Brazylia świętuje beatyfikację Jana Pawła II
Brazylijczycy modlili się, by beatyfikacja Jana Pawła II przyniosła błogosławieństwo także ich ojczyźnie. W wielu kościołach śpiewano pieśń „Pobłogosław Janie Boży”, bo tak właśnie Papieża nazwano podczas jego pierwszej wizyty w Brazylii w 1980 r. Prezydium episkopatu wystosowało do wiernych specjalne przesłanie, w którym wyrażono radość i wdzięczność Bogu za beatyfikację.
„Papież Jan Paweł II bardzo kochał Brazylię i trzy razy odwiedził nasz kraj. Wśród nas został przyjęty z całą serdecznością i obwołany «Janem Bożym»” – czytamy w przesłaniu. Orędzie kończy się życzeniem, aby świadectwo i nauczanie Jana Pawła II pobudzały w dalszym ciągu wielką rodzinę narodów do budowania współistnienia w sprawiedliwości, solidarności i braterstwie, znaku Królestwa Bożego wśród nas.
Bardzo uroczyście i ze szczególnym wzruszeniem przeżywano beatyfikację Jana Pawła II w narodowym sanktuarium w Aparecidzie. To właśnie Jan Paweł II 4 lipca 1980 r. konsekrował główny ołtarz i jako wotum złożone u stóp Patronki Brazylii nadał sanktuarium tytuł bazyliki mniejszej. Podczas głównej Mszy bp Sérgio Aparecido Colombo, ordynariusz diecezji Bragança Paulista, zachęcił licznie zebranych pielgrzymów do śpiewu pieśni „Pobłogosław, Janie Boży”. Pieśń ta rozbrzmiewała podczas wszystkich Mszy sprawowanych w bazylice maryjnej w Aparecidzie.
Oficjalnej delegacji państwowej na uroczystości beatyfikacyjne przewodniczył wiceprezydent Michel Temer. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego powiedział on: „Brazylia jest krajem, w którym zdecydowana większość społeczeństwa jest katolicka i dlatego też nie mogła nie wysłać swojego reprezentanta”.
Wiceprezydent wyraził również życzenie, aby beatyfikacja rozsiała się jako błogosławieństwo nad całym narodem brazylijskim. „Niech lud brazylijski kontynuuje, tak jak jest obecnie, swoją wielkość ufność, a ufność pochodzi od wiary, wiara zaś jest czymś, czego uczy tylko religia. W takim razie niech akt beatyfikacji będzie także błogosławieństwem dla narodu brazylijskiego” – powiedział Michel Temer.
Skomentuj artykuł