Czterech kleryków przyjętych do seminarium w Łodzi. To najmniej w ostatniej dekadzie

Łódzkie seminarium na czterech nowych kleryków. Fot: Archidiecezja łódzka / Paweł Kłys
archidiecezja.lodz.pl / mł

Cztery osoby zostały przyjęte do łódzkiego seminarium. Jak podała archidiecezja, jeden z mężczyzn pochodzi spoza terenu diecezji, a pozostali są diecezjanami. Egzaminy odbyły się 13 września, wyniki ogłoszono 15 września 2025 roku.

Kandydaci zgłaszali się do seminarium przez wakacje, a ostateczną decyzję podejmowali w drugim tygodniu września. Wtedy seminarium organizowało zjazd kandydatów wraz z egzaminem z wiedzy katechetycznej z zakresu szkoły średniej. Jak mówił rektor seminarium, ks. Tomasz Liszewski, poza testem kandydatów czekały rozmowy z rektorem, ojcami duchownymi i opiekunem roku propedeutycznego. Według szacunkowych obliczeń wszystkich przygotowujących się do kapłaństwa w łódzkim seminarium będzie w tym roku ponad trzydziestu.

DEON.PL POLECA

 

 

Czterech kleryków w Łodzi to najmniej w ostatniej dekadzie

Czterech nowych kleryków to najniższa liczba z ostatnich lat. W zeszłym roku do łódzkiego seminarium przyjęto sześciu z dziewięciu chętnych. W poprzednich latach nowych alumnów było siedmiu (w 2023 i 2022 roku), a w ciągu ostatnich dziesięciu lat największy nabór był w 2018 roku, kiedy przyjęto trzynastu kleryków.

Podobna sytuacja z dalszym spadkiem powołań może mieć miejsce także w innych diecezjach. Zaskoczeniem okazał się w tym roku Tarnów, w którym do seminarium przyjęto dziewiętnaście osób, a według pierwszych szacunków rektora krakowskiego seminarium z diecezji bielsko-żywieckiej i archidiecezji krakowskiej w tym roku do seminarium może wstąpić około 13 mężczyzn.

Źródło: archidiecezja.lodz.pl / mł

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czterech kleryków przyjętych do seminarium w Łodzi. To najmniej w ostatniej dekadzie
Komentarze (3)
AW
~Artur Wojtkiewicz
15 września 2025, 23:23
Tak zupełnie bez złośliwości. Może ten model duszpasterski, który tak jest promowany za obecnego metropolity jednak nie sprzyja wzrostowi powołań? I z masowych wydarzeń stadionowych nie rodzą się powołania...
MK
~Marian Kiepski
15 września 2025, 15:53
Czyli jednak (mimo zaklinania rzeczywistości) jest coraz gorzej.
MJ
~Maciej Janicki
15 września 2025, 23:44
A jak ma być inaczej, skoro wszędzie się obrzydza kapłaństwo a księża z góry są traktowani jak zboczeńcy i złodzieje? Nawet wierni w kościołach takie plotki roznoszą a później narzekają, że spowiadać nie ma kto itp. Jeszcze zatęsknimy za kapłanami, którzy nieśli ludziom nadzieję... Smutne czasy...