Francja: pogrzeb byłego prezydenta Jacquesa Chiraca

Francja: pogrzeb byłego prezydenta Jacquesa Chiraca
(fot. PAP/EPA/YOAN VALAT)

W Paryżu odbył się 30 września pogrzeb byłego prezydenta Francji (w latach 1995-2007) Jacquesa Chiraca. Mszy św. w kościele św. Sulpicjusza przewodniczył arcybiskup Paryża Michel Aupetit.

Po liturgii trumnę z ciałem zmarłego polityka przewieziono na cmentarz Montparnasse, gdzie Chirac spoczął w grobie rodzinnym, u boku swej córki Laurence.

Do świątyni przybył obecny prezydent Emmanuel Macron, a także jego poprzednicy: François Holland, Nicolas Sarkozy i Valery Giscard d’Estaing. Obecnych było około 80 szefów państw, m.in. król Abdullah z Jordanii, wielki książę Luksemburga Henryk, książę Monako Albert, prezydent Rosji Władimir Putin, prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, prezydent Włoch Sergio Mattarella, a także były prezydent USA Bill Clinton.

epa07881968.jpg [3.06 MB](fot. PAP/EPA/FRANCOIS MORI / POOL)

DEON.PL POLECA

W homilii abp Aupetit przypomniał, że już św. Paweł wzywał chrześcijan do życzliwej modlitwy za przywódców państw i wszystkich rządzących. Jest to więc „starożytna tradycja Kościoła”. - Modlimy się za nich, bo są odpowiedzialni za dobro wspólne, za każdą osobę i całą wspólnotę, aby mogli mogły osiągnąć pełny rozwój. Nie jest to więc dla nas modlitwa opcjonalna, ale zobowiązanie związane z miłością bliźniego - stwierdził hierarcha.

Przypomniał, że podczas swą kampanię prezydencką w 1995 r. Chirac skupił wokół podziałów społecznych i tych, którzy zostali zepchnięci na margines. - Skupienie uwagi na maluczkich, najsłabszych, pozostawionych samym sobie jest cechą charakterystyczną chrześcijaństwa - wskazał kaznodzieja. Dostrzegł u byłego prezydenta „prawdziwą miłość do ludzi”, która sprawiała, że równie dobrze czuł się na salonach Pałacu Elizejskiego, jak i na dorocznym Salonie Rolnictwa, a ci, których spotykał, czuli się zauważeni.

- Ta uwaga wobec najsłabszych ma głębszą przyczynę niż delikatność uczuć. Jezus mówi: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. To z powodu tej Bożej iskry, obecnej w naszym człowieczeństwie każda osoba od początku swego życia w chwili poczęcia aż swej naturalnej śmierci jest powołana do tego, by być kochaną i szanowaną. Wymaga to od nas zmiany spojrzenia, które powinno wznieść się ponad pozory i postawy charakteryzujące nasze społeczeństwa. Bóg widzi głębię serca, trzeba się tego od Niego uczyć - apelował abp Aupetit.

epa07880228_2.jpg [3.86 MB](fot. PAP/EPA/IAN LANGSDON)

Przypomniał, że Chirac wcielił w życie maksymę: „Rządzić znaczy przewidywać”. W 2002 r. na Szczycie Ziemi, na długo przed dzisiejszą świadomością ekologiczną, mówił, że „nasz dom płonie, a my patrzymy w inną stronę”. W 2001 r. z kolei na światowym forum biotechnologii upominał się, by towarzyszyła jej refleksja etyczna. A „gdy Francja mogła być wciągnięta w niesprawiedliwą wojnę, groźną dla światowej równowagi”, potrafił zdystansować się od krajów, które tego chciały. - Oby posłuchano go dziś we wszystkich tych sprawach - prosił metropolita Paryża.

- Sprawujemy tę Mszę pogrzebową na prośbę rodziny i jak myślę całego kraju, by powierzyć tego człowieka miłosierdziu Boga - wyjaśnił hierarcha, tłumacząc, że Bóg chce zbawienia wszystkich ludzi i że „w niebie wszyscy będziemy sądzeni z miłości”.

Na Mszy obecny był prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej francuski kardynał Dominique Mamberti.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Francja: pogrzeb byłego prezydenta Jacquesa Chiraca
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.