Grzegorz Kramer SJ: wtedy zaczyna się prawdziwe zło
Ważne słowa znanego duszpasterza. Wskazuje na moment, w którym rodzi się zło i wskazuje, jak z nim walczyć.
Wpis jezuity został opublikowany na jego prywatnym Facebooku. Grzegorz Kramer SJ zaznacza w nim, że możemy różnić się od siebie i mieć inne poglądy.
"To żadne odkrycie będzie, co napiszę, ale myślę, że warto o tym przypomnieć.
Uświadamiam sobie coraz bardziej empirycznie (z biegiem lat), że w naszym mówieniu o Bogu i życiu wiarą na co dzień wiele naszych tez wynