Czy ksiądz uprawiał seks na ołtarzu? [WYJAŚNIAMY]

(fot. shutterstock.com / twitter.com)

W zeszłym tygodniu wiele polskich mediów podało informację o filmie, na którym "ksiądz uprawiał na ołtarzu seks z innym mężczyzną".

Oto, co wydarzyło się naprawdę.

"Ksiądz uprawiał seks gejowski na ołtarzu"

"Nie tylko wierni z parafii w Kildorrery, ale wszyscy katolicy w Irlandii są w szoku. Młody ksiądz z kościoła pod wezwaniem Św. Bartłomieja pomylił sypialnię z ołtarzem" - czytamy w serwisie Fakt. Informację, której źródłem są tabloidy (Daily Mail i Irish Mirror), podały również RMF MAXXX, onet.pl czy tygodnik Wprost.

DEON.PL POLECA

Polscy czytelnicy dowiedzieli się z tych doniesień, że "film nakręcił sam kapłan" oraz, że "sprawą jurnego księdza zajmie się policja, bo doszło do zbezczeszczenia kościoła. Kościół i ołtarz trzeba będzie poświęcić na nowo".

Niektóre polskie media powołują się również na słowa niejakiego Pata Buckleya, przy czym jedne określają go jako "biskupa", a inne jako "samozwańczego biskupa", który miał powiadomić władze kościelne o incydencie. Nikt w polskich mediach jednak nie sprawdził tych rewelacji.

Jakie są fakty?

Postanowiliśmy zadzwonić do diecezji Cloyne w Irlandii, na terenie której znajduje się kościół św. Bartłomieja w Kildorrery, w którym miało zostać wykonane nagranie.

"Zdjęcia wyglądają, jakby wykonano je w naszym kościele" - przyznaje ks. Eamon Kelleher, jedyny kapłan pracujący w parafii. - "Ale śledztwo trwa".

Ks. Kelleher nawiązał do śledztwa, które zostało rozpoczęte na prośbę władz diecezji Cloyne przez irlandzkie służby. "Nie wiem, kto brał udział w nagranym akcie. Jestem w parafii dopiero 1,5 roku" - mówi ks. Kelleher - "Tak naprawdę zobaczymy, jaka jest prawdziwa natura tych zdjęć po zakończeniu badań. Nikt nie wie, kto brał udział w tym akcie, twarze były zamazane. To wszystko musi być zweryfikowane".

Warto również zwrócić uwagę na informacje podawane w lokalnych rzetelnych mediach, które stwierdzały jedynie, że Kościół Katolicki w Irlandii przekazał zdjęcia, na których widać mężczyzn uprawiających seks na ołtarzu, z których jeden miał na sobie ornat.

Diecezja Cloyne odmówiła jakichkolwiek dalszych komentarzy ze względu na dobro śledztwa i "przestępczą naturę rzekomego wydarzenia".

Seks gejowski w kościele?

Mimo więc, że media już wydały wyrok na domniemanego księdza, który miał zbezcześcić katolicką świątynię poprzez akt homoseksualny na ołtarzu, to sprawa wydaje się niejasna: nie wiadomo, czy to był ksiądz, czy film został nagrany w kościele, ani tak naprawdę, kiedy wydarzenie miało miejsce. Historia została jednak uznana za prawdziwą i dodatkowo ubarwiona przez media tym, że ksiądz miał wyszukiwać partnerów przez internet. I mamy medialny "skandal".

Ks. Kelleher w czasie rozmowy nie chciał jednak krytykować mediów wskazując, że taka już jest ich natura, że szukają sensacji. Zauważył jednak, by czytając takie doniesienia, pomyśleć o "mieszkańcach Kildorrery, dla których związek ich parafii z tymi zdjęciami jest bardzo trudny".

"Naturalnie, musimy przestrzegać zasad prawa" - dodał ks. Kelleher - "I parafianom bardzo zależy na tym, by dotrzeć do prawdy i zweryfikować, co tak naprawdę się wydarzyło".

Jak podkreślają irlandzkie media, zdjęcia ujrzały światło dzienne trzy tygodnie przed referendum na temat zliberalizowania prawa aborcyjnego oraz trzy miesiące przed wizytą papieża z okazji Światowego Spotkania Rodzin.

Karol Wilczyński - dziennikarz DEON.pl. Współtworzy islamistablog.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy ksiądz uprawiał seks na ołtarzu? [WYJAŚNIAMY]
Komentarze (3)
Ewa Zawadzka
1 października 2018, 10:15
Artykuł ma sens ale po zakońćzeniu sprawy. Żaden "telefon do przyjaciela" kompletnie nic tu nie wnosi. Może gdyby to był jakiś wyciek z prokuratury i podawał jakieś fakty. Jak śledztwo zostanie zakończone i wykaże co naprawdę zaszło warto do sprawy powrócić. Teraz to pisanie palcem po wodzie.
Ewa Zawadzka
1 października 2018, 10:20
Niejaki Pat Buckley - dalej nie wiemy "biskup" czy "niebiskup". Autor niczego nie sprawdził, nic nie potwierdził, wszystkiemu zaprzecza. Stąd wniosek autor nie ma kompletnie pojęcia jak powinno wyglądać dziennikarstwo śledcze. Ale to nie koniec świata bo reportaże pisze lepiej.
Oriana Bianka
30 września 2018, 22:12
Sezon ogórkowy już się skończył, redaktorze Wilczyński.