Delegat Episkopatu jedzie na igrzyska olimpijskie do Pjongczangu
Zawodników, trenerów i działaczy otaczam modlitwą. Dodanie otuchy, czerpanie siły z innej rzeczywistości jest bardzo ważne - uważa delegat KEP ds. Duszpasterstwa Sportowców.
Delegat Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców bp Marian Florczyk jedzie na XXIII Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu. Zimowe zmagania w Korei Południowej będą dla niego siódmymi, które będzie obserwował z bliska. Po raz pierwszy posługę podczas najważniejszego sportowego wydarzenia czterolecia sprawował w Turynie w 2006 r.
W rozmowie z rozgłośnią diecezji kieleckiej Radio eM bp Marian Florczyk przyznał, że jego wkład w wyniki polskich sportowców będzie "mizerny lub nawet żaden". - Mój wkład jest bardziej ludzki, duchowy. Zawodników, trenerów i działaczy otaczam modlitwą. Oczywiście dużo rozmawiamy. Dodanie otuchy, czerpanie siły z innej rzeczywistości jest bardzo ważne - uważa delegat KEP ds. Duszpasterstwa Sportowców.
Cieszy się też, że już na kolejnych igrzyskach może dyskretnie pełnić funkcję wsparcia duchowego. - Jak to w sporcie, takim wsparciem jest również pocieszenie po porażkach czy kontuzjach - powiedział bp Florczyk.
XXIII Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu rozpoczną się w piątek 9 lutego i potrwają do niedzieli 25 lutego. Polskę będzie reprezentowało sześćdziesięciu jeden sportowców.
Skomentuj artykuł