Duchowni to 0,3 proc. skazanych za wykorzystywanie seksualne małoletnich (analiza)

(fot. depositphotos.com)
KAI / ms

Księża bądź zakonnicy stanowią 0,3 procent osób skazanych w sądach państwowych za wykorzystywanie seksualne małoletnich - wynika z zestawienia danych ISKK oraz Ministerstwa Sprawiedliwości za lata 1990 - 2018.

Średnio każdego roku sądy państwowe skazywały za to przestępstwo 1515 osób świeckich oraz 3 duchownych. Natomiast sądy kościelne skazywały rocznie przeciętnie 8,7 duchownych. Spośród wszystkich skazanych przez państwo jak i ukaranych przez Kościół - duchowni stanowią 0,88 procenta.

Wedle statystyk dotyczących "wykorzystywania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych", opublikowanych wczoraj przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego i Centrum Ochrony Dziecka - 85 duchownych zostało skazanych przez sądy państwowe za te przestępstwa w okresie między 1990 a 2018 r.

Z kolei - w świetle danych Ministerstwa Sprawiedliwości, w tym samym okresie za przestępstwa związane z seksualnym wykorzystywaniem małoletnich zostało skazanych prawomocnymi wyrokami sądów - 27 331 osób. 85 skazanych duchownych (księży bądź zakonników) stanowi 0, 31 procenta z tej liczby.

Warto zaznaczyć, że w okresie 1990 - 2018 średnio każdego roku skazywanych za te przestępstwa było w Polsce 1518 osób, w tym 3 duchownych oraz 1515 osób świeckich.

DEON.PL POLECA

Ponadto - jak dowiadujemy się z opracowania ISKK i COD - w latach 1990 - 2018, wszczęto 362 kościelne postępowania przeciwko duchownym oskarżonym o te przestępstwa. Spośród rozpoczętych 362 postępowań, 270 zostało zakończonych, z czego nałożeniem określonych kar kościelnych - 242, a uniewinniono 28 duchownych. Średnio każdego roku sądy kościelne karały za to przestępstwo 8,7 duchownych.

Licząc łącznie zakończone wyrokiem skazującym państwowe procesy karne oraz kościelne postępowania kanoniczne, było ich 27 573. A skazanych prawomocnym wyrokiem przez państwo jak i ukaranych przez Kościół było 242 duchownych (z których 85 skazanych zostało na mocy wyroków sądów państwowych).

Przy okazji warto wyjaśnić, że przestępstwa wykorzystywania seksualnego małoletnich w świetle prawa polskiego obejmują wykorzystane osoby poniżej 15 roku życia, a w świetle prawa kościelnego przestępstwa te obejmują osoby wykorzystane do 18 roku życia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Duchowni to 0,3 proc. skazanych za wykorzystywanie seksualne małoletnich (analiza)
Komentarze (10)
Ewa Zawadzka
17 marca 2019, 10:11
Tadeuszu, jaki jest powód dla którego wpadasz w zachwyt nad lakonicznymi i małowiarygodnymi danymi opublikowanymi przez KEP? Po pierwsze, te 0,3% sprawców dotyczy wyłącznie spraw ujawnionych przez Fundację, a jak wiemy liczba zgłoszeń do Fundacji wciąż rośnie i będą pojawiać się kolejne przypadki do tej pory nieznane opinii społecznej. Po drugie, wciąż nie wiemy i raczej nigdy się nie dowiemy ile spraw Kościół zataił poprzez zastraszenie ofiar choćby na sądach biskupich lub ugodę pozasądową ani też ile takich spraw nigdy nie zostało zgłoszonych bo ofiara bała się przyznać że była molestowana przez księdza. Po trzecie, spośród tych średnio 1515 osób skazywanych co roku jakieś 90% to nominalni katolicy (praktytkujący, niepraktykujący, ochrzczeni). Po czwarte, za laickimi sprawcami pedofilii nie stoi ani lawendowa mafiia ani żadna inna. Tylko księża-pedofile mogą liczyć na wsparcie instytucji Kościóła systemowo ukrywającej problem molestowania seksualnego, którego dopuścili się duchowni.
PM
Patryk M
16 marca 2019, 10:26
Tadeusz_25 Kiedy ty człowieku zrozumiesz, że misja, jaką ma wypełnić ksiądz zdecydowanie różni się od misji człowieka, który nie jest księdzem. Przeczytaj te poniższe słowa i myśl co ty wyprawiasz!!! poprzez bezwzględną twoją obronę KSIĘŻY GEJÓW. 21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi. 23 I zamienili chwałę6 niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. 24 Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. 25 Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. 26 Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi. 29 7 Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; 30 potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, 31 bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. 32 Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią. «« Rz 1  »»
PM
Patryk M
16 marca 2019, 10:34
Wyliczanie procentów nic ci nie da. W oczach Boga jest największą hańbą nawet jeden ksiądz gej. Twoje samousprawiedliwianie, że są geje wśród innych grup ludzkich nic ci nie pomoże. Bo postawa twoja brzmi tak: nie jest żle wśród księży bo inni są gorsi (procentowo) Zatem odpowiedz wreszcie czy jesteś księdzem gejem?
16 marca 2019, 14:04
Gdzie w moich komentarzach wyczytałeś to, co mi imputujesz? Czytaj ze zrozumieniem! NIGDZIE NIE BRONIĘ KSIEŻY GEJÓW ANI PEDOFILÓW I UWAŻAM, ŻE POWINNI BYĆ WYKLUCZANI ZE STANU DUCHOWNEGO. NIE NAPISAŁEM TEŻ, ŻE NIE JEST ŹLE, BO INNI SĄ GORSI PROCENTOWO. Tylko czytając publikacje na tym portalu można dojść do wniosku, że to tylko księża popełniają te straszne rzeczy i że tylko ich należy z tego rozliczać. A prawda polega też na tym, że się pokazuje PRAWDZIWE PROPORCJE. Będę zawsze bronił kapłanów na tych stronach, bo tak wielu tu ich atakuje, a właśnie my (wierni) mamy też ich bronić. Dlaczego tu panuje cisza o fałszywych oskarżeniach i ich liczbie? Czy nie jest hańbą kłamliwe oskarżenie rujnujące życie kapłana? Nie jestem gejem.
16 marca 2019, 14:15
Czy uważasz, że sprawiedliwe jest to, co uczyniły władze miasta Gdańska? Usunięto pomnik ks. Jankowskiego za samo pomówienie, nikt mu nie udowodnił winy, jedyny świadek jest niewiarygodny. A dalej honorowany jest w Gdańsku SS-man mający krew na rękach, a wlodarze miasta jakoś nie śpieszą się do wymierzenia sprawiedliwości. A co powiesz o Polańskim, którego sąd skazał i udowodnił pedofilię, a wielu w Polsce nabrało wody w usta i udaje, że o tym nie wiedzą i dalej ma honorowe miejsca w naszym kraju. Uważasz to za sprawiedliwe? Jeżeli tak, to niestety muszę stwierdzić, że jesteś - przepraszam za wyrażenie - hipokrytą. Chodzi mi o sprawiedliwość i o równe traktowanie. Cytowany przez ciebie św. Paweł ma w pełni rację.
PM
Patryk M
16 marca 2019, 14:37
Nie uważam, że jest to sprawiedliwe co wypisałeś w pierwszym komentarzu. Wręcz przeciwnie podzielam Twój pogląd. Zgadzam się, że jest hańbą kłamliwe oskarżenie księdza w tym zakresie , które rujnuje życie księdza. Jest to nie do przyjęcia. Tylko, że Tadeuszu to nie Urząd miasta w Gdańsku prowadzi ludzi do zbawienia lecz właśnie KK  ( księża) i to jest właśnie zasadnicza różnica między np. elektrykiem pedofilem a księdzem pedofilem. Co do odpowiedzialności karnej za pedofilię  tak samo powini być wszyscy rozliczani.  Dziękuję za rozmowę.
16 marca 2019, 23:46
Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
Ewa Zawadzka
17 marca 2019, 10:15
Tadeuszu, cały czas bronisz księży-pedofili bo próbujesz relatywizować ich winę. Szukasz jakiś wyimaginowanych współwinnych kościelnej pedofilii. Zrównujesz instytucjonalne tuszowanie pedofilii przez Kościół z pojedynczymi sprawcami w żaden sposób ze sobą nie połączonymi ani nie objęci ochroną żadnej instytucji. To co robisz to działanie na szkodę ofiar w obronie sprawców, czy Tobie się to podoba czy nie.
15 marca 2019, 23:35
Jak na DEON odważny artykuł, gratuluję. Czekam jednak na ciąg dalszy, czyli kiedy czołowi publicyści tego portalu coś napiszą o 99,69% sprawcach skazanych przez sądy i co grupy, do których należą uczyniły dla zabezpieczenia dzieci przed tak okrutnym potraktowaniem. Mam nadzieję, że portal udostępni na to proporcjonalną wielkość miejsca w porównaniu do tego, ile miejsca poświęca i poświęcił na opisy sprawców duchownych.
Ewa Zawadzka
17 marca 2019, 10:01
Tadeuszu, Tobie ktoś płaci za obronę księży-pedofili i próbę odwrócenia uwagi od problemu molestowania i gwałcenia dzieci przez duchownych?