Dziękczynienie za 25 lat wolności i kanonizację

Zobacz galerię
KAI / drr

W Święto Dziękczynienia obchodzone już po raz siódmy Polacy dziękowali Bogu za kanonizację Jana Pawła II oraz 25 lat odzyskanej w 1989 r. wolności. Przed Świątynią Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie 1 czerwca w południe sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin przewodniczył uroczystej Mszy św. z tej okazji. Obecny był prezydent RP, władze państwowe i samorządowe oraz licznie zgromadzeni warszawiacy, a w tym roku również Kaszubi, górnicy i górale.

Kard. Kazimierz Nycz wyraził przekonanie na początku Mszy św., że Polacy mają świadomość wkładu Jana Pawła II w 25 lat odzyskanej w 1989 r. wolności. - Bez wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową obchodzony srebrny jubileusz wolności byłby znacznie krótszy i skromniejszy - stwierdził metropolita warszawski.

Jan Paweł II mógłby zostać nazwany "patronem waszej wolności" - mówił w kazaniu kard. Parolin. Słowa te zostały przyjęte przez zebranych oklaskami.

DEON.PL POLECA

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej podkreślił, że Jan Paweł II w znaczny sposób przyczynił się do tego, aby Polska osiągnęła wolność przed 25 laty. Dziękował Bogu za jego wielki pontyfikat i "piękno świętości", które podziwia cały świat. Dziękował również za Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, który - jak mówił - "z wielką odwagą stawił czoła trudnym czasom reżimu komunistycznego, dając przykład wzorcowej miłości do Chrystusa i Kościoła". - Bez niego nie byłoby papieża-Polaka. Potwierdził to ze wzruszeniem sam Jan Paweł II po swoim wyborze na Stolicę Piotrową - przypomniał gość z Watykanu.

Podczas Mszy sprawowanej przed wznoszoną na warszawskim Wilanowie Świątyni Opatrzności Bożej kard. Parolin wyraził życzenie, aby to miejsce było "żywym pomnikiem przybliżającym następnym pokoleniom wielkich Polaków". - Ja również za nich dziękuję - i proszę: oby wasz naród rodził ciągle nowych świętych! To oni zadecydują o losach waszej Ojczyzny! Oni też są potrzebni Kościołowi i światu - zapewniał.

Kard. Parolin nawiązał także do ważnych wydarzeń z historii Polski - dwóch wieków zmagań Polaków o wolność, które nazwał "polską drogą krzyżową do wolności". - Wasze zwycięstwa przychodziły przez krzyż - mówił.

"Cieszę się, że mogę razem z Wami świętować 25-lecie odrodzenia waszej Ojczyzny. Cieszę się, że mogę być wraz z wami w tej świątyni, w której corocznie, w Święto Dziękczynienia, zawierzacie losy Polski i Polaków Opatrzności Bożej" - dodał najbliższy współpracownik papieża.

Kard. Parolin zwrócił się także do polskich rodzin. Przypomniał, że marzeniem św. Jana Pawła II było pozostać w pamięci potomnych papieżem rodziny, o czym miesiąc temu wspomniał podczas kanonizacji Franciszek, dlatego rodziny mają patrona u Boga,a tym patronem jest św. Jan Paweł II.

- Wiem, że napotykacie rozliczne przeszkody na drodze realizacji waszego powołania: bezrobocie, emigracja, lęk przed przyszłością, kultura tymczasowości, kwestionująca sens nierozerwalnych więzi. A jednak, pomimo wszystko, nie lękajcie się! To do was i do waszych dzieci należy przyszłość - zapewniał watykański purpurat.

Powiedział także, że "ostatnie słowo nie należy do tych, którzy wieszczą koniec tradycyjnej rodziny, lecz do Opatrzności, która realizuje swoje plany przez rodzinę". "Każdy mąż i ojciec, wierny w miłości i pracy dla swoich bliskich; każda żona i matka, wierna swojemu powołaniu - każdy z nich to dzisiaj - jak zauważył - bojownik Chrystusowej sprawy".

Według kard. Parolina, "program tej walki o rzeczy najświętsze i najważniejsze jest prosty, a zostawili go nam kanonizowani niedawno następcy św. Piotra: św. Jan Paweł II przypomina, że chrześcijanin ma być konsekwentny w swoich wyborach - ma być zatem Totus Tuus, cały w Bożych rękach - bez zastrzeżeń i ograniczeń". Zaś św. Jan XXIII przypomina o tym, że chrześcijaństwo to posłuszeństwo Duchowi Świętemu, który "tchnie, kędy chce". Kto w swoim życiu wszystko postawi na Boga, ten się nie zawiedzie. Kto wśród bezdroży tego świata będzie wrażliwy na tchnienie Ducha, ten nie zabłądzi - zapewnił.

Za papieżem Franciszkiem zachęcał rodziny, aby na nowo odkryły "piękno i przekonującą siłę Bożego planu o małżeństwie i rodzinie, planu, który rodzi się z dobroci Boga i Jego pragnienia, aby wszyscy ludzie byli szczęśliwi". Dodał, że na tym właśnie zadaniu skoncentrują się w głównej mierze dwa zgromadzenia synodalne, w tym i przyszłym roku.

Na zakończenie kazania kard. Parolin zawierzył całą Polskę, a szczególnie rodziny, Bożej Opatrzności. - Ale, jednocześnie, i wam powierzam Chrystusową misję. W imię tej Bożej sprawy: Idźcie i nauczajcie - to znaczy bądźcie świadkami wiary konsekwentnej i miłości bez obłudy wszędzie tam, gdzie was zaprowadzi wasz los. W imię tej Jezusowej misji: uczcie kolejne pokolenia Polaków zachowywać wszystko, co przykazał nam Jezus - wzywał.

Kard. Parolin początek homilii wygłosił w języku włoskim, a następnie jej tłumaczenie na język polski odczytał bp Józef Górzyński. Po homilii kard. Nycz dokonał Aktu Zawierzenia Świętej Bożej Opatrzności.

W liturgii aktywnie uczestniczyli przybyli w tym roku liczni Kaszubi, dlatego jedną z intencji modlitwy powszechnej odczytano po kaszubsku. W procesji z darami do ołtarza Kaszubi ponieśli czczony przez nich wizerunek Matki Bożej Sianowskiej, górnicy ofiarowali kadzidło a przedstawiciele Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia - Księgę z podziękowaniami za łaski otrzymane za wstawiennictwem Jana Pawła II. Podobną złożyli wcześniej w Watykanie i na Jasnej Górze. Szczególnym darem była w tym roku pozłacana kula z ponad 50 tys. intencji zapisanych na dyskach CD. Po uroczystościach zostanie umieszczona pod kopułą Świątyni Opatrzności Bożej.

Podobnie jak w całej Polsce, również na Polach Wilanowskich przeprowadzono dziś kwestę do puszek na rzecz kontynuacji budowy Świątyni Opatrzności Bożej.

Kard. Nycz na zakończenie Mszy św. podziękował na ręce ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego za "poważny wkład władz państwowych w powstanie Muzeum Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego, a szczególnie za to, że zgodnie uznajemy, że tym dwom wielkim rodakom to muzeum się należy".

Przed błogosławieństwem najbliższy współpracownik papieża Franciszka wyraził życzenie, aby owocem tych uroczystości, było pragnienie i dążenie do świętości. Celebra przed Świątynią Opatrzności zakończyła się odśpiewaniem hymnu "Boże coś Polskę" oraz papieskiej "Barki".

Uroczystą Mszę św. wraz z kard. Parolinem i kard. Nyczem, koncelebrowali m.in. kard. Stanisław Dziwisz - metropolita krakowski, nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, Prymas Polski senior abp Józef Kowalczyk, a także sekretarz Konferencji Episkopatu Polski prymas nominat abp. Wojciech Polak. Przybyli także bp Cyryl Klimowicz z Syberii i Jan Ozga z Kamerunu. Liturgia sprawowana była po łacinie i częściowo w języku polskim.

Poprzedziła ją procesja z relikwiami św. Jana Pawła II, którą z pl. Piłsudskiego do Świątyni Opatrzności Bożej poprowadził biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Józef Górzyński. Wzięły w niej udział setki warszawiaków.

Święto Dziękczynienia to także okazja do tego, by jego uczestnicy, poznali stan budowy Świątyni Opatrzności Bożej. Przez cały dzień na placu przed Świątynią trwać będą modlitwy, koncerty oraz gry edukacyjne dla najmłodszych. Swoje publikacje na specjalnych stoiskach prezentuje m.in. Centrum Myśli Jana Pawła II i Poczta Polska. W polskich kościołach odbywa się dziś zbiórka ofiar na rzecz dalszej budowy warszawskiej świątyni - wotum narodu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dziękczynienie za 25 lat wolności i kanonizację
Komentarze (2)
I
Iza
2 czerwca 2014, 22:26
Jaka wolność?...... jakie odrodzenie?.... ktoś z nas chyba kpi.....?
jazmig jazmig
1 czerwca 2014, 16:27
Nie wiem, komu jest potrzebna ta świątynie, bo na pewno nie Panu Bogu. Gdy zaczynano jej budowę, Polska traciła wolność - III rozbiór Polski i II wojna światowa. Wilanów i Warszawę stać chyba na budowę kościoła w tym miejscu, a nie ma uzasadnienia budowa olbrzymiej świątyni, która nie jest sanktuarium. Nie było tam żadnych objawień, więc po co ta budowa? Dlaczego cała Polska miałaby dokładać się do tej budowy?