? Żaden uczeń Chrystusa nie powinien modlić się wspólnie z katolikiem lub kimkolwiek innym wyznającym innego Jezusa, niż ten jedyny i prawdziwy objawiony nam poprzez Boże Słowo. To złudzenie i oszustwo, że wyznajemy jednego i tego samego Boga. Prawdziwy Chrystus to Ten, który umarł na krzyżu za nasze grzechy, zmartwychpowstał, poszedł do nieba i powróci wkrótce w pełni swojej chwały. Nie ten, który po swoim wniebowstąpieniu jest milony razy dziennie "ściągany" z nieba na potrzeby jakiegoś magicznego kultu. Mało, że ściągany, zamykany i trzymany w zakmnięciu. Wy, którzy trwacie jeszcze w herezji rzymskiej, a którzy chcecie wyznawać prawdziwego Chrystusa - przejrzyjcie na oczy, poznajcie Pana naszego poprzez słowa Pisma Świętego i odłączcie się, wyjdźcie z bluźnierczego kościoła. Przestańcie głosić herezje, które powstały na początku IV wieku i były przez stulecie rozwijane, a wróćcie do nauk apostolskich. Jeszcze jest czas.
16 stycznia 2018, 12:57
Z radością witam Twój antynowoekumeniczny głos. Z drugiej strony,kwestia waszego powrotu to kwestia czasu, denominacje heretyckie z małymi wyjątkami są bowiem na wymarciu-sprzedaliście się światu.
16 stycznia 2018, 13:21
Zanim w IV wieku narodziła się herezja rzymska, którą wyznajesz użytkowniku "stos" (w dodatku wersji przedsoborowej ...) to przez 300 blisko lat trwało prawdziwe nauczanie chrystusowe. Przetrwało to nauczanie na szczęście kilkusetletni okres zwlaczania przez urzędników religii rzymskiej i trwa do dzisiaj (nie w postaci jakichś tam denominacji, ale jako prawdziwy Kościół Chrystusowy). Nawrócić może się każdy - Chrystus każdego odszczepieńca i herertyka zaprasza do swojego Kościoła. Nawet Szaweł sie nawrócił, chociaż prawdziwą wiarę zwlaczał z jeszcze większą siłą niż Ty użytkowniku "stos".