Biskup Szlachetka przeprasza byłych pracowników Caritasu

(fot. Caritas Polska / Artur Andrzej [CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)])
gazetaprawna.pl / kk

14 stycznia przewodniczący Komisji Nadzorczej Caritas Polska spotkał się z byłymi pracownikami kościelnej organizacji charytatywnej. To efekt kontroli wywołanej zarzutami wobec dyrektora instytucji.

Kontrola w Caritas Polska została zarządzona po doniesieniach o kontrowersyjnych metodach zarządzania dyrektora organizacji ks. Marcina Iżyckiego. Dziennikarki „Dziennika Gazety Prawnej” Paulina Nowosielska i Anita Sobczak pisały o nich już wcześniej, zaś byli pracownicy, którzy odeszli po zmianach władzy, potwierdzają je obecnie.

Byli pracownicy jednym głosem mówili o poniżaniu. Wspominali, jak ks. Iżycki opowiadał, że w poprzednim miejscu pracy wszyscy się go bali. Podkreślał, że ma dobrych prawników, ustawionych” – czytamy. Z Caritas Polska odeszło ok. 20 osób, w tym cała kadra kierownicza. Część ich zarzutów dotyczy również domniemanych nieprawidłowości finansowych. W sprawie jednej z kierowniczek, która straciła pracę w trakcie restrukturyzacji, trwa proces przed sądem pracy.

DEON.PL POLECA

Dziennikarki podkreślają, że byli pracownicy nie chcą ujawniać szczegółów rozmów. Na pełną szczerość pozwolili sobie podczas spotkania z biskupem Wiesławem Szlachetką, który pełni funkcję przewodniczącego powołanej przez Episkopat Komisji Nadzorczej. Wiemy tylko, że biskup zapewnił ich, że nie ma powodu, by im nie wierzyć. Przeprosił także za całą sytuację.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biskup Szlachetka przeprasza byłych pracowników Caritasu
Komentarze (2)
AJ
~Angelika Jakaśtam
25 stycznia 2020, 01:51
C.P.pomaga tylko niektórym,resztę odsyła z kwitkiem-takie ANTYŚWIADECTWO MIŁOSIERDZIA...BARDZO PRZYKRE BRAK SŁÓW!!!
WG
W Gedymin
24 stycznia 2020, 10:43
Pod komentarzem jednego z czytelników zarzucającym Owsiakowi złodziejstwo zamieściłem pytanie co słychać w komisji episkopatu badającej sprawy w Caritasie. Tylko pytanie. I to pytanie jeden z moderatorów tego portalu usunął.