Chiny: Kościół patriotyczny wybrał władze

(fot. Gene Zhang / flickr.com / CC BY 2.0)

W Pekinie 29 grudnia dobiega końca IX zgromadzenie przedstawicieli katolickich Chin, rozpoczęte 26 bm. 365 delegatów, w tym 59 biskupów, wybrało nowe władze Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i Konferencji Biskupów Kościoła Katolickiego w Chinach (BCCCC).

Większość stanowisk kierowniczych pozostała w rękach tych samych osób, które wybrano na poprzednim takim posiedzeniu w 2010. Zdaniem komentatorów polityka wyznaniowa rządu w Pekinie nie zmieniła się, choć ton wypowiedzi przedstawiciela władz był nieco łagodniejszy.

Na czele Konferencji stanął ponownie bp Ma Yinglin - niekanoniczny, tzn. nieuznawany przez Watykan biskup diecezji Kunming (prowincja Junnan na południu Chin).

Wybrano też 10 jego zastępców, w tym trzech po raz pierwszy. Sekretarzem BCCCC został jeden z wiceprzewodniczących - bp Guo Jincai, niekanoniczny ordynariusz diecezji Chengde (prowincja Hebei na wschodzie kraju). Większość członków nowego kierownictwa to hierarchowie uznawani zarówno przez Stolicę Apostolską, jak i przez władze komunistyczne.

DEON.PL POLECA

Na czele Stowarzyszenia pozostaje uznawany przez Watykan arcybiskup Pekinu Joseph Li Shan, którego kandydatury nie głosowano, wybrano natomiast również 10 wiceprzewodniczących.

Jednym z nich jest szef Konferencji Biskupów bp Ma Yinglin, poza tym 5 innych biskupów - zarówno kanonicznych, jak i nielegalnych z kościelnego punktu widzenia, 1 siostra zakonna i troje świeckich, w tym jedna kobieta - Shi Xueqin. Sekretarzem generalnym został świecki - Liu Yuanlong.

Komentując wstępnie wyniki głosowania i całego zgromadzenia ks. Joseph ze środkowych Chin powiedział włoskiej agencji misyjnej AsiaNews, że nie dostrzega żadnych zmian w obu tych organizacjach. Zauważył, że katolików chińskich nadal obowiązują trzy zasady, narzucone wiele lat temu przez władze: niezależność, autonomia i samorządność, poza tym w czasie obecnych obrad mocno podkreślano potrzebę "sinizacji" ("schińszczenia") Kościoła w tym kraju.

Jedyną dość istotną zmianą w stosunku do poprzedniego spotkania przed 6 laty jest awans bp. Shen Bina z diecezji Haimen (prowincja Jiangsu na wschodnim wybrzeżu Chin), który wcześniej był jedynie wiceprzewodniczącym PSKCh, obecnie zaś doszła do tego podobna funkcja w episkopacie.

Według rozmówcy włoskiej agencji zmiany, których oczekiwała Stolica Apostolska, nie nastąpiły. Co więcej, gość konferencji - dyrektor Państwowego Zarządu Spraw Religijnych Wang Zuo’an wyraził nadzieję, że to Watykan zajmie stanowisko "elastyczne i pragmatyczne" [to znaczy uzna obecną sytuację, jaka jest], odpowiadając w ten sposób pośrednio na oświadczenie Stolicy Apostolskiej, ogłoszone przed zgromadzeniem.

Mówiono w nim m.in. o gotowości Watykanu do nawiązania kontaktu z Pekinem, domagając się jednocześnie przestrzegania wolności religijnej w tym kraju i umożliwienia papieżowi swobodnego mianowania biskupów katolickich i utrzymywania przez nich stałych kontaktów z Rzymem.

Inny kapłan, pragnący zachować anonimowość, zaznaczył, że atmosfera panująca na obecnym zgromadzeniu była nieco lżejsza niż 6 lat temu, a ton wypowiedzi Wanga - trochę delikatniejszy niż zwykle. O tym, że nic się w istocie nie zmieniło, wspomniał też jeszcze inny komentator, dodając, że jedyną nowością było to, że na obradach nie pojawił się sędziwy, niekanoniczny biskup diecezji Puqi - Tu Shihua, urzędujący na co dzień w Pekinie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chiny: Kościół patriotyczny wybrał władze
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.