"Dramatem jest zagubione sumienie człowieka"

(fot. episkopat.pl)
KAI / mik

Mam nadzieję, że tego rodzaju wystrzał bojowy zmobilizuje siły dobra, a nie tylko siły zła – powiedział KAI abp Józef Michalik odnosząc się do ogłoszonej przez SLD propozycji liberalizacji ustawy aborcyjnej, pozwalającej na „aborcję na życzenie” do 10 tygodnia życia dziecka.

- Dramatem jest zagubione sumienie człowieka – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu. - Jeśli dziecko poczęte pod sercem matki nie ma prawa do życia, to koniec człowieczeństwa w każdym z nas i w świecie jest bardzo blisko.

Metropolita przemyski podkreślił, że „jest zbolały całym sercem, słysząc jakie absurdy może współczesny człowiek głosić i do czego się posuwa”.

-m Współczuję ludziom, którzy pójdą za tym głosem, Mam nadzieję, że tego rodzaju wystrzał bojowy zmobilizuje siły dobra, a nie tylko siły zła – dodał abp Michalik przed rozpoczęciem 353. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.

DEON.PL POLECA


Przewodniczący Episkopatu wyraził też radość z przybycia nowego Nuncjusza abp Celestino Migliore, który przybył na dzisiejsze, odbywające się w Warszawie, obrady.

