Episkopalny duchowny z Waszyngtonu zaraził się koronawirusem. Wszyscy wierni, którzy z jego rąk przyjmowali w ostatnim czasie komunię powinni poddać się domowej kwarantannie - zarządziła burmistrz stolicy USA Muriel Bowser. Dotyczy to około 550 osób.
Ks. Timothy Cole pracuje w parafii Christ Church w dzielnicy Georgetown. Pierwsze objawy złego sampoczucia odnotował 22 lutego po udziale w kościelnej konferencji w Louisville w stanie Kentucky. Ponieważ zaczęły ustępować, odprawił cztery nabożeństwa w swoim kościele, udzielając w ich trakcie komunii. Ostatecznie stwierdzono u niego grypę i znalazł się w szpitalu, gdzie przeprowadzony test wykazał obecność COVID-19.
Dlatego wszyscy wierni, którzy w odprawianych przez niego nabożeństwach uczestniczyli powinni podjąć domową kwarantannę przez okres dwóch tygodni. Ponadto do odwołania nie będą się odbywać żadne nabożeństwa ani spotkania w Christ Church.
Dotychczas w USA odnotowano 729 przypadków koronawirusa. Zmarło z jego powodu 27 osób.
Trump ściska dłonie mimo koronawirusa
Wbrew apelom epidemiologów o unikanie tłumów i ograniczenie podawania rąk, prezydent USA Donald Trump podszedł w poniedziałek do grupki swoich zwolenników na lotnisku w Orlando, ściskając dłonie części z nich.
Trump - jak zauważają media w USA - nie podziela obaw, iż koronawirus stanowi znaczące zagrożenie dla zdrowia publicznego.
W poniedziałek na Twitterze przywódca USA skrytykował atmosferę wokół koronawirusa, pisząc, że "w ubiegłym roku 37 tys. Amerykanów zmarło na zwykłą grypę. Średnio umiera (na nią) od 27 tys. do 70 tys. rocznie. Nic nie jest zamykane, życie i gospodarka toczą się dalej". "W tej chwili potwierdzono 546 przypadków koronawirusa, w tym 22 zgony. Pomyślcie o tym!" - dodał.
Epidemiolodzy doradzają, by z uwagi na Covid-19 szczególnie dbać o higienę i unikać tłumów. Dotyczy to głównie osób w podeszłym wieku, dla których wirus jest wyjątkowo niebezpieczny.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł