Dalajlama: Putin to egocentryk, który chce...

(fot. Serjão Carvalho / flickr.com)
KAI / pz

Władimir Putin to egocentryk, który chce odbudować Mur Berliński - uważa XIV Dalajlama. W rozmowie z niemiecką gazetą "Welt am Sonntag" duchowy przywódca buddystów tybetańskich zauważył, że Putin był już prezydentem, potem premierem, a teraz znów jest prezydentem. - To trochę za wiele. Jest bardzo skupiony na sobie. Jego postawa to: ja, ja, ja - wyjaśnił Dalajlama.

Odnosząc się do wojny na Ukrainie zauważył, że przyzwyczailiśmy się już do tego, że Mur Berliński upadł. - Teraz wydaje się, że prezydent Putin chce go odbudować. Ale robiąc to, rani własny kraj. Izolacja jest samobójstwem dla Rosji - uznał laureat pokojowej nagrody Nobla.

Jego zdaniem Rosja i Chiny, które w 1950 r. dokonały inwazji na Tybet i od tej pory go okupują, to dwa różne przypadki. Wyraził nadzieję, że świat pomoże Chinom stać się krajem demokratycznym. Chiny bowiem "chcą być częścią światowego systemu politycznego i w dłuższej perspektywie będą gotowe przyjąć zasady międzynarodowe". Tymczasem nie widać tego po stronie Rosji i prezydenta Putina.

Jednocześnie Dalajlama oświadczył, że prawdopodobnie jest ostatnim takim przywódcą Tybetańczyków. Według niego istniejąca od niemal pięciu stuleci instytucja dalajlamów jest tradycją, która obecnie może już przestać istnieć. Była ona ważna głównie z powodu ich władzy politycznej, ale on sam w 2011 r. całkowicie się jej zrzekł. - Instytucja dalajlamy wypełniła swą misję - stwierdził 70-letni duchowny buddyjski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Dalajlama: Putin to egocentryk, który chce...
Komentarze (5)
jazmig jazmig
8 września 2014, 17:13
Dziadkowi cos się pokićkało, bo to Jaceniuk chce budować płot na granicy z Rosją, a nie Putin.
D
Dalajlama
8 września 2014, 17:18
Młody człowieku jaki płot?
G
gimzaj
8 września 2014, 18:56
A wiesz, że tobie już dawno wszystko się pokićkało? :)
O
obserwator
8 września 2014, 22:14
Piszesz z Kaliningradu będąc w rosyjskiej grupie dezinformacyjnej?
J
jack
8 września 2014, 23:17
"Dziadek" to twój idol Putain. Dodać trzeba, że to obleśny, wybotoksowany dziadek, który porzucił swoją starą żonę i korzystając z władzy udaje, że sypia z dziewczyną, która mogłaby być jego wnuczką. Ponieważ reszta świata się z Rosji głośno śmieje, próbuje się odegrać, topiąc we krwi najpierw Czeczenię, potem Gruzję, teraz Ukrainę. Co będzie dalej, to już Lech Kaczyński powiedział. Moralnie Putinowi do Dalajlamy jest mu tak daleko, jak Tobie do Polaka-patrioty.