Abp Michalik pytany o opinię w sprawie ataków na min. Elżbietę Radziszewską, oświadczył, że „decyzja o wychowaniu należy do rodziny, do rodziców”. Dodał, że „najlepszą koncepcją wychowania jest ukazywanie dobrych wzorców" oraz, że "w procesie wychowania należy pomagać ludziom być lepszymi, a nie gorszymi".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Dramatem jest zagubione sumienie człowieka"
Komentarze (14)
Rafał
6 kwietnia 2011, 09:24
Módlmy się za takich pasterzy, którzy są światłem dla swej trzody.
Rafał
6 kwietnia 2011, 09:16
Prawo do życia jest najbardziej podstawowym prawem osoby ludzkiej. Zabijanie ludzi w jakimkolwiek stadium rozwoju, czy to w łonie matki, czy poza nim - jest zbrodnią przeciwko Bogu i ludzkości Od momentu zapłodnienia są obecne wszystkie elementy, które tworzą nową istotę ludzką. Gdy połączą się chromosomy pochodzące od ojca i matki, powstaje absolutnie unikalna, całkowicie niepowtarzalna osoba ludzka. Od tego momentu zaczyna się nowe życie. Dalsze kształtowanie się tej osoby polega jedynie na rozwoju, wzroście i dojrzewaniu. Dziecko rośnie od momentu poczęcia. I rozwija się przez całe swoje życie. W trzecim tygodniu maleńka istota ludzka, licząca zaledwie 2,5 mm długości, posiada już zawiązki oczu, rdzenia kręgowego, systemu nerwowego, płuc, żołądka, jelit. Jej serce, które zaczęło bić około 18 dnia, pulsuje coraz pewniej. Wszystko to dzieje się zanim matka może zdać sobie sprawę, że w jej łonie rozwija się nowe życie.
D
DOWÓD
6 kwietnia 2011, 08:33
<a href="http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/11weeks.swf">http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/11weeks.swf</a>
1T
10 tydz czy 11 tydz...
6 kwietnia 2011, 08:32
10 tydzień - nie dziecko 11 tydzień - już dziecko CO ZA BZDURA! <a href="http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/11weeks.swf">http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/11weeks.swf</a>
A
Aragorn
29 września 2010, 15:24
Człowiek jest człowiekiem od poczęcia od czasu, gdy poczęto pierwszego człowieka. Brak zrozumienia tego faktu nie czyni go mniej prawdziwym.
M
marek51
29 września 2010, 09:35
... a co do wmawiania ... to nie ja chcę coś komukolwiek wmawiać, ale to dopiero niecały wiek, człowiek w łonie matki jest człowiekiem od poczęcia. I to niezależnie od płci. A przez kilkanaście stuleci, oficjalne stanowisko kościoła rzymskiego - z grubsza rzecz biorąc - za człowieczeństwo uznawało ciało, nie do momentu poczęcia, ale od chwili, kiedy w tą ziemską powłokę została tchnięta dusza. I czas ten był różny dla płci, czyli ... kobieta człowiekiem stawała się nieco ... ???
M
marek51
29 września 2010, 09:25
... może trochę infantylnie, ale ... skoro Bóg jest tylko jeden ... to dlaczego od początku istnienia człowieka, każdy klan, każde plemię, uznawało swego Boga za tego jedynego i mieczem zmuszało innych, nawet współplemieńców o innych poglądach, do przyjęcia swojego pojmowania Boga? A teraz jakby to się zdecydowanie nasila.
BM
Barbara Magdalena
28 września 2010, 17:40
@marek 51 Gdyby Twojej Mamie ktoś wmówił, że to, co nosi pod sercem, nie jest człowiekiem i nie ma duszy - nie byłoby konkretnego marka51 - człowieka, jakiego nie było nigdy przedtem i nie byłoby go już nigdy potem. Tylu ludzi jest samotnych! Może dlatego, że komuś nie pozwolono się urodzić. Ten Bóg, o którym piszesz jest JEDEN.
M
marek51
28 września 2010, 17:34
i jeszcze jedno: ... uznawanie swojej racji za jedynie słuszną, to bolszewizm. Niezależnie od wyznawanego światopoglądu ... To moja sentencja.!
M
marek51
28 września 2010, 17:25
Podwawelski ... cóż ... i to jest właśnie powód, dla którego po ponad 40 lat przynależności ( nawet więcej niż sama przynależność) do kościoła katolickiego, od już 14 lat jestem ateistą. A tak na marginesie - który Bóg jest ważniejszy? I ten jeden jedyny ? Chrześcijan, Muzułmanów, Izraelitów ... i wyznawców setek czy też tysięcy innych religii?
Józef Więcek
28 września 2010, 17:14
marek51 - ...ot filozofia tych lepiej wykształconych i z większych miast.... Twojego mózgu to do baraniego przyrównać nie można z szacunku dla ....barana prowokator...
M
marek51
28 września 2010, 16:48
... a od kiedy, jakiego czasu, płód jest człowiekiem, czyli ma DUSZĘ? Od czego to zależy? Od tego kto jest papieżem, kto jest doktorem kościoła etc ? Wszak jeszcze nie tak dawno, w interpretacji kościoła katolickiego, nie był to moment poczęcia, ale - zależnie od płci przyszłego dziecka - bardzo różne okresy, od których uznawano, że jest już człowiekiem. A - może to nietakt, ale jednak - a jak smakują np eskalopki cielęce na obiad? Przecież cielak na tą potrawę, to żywe stworzenie, dziecko, zabrane krowie-matce i zabite dla naszej przyjemności !!! Bo przecież by żyć, można jeść co innego, co nie będzie okupione takim cierpieniem. A jak bardzo różni się to krowie dziecię od człowieka ? Krew też czerwona, i serce, i płuca, kończyn 4, mózg, głowa, oczy ... wymieniać dalej?
T
teresa
28 września 2010, 13:34
Czy to ważne,że do 10 -go miesiąca? Właściwie jakim zabiegiem;procedurą medyczną jest akt aborcji? .Czy jest to leczenie jakiejś choroby[ państwo-nfz- nie traktuje ciąży jak chorobę,ale jako stan fizjologiczny kobiet,których komórka jajowa została zapłodniona skutkiem stosunku płciowego;gwałt- potworna zbrodnia,która może owocować ciążą.],czy jest to zabieg kosmetyczny poprawiający urodę, a może to metoda antykoncepcyjna po?  Zabiegowcy- leczą , poprawiają urodę, zabijają- żywą istotę ludzką.Jakie uzasadnienie dla przerwania toku ciąży można znaleźć,jakie zrozumieć. Swobodne rozporządzanie wlasnym ciałem zaczyna się przed ciążą.Więc-panie i panowie-MYŚLCIE  ! Od myślenia glowa nie boli.
Józef Więcek
28 września 2010, 13:17
Jasno i dobitnie ! Polecam również  wypowiedź prof. W. Chrostowskiego (ND 28.IX.10 str11)