Grekokatolicy oczekują Bożego Narodzenia
Kościół rzymskokatolicki obchodzi dziś Wigilię Bożego Narodzenia, a katolicy obrządku wschodniego jeszcze trwają w oczekiwaniu na święta, które przypadną 7 stycznia. Różnica wynika z tego, że posługują się one kalendarzem juliańskim.
W Polsce Kościół greckokatolicki liczy ponad 50 tys. wiernych. Boże Narodzenie poprzedza 40-dniowy Post Filipowy - Pyłypiwka, który swoją nazwę bierze od imienia apostoła Filipa. Jego wspomnienie w liturgii przypada dzień przed rozpoczęciem tego okresu.
- Najbliższe dwie niedziele, czyli ostatnie przed Bożym Narodzeniem, w swoich tekstach liturgicznych już bardzo ściśle odnoszą się do przyjścia Chrystusa, czytany jest m.in. rodowód Jezusa z Ewangelii św. Mateusza - opowiada KAI ks. Bogdan Stepan, kanclerz greckokatolickiej Kurii Metropolitalnej w Przemyślu i proboszcz w Chotyńcu.
Wigilia Bożego Narodzenia przypada 6 stycznia. W tym dniu obowiązuje ścisły post. Wieczorem rodzina zasiada do uroczystej kolacji, na której spożywa się 12 potraw, a do głównych należy kutia zrobiona m.in. z pszenicy (symbol rodzącego się życia), miodu (symbol wiecznego szczęścia), maku, orzechów i bakalii. Zamiast opłatka jest prosfora - pszenny chleb. Późnym wieczorem w cerkwiach odbywa się "Powieczeria", czyli nabożeństwo połączone ze śpiewem pieśni z Pisma Świętego.
- W naszej tradycji nie ma szopki, ale ikona ukazująca narodzenie Jezusa. Jednak istota świąt jest ta sama, świętujemy przyjście Zbawiciela - podkreśla ks. Stepan.
Święta natomiast trwają trzy dni: 7 stycznia - Boże Narodzenie, 8 stycznia - Świętej Rodziny, 9 stycznia - św. Stefana, znanego w Kościele łacińskim jako Szczepan.
W Polsce Kościół greckokatolicki liczy obecnie ok. 50 tys. wiernych w dwóch diecezjach: archidiecezji przemysko-warszawskiej, którą kieruje abp Jan Martyniak i diecezji wrocławsko-gdańskiej pod przewodnictwem bp. Włodzimierza Juszczaka. Kościół ten jest w jedności z papieżem i uznaje jego prymat.
Skomentuj artykuł