Były ksiądz skazany. Jaki czeka go wyrok?

Fot. depositphotos.com
TVP3 Wrocław / kb

W poniedziałek zapadł wyrok ws. Jacka M.. Mężczyzna został oskarżony m.in. o publiczne znieważanie oraz nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych wobec osób narodowości żydowskiej i ukraińskiej.

Sprawa procedowana przez sąd dotyczyła wydarzeń z 11 listopada 2017 r., gdy podczas zgromadzenia z okazji Narodowego Święta Niepodległości we Wrocławiu Jacek M. miał publicznie znieważać oraz nawoływać do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych wobec osób narodowości żydowskiej i ukraińskiej.

DEON.PL POLECA


Sąd wymierzył Jackowi M. karę jednego roku ograniczenia wolności poprzez wykonywanie nieodpłatnej kontrolowanej pracy w celach społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie.

Wyrok nie jest prawomocny.

Źródło: TVP3 Wrocław / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Były ksiądz skazany. Jaki czeka go wyrok?
Komentarze (4)
WC
~Wojciech Chajec
15 września 2021, 10:57
Trudno się do tego odnieść, bo nie wiem, co takiego powiedział Jacek M. Jeżeli przypomniał rzeczy ogólnie wiadome, że w czasie okupacji Małopolski Wschodniej (lub, jak kto woli Zachodniej Ukrainy) wielu Żydów współpracowało z bolszewikami, a wielu Ukraińców - z Niemcami, to chyba nie jest "mowa nienawiści". Tytuł artykułu jest nietrafiony, bo wyrok już zapadł, ale jest apelacja, więc wyrok może ulec zmianie.
GR
~Głos rozsądku
14 września 2021, 13:36
Do 2016 był księdzem i duszpasterzem narodowców - to wiele wyjaśnia. W międzyczasie założył rodzinę, został ojcem, napisał swoją autobiografię w której porównywał siebie do zamordowanego ks. Popiełuszki czy też pogrom w Jedwabnem określił jako "perfidne żydowskie kłamstwo".
KW
~Konrad Walenrod
14 września 2021, 13:29
Ponoć jest wolność słowa i każdy może gadać co chce ? a tu widać że za gadanie można jednak iść do więzienia Ciekawe kto decyduje o tym co można mówić a czego nie mozna
GR
~Głos rozsądku
17 września 2021, 07:17
@Konrad Walenrod, Kodeks Karny. Zabronione jest m.in. propagowanie faszyzmu i komunizmu, sianie nienawiści (rasowej, narodowościowej czy religijnej) czy groźby karalne. To chyba oczywiste?