Grupa sierot z Tanzanii na Żywiecczyźnie
Dziewięć dziewcząt w wieku od 13 do 18 lat z miejscowości Shirati w Tanzanii gości na Żywiecczyźnie pod opieką ks. Konrada Caputy – misjonarza pochodzącego z żywieckiej parafii św. Floriana. Fundusze potrzebne na sfinansowanie przyjazdu sierot z Afryki zbierano wśród wiernych żywieckiej wspólnoty w czasie tegorocznego święta Trzech Króli.
Przy tutejszej parafii działa Koło Misyjne, którego członkowie od dawna wspomagają modlitwą i ofiarami pieniężnymi katolików z Shirati. Przyjazd pomagały też przygotować siostry ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera z Krakowa. Koszty podróży oraz załatwienia paszportów i wiz dla całej grupy tanzańskich gości to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pojawili się indywidualni darczyńcy, którzy sfinansowali podróż i pobyt poszczególnych dzieci.
Ks. prałat Stanisław Kozieł, proboszcz parafii w Żywcu Zabłociu, przypomina, że kontakty ze wspólnotą afrykańską prowadzoną przez parafianina, utrzymywane są od dawna. - Widzieliśmy też, że od lat wielkim marzeniem tamtych dzieci jest przyjazd do Polski z ks. Konradem, aby zobaczyć nasz kraj, poznać parafię rodzinną swojego misjonarza i spotkać rówieśników w szkołach – przyznaje kapłan w rozmowie z KAI.
3 czerwca br. goście z Tanzanii uczestniczyli w wieczornej Mszy świętej w żywieckim kościele. Po nabożeństwie afrykańskie sieroty spotkały się z grupą oazową z parafii Świętego Floriana. Dziewczęta przebywać będą w Polsce do 30 czerwca br. Goście mieszkają u żywieckich rodzin. Będą także miały okazję zobaczyć najciekawsze zakątki regionu i Polski. W programie wizyty przewidziano m.in. wyjazd do Bukowiny Tatrzańskiej, Pszczyny, Krakowa czy Skawiny.
Shirati to niewielka miejscowość położona w północno-zachodniej nad brzegiem Jeziora Wiktorii w Tanzanii. Liczy około 6 tys. mieszkańców. Na terenie misji wybudowano 2 budynki, w których mieszka około 40 dzieci sierot i półsierot oraz kilka osób chorych i biednych, którymi nie ma się kto opiekować. Dzięki hojności dobrodziejów i ofiarodawców z Polski i w dużym stopniu wiernych z parafii w Żywcu Zabłociu, dzieci te mają w co się ubrać i nie głodują. Powstały także przedszkole i parafialna szkoła podstawowa.
Ks. Konrad Caputa przyjął święcenia kapłańskie w Rzymie 2 czerwca 1985 r. z rąk sługi Bożego Jana Pawła II. Po kilkumiesięcznym pobycie w Irlandii wyjechał do pracy misyjnej w Tanzanii.
Obecnie na całym świecie pracuje około 20 misjonarzy i misjonarek pochodzących z diecezji bielsko-żywieckiej. Są to księża, osoby zakonne i świeckie.
Skomentuj artykuł