"Człowiek jest ważniejszy od ekonomii"

(źr. wikipedia.pl)
KAI / wm

Człowiek jest ważniejszy od ekonomii - mówił biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz podczas uroczystości odpustowej ku czci św. Józefa Robotnika 30 kwietnia br. w Kotowej Woli. Uroczystość była również dziękczynieniem za 40 lat istnienia parafii, której świątynia powstała z przerobionego spichlerza.

Eucharystii odpustowej przewodniczył bp Nitkiewicz, który w homilii mówił o wartości ludzkiej pracy. - Bądźcie dumni z pracy, którą wykonujecie - w szkole, w urzędzie, na roli i w domu rodzinnym. Przez wasz trud uczestniczycie w dziele stworzenia, w dziele Boga Stwórcy. Dlatego ludzkiej pracy nie można postrzegać jedynie w kategoriach ekonomii - mówił biskup sandomierski.

Kaznodzieja podkreślił, że godność człowieka, który pracuje jest ważniejsza niż materialne zyski i straty. - Musicie o tym pamiętać broniąc swojej godności. Muszą o tym pamiętać osoby odpowiedzialne za proces legislacyjny i pracodawcy. Dotyczy to również bezrobotnych, którzy mają prawo do pracy - podkreślił biskup Nitkiewicz.

DEON.PL POLECA

Proboszcz parafii ks. Piotr Palacz chwalił zaangażowanie parafian, dzięki czemu udało się budować jednocześnie Kościół żywy i materialny. Uroczystość zakończyła się poświęceniem odnowionej posadzki i zainstalowanych nowych drzwi świątyni.

Wieś Kotowa Wola należała najpierw do parafii Zaleszany, a potem do parafii Zbydniów, wydzielonej z parafii Zaleszany. Do wsi dojeżdżali księża ze Zbydniowa i w niedzielę odprawiali Mszę św. przy małej kapliczce przydrożnej obok szkoły.

19 marca 1971 r. pierwszy raz odprawiano Eucharystię w opuszczonym spichlerzu, który będący w stanie opłakanym wraz z działką należał do Skarbu Państwa. Od 1971 r. zaczęto go przystosowywać go do celów liturgicznych. Władze komunistyczne wytaczały procesy sądowe ówczesnemu proboszczowi ks. Franciszkowi Naji i parafianom szczególnie zaangażowanym w prace przy kościele. Dzięki ofiarności duchownych i parafian budynek został przekształcony w kościół, który 1 maja 1974 r. został poświęcony przez biskupa przemyskiego Ignacego Tokarczuka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Człowiek jest ważniejszy od ekonomii"
Komentarze (1)
jazmig jazmig
1 maja 2012, 13:26
Człowiek jest również ważniejszy od prawa ciążenia, dlatego, jeżeli przypadkiem wyjdzie poza dach, nie powinien spadać. Ks. biskup, osoba wykształcona, powinien zdawać sobie sprawę, że prawa przyrodnicze i społeczne działają, czy się to komuś podoba, czy nie. Lekceważenie ekonomii kończy się bankructwem firmy, albo państwa, jak to widać obecnie w przypadku Grecji, Hiszpanii, Portugalii oraz Irlandii. Na własne oczy wiedzieliśmy i sami przeżyliśmy bankructwo PRL, więc znamy skutki lekceważenie ekonomii.