Fundusz papieski wsparł ponad 2,5 tys. rzymskich ubogich

(fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT)
KAI / jb

Ponad 2,5 tys. Rzymian wsparł utworzony rok temu przez Papieża Franciszka fundusz solidarności „Jezus Boski Robotnik”. Były to głównie osoby, które w wyniku pandemii straciły źródła dochodów.

Ojciec Święty przeznaczył na pomoc dla nich milion euro, władze Rzymu i prywatne fundacje dołożyły pół miliona, a indywidualni darczyńcy ponad 200 tys. Wyniki funduszu zaprezentowano w siedzibie wikariatu diecezji rzymskiej.

Burmistrz Rzymu zaznaczyła, że dzięki inicjatywie Papieża powstał swoisty „spadochron”, który ocalił tysiące ludzi od gwałtownego upadku spowodowanego pandemią. Jej zdaniem fundusz stał się także skutecznym sposobem na uchronienie wielu osób przed konsekwencjami lichwy i przestępczości, która w takich wypadkach żeruje na ubogich. „Zrobiliśmy wiele, ale to dopiero początek. Skutki pandemii będą dawały o sobie znać jeszcze przez lata” – podkreśliła Virginia Raggi.

Efektem działania funduszu jest także obudzenie wrażliwości Rzymian na potrzeby innych. „Ludzie widząc naszych wolontariuszy, słysząc o wsparciu, które organizujemy, zaczęli dostrzegać biedę, która jest wokół nich, zauważyli sąsiadów, którym brakuje na jedzenie i postanowili im pomóc nie czekając na instytucje” – powiedział bp Benoni Ambarus, delegat diecezji rzymskiej ds. działalności charytatywnej.

Jego zdaniem wielką wartością papieskiego funduszu była również ofiarna praca setek wolontariuszy, którzy wydobywali ludzi z samotności spowodowanej obostrzeniami sanitarnymi i utratą pracy. „To jeden z naszych najważniejszych sukcesów. Dzięki funduszowi i jego wolontariuszom tysiące ludzi otrzymało nie tylko wsparcie materialne, ale też zostało wysłuchanych i pocieszonych” – dodał były dyrektor rzymskiej Caritas.

Najwięcej wniosków o wsparcie pochodziło od osób, które straciły pracę w branżach najmocniej dotkniętych przez Covid-19, w hotelarstwie i gastronomii (35,6 proc.). Kolejną grupą byli handlowcy (14,5 proc.) oraz osoby pracujące jako pomoc domowa i opiekunowie osób starszych (12,8 proc.). Wsparcie mogły otrzymać osoby, których dochody nie przekraczały miesięcznie 600 euro oraz bezrobotni, którzy wskazywali wyraźną wolę znalezienia zatrudnienia i wyjścia z kryzysu. Mogli oni otrzymać jednorazowy datek, np. gdy brakowało im środków na opłacenie mieszkania, albo wsparcie miesięczne do kwoty 600 euro, odnawiane co 5 miesięcy. Fundusz wspierał także niewielkie biznesy rodzinne, głównie rzemieślnicze, a także organizował kursy szkoleniowe mające na celu zmianę kwalifikacji i znalezienie nowej pracy.

Źródło: KAI / jb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Fundusz papieski wsparł ponad 2,5 tys. rzymskich ubogich
Komentarze (1)
ŁD
~Łukasz Dec
5 sierpnia 2021, 06:25
Kiedy dajesz jałmużnę rób to tak aby lewa ręka nie widziała co robi prawa, a Ojciec który jest w niebie odda tobie.