Bp Shomali: budowa osiedli żydowskich nie buduje pokoju
Aby naprawdę wspierać pokój, trzeba respektować jego warunki, a obecne decyzje temu przeczą. W ten sposób łaciński wikariusz patriarchalny dla Jerozolimy i Palestyny bp William Shomali skomentował dążenia władz Izraela do budowy nowych osiedli na okupowanych terenach palestyńskich.
Ma to się dokonać wbrew przyjętej w Wigilię Bożego Narodzenia rezolucji ONZ, domagającej się wstrzymania żydowskiego osadnictwa na Zachodnim Brzegu Jordanu. Jutro władze Jerozolimy mają wydać decyzję pozwalającą na budowę ponad 600 nowych domów. - Chcą zwiększyć liczbę ludności żydowskiej, a arabskiej procentowo obniżyć - mówi bp Shomali.
- Chcą uczynić z Jerozolimy miasto żydowskie, a statystyki i demografia odgrywają w tym ważną rolę. Nie potrzebują nowych domów, bo w ostatnim czasie wiele wybudowano, ale chodzi o przygotowanie miejsca dla nowych migrantów przybywających z zagranicy. Powiedziałbym, że ta decyzja nie buduje pokoju. Bowiem aby budować pokój, trzeba respektować jego warunki. Kwestia nowych osiedli jest kluczowa dla zbliżających się negocjacji - powiedział Radiu Watykańskiemu bp Shomali.
- Mowa jest o Wschodniej Jerozolimie, gdzie wznieśli już oni tysiące domów, więc chodzi tu nie tyle o te sześćset dodatkowych, ale o upór, z jakim chcą budować wbrew rezolucji ONZ. Ma to ogromne znaczenie polityczne. Jesteśmy taką postawą rozczarowani, ponieważ projekt ten nie przyczynia się do budowania pokoju - dodał.
Zdaniem wspólnoty międzynarodowej żydowskie osadnictwo na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu jest nielegalne i stanowi przeszkodę dla pokoju na Bliskim Wschodzie. Izrael z tym się nie zgadza, stąd też od razu odrzucił rezolucję Rady Bezpieczeństwa, określając ją jako haniebną, i zapowiedział, że nie będzie przestrzegał jej warunków. Palestyńczycy żądają utworzenia niepodległego państwa obejmującego Zachodni Brzeg, Strefę Gazy i Jerozolimę Wschodnią - obszary, które Izrael zajął w wojnie w 1967 r. Na terytoriach, z których Palestyńczycy chcą utworzyć swe państwo, mieszka obecnie ok. 600 tys. osadników żydowskich.
Skomentuj artykuł