Ewangelizacja? Księża muszą wyjść z kościołów

(fot. DEON.pl)
KAI / drr

Nie sądziłem, że tak otwarcie i tak chętnie można rozmawiać o Jezusie i wierze - przyznał o. Tomasz Abramowicz, pijar, który 22 maja wziął udział w ewangelizacji na terenie akademików przy ul. Skarżyńskiego w Krakowie.

W czwartek popołudniu rozpoczęła się ewangelizacja studentów, którzy mieszkają w akademikach przy ul. Skarżyńskiego. Odwiedzili ich uczestnicy Ogólnopolskiej Szkoły Ewangelizatorów, którzy spotykają się w tym tygodniu w Krakowie.

Jak mówi o.Abramowicz, na piętrze jednego z akademików tylko w jednym z dziesięciu pokoi odmówiono rozmowy z ewangelizatorami. "Poza tym zostaliśmy przyjęci w każdym pokoju. Nawet studentka deklarująca się jako ateistka poprosiła nas o modlitwę za cierpiących ze swojej rodziny" - opowiada kapłan.

DEON.PL POLECA

Zakonnik przyznaje, że jest bardzo zbudowany tym, czego doświadczył. "Nie sądziłem, że tak otwarcie i tak chętnie można porozmawiać o Jezusie i wierze, gdy dziś mówi się, że młodzi raczej odchodzą od Kościoła" - zauważył. Podkreślał, że dla niego jako pijara, areopagi, na których nie ma kapłanów są doskonałym miejscem do posługi. - Jestem przekonany, że jako ksiądz muszę wyjść z kościoła, muszę wyjść za mury świątyni, żeby pójść tam, gdzie księży nie ma - mówił.

Zakonnik zaznaczył, że ewangelizacja w akademikach dodała mu nowych sił i ożywiła wiarę. - Umocniło się moje powołanie, jako pijara - stwierdził.

Wyjątkowy dla wielu spotkanych studentów był fakt, że do ich mieszkań przyszedł ksiądz z osobą świecką, która dzieliła się swoją wiarą. Z o. Abramowiczem ewangelizowała Joanna, młoda mężatka, psycholog z Żywca.

- Bardzo ważne jest to, że to Kościół - kapłan ze wspólnotą - wyszedł do człowieka. Widać było, jak to rozpalało serca młodych ludzi i jak ich pozytywnie zaskakiwało. Sami o tym mówili. Widać to było w ich oczach" - mówiła Joanna, która podkreślała, że otwartość studentów dodawała też odwagi samym ewangelizatorom.

Młodzież chętnie zadawała pytania o rzeczy najważniejsze w ich życiu, o sens. "To było doświadczenie ewangelizujące również mnie samą" - przyznała Joanna.

Ogólnopolska Szkoła Ewangelizatorów (OSE) jest projektem ogólnokościelnym powstałym z inicjatywy Zespołu Konferencji Episkopatu Polski do spraw Nowej Ewangelizacji. Podstawowym założeniem OSE jest formowanie do Nowej Ewangelizacji osób odpowiedzialnych za koordynowanie projektów ewangelizacyjnych na poziomie ogólnopolskim, diecezjalnym, parafialnym czy wspólnotowym.

Projekt ten ma za zadanie zapewnienie ciągłości rozwoju myśli i doświadczenia w przestrzeni ewangelizacji, jak i wzajemne ubogacanie poszczególnych programów ewangelizacyjnych realizowanych przez zróżnicowane grupy, ruchy i stowarzyszenia kościelne, tak, by potrafiły ze sobą współpracować i widziały swoją różnorodność jako wzajemnie uzupełniające się bogactwo Kościoła.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ewangelizacja? Księża muszą wyjść z kościołów
Komentarze (3)
YP
young priest
23 maja 2014, 16:40
Rwę się do ewangelizacji dobrze pojętej, rozumnej, nie skoncentrowanej na metodzie, ale na treści, nie płytkiej, emocjonalnej, ale esencjonalnej. Ale nie jest to możliwe w przypadku księdza uczącego w dwóch szkołach, odprawiającego pogrzeby, śluby, binującego, siedzącego w kancelarii, przygotowującego do I Komunii i bierzmowania i dyspozycyjnego wobec każdego telefonu, dzwonka i wielu innych zadań. System pracy zwykłego diecezjalnego często to uniemożliwia. Ksiądz musi wyjść czy system i myślenie musi się zmienić ? 
R
rafi
23 maja 2014, 13:08
O, ja też chętnie porozmawiam z księdzem o Jezusie ;) Po prostu uwielbiam to robić ;)
P
pro
23 maja 2014, 12:54
Ojcu polecam udział w misji na palacach organizowanej przej neokatechumenat :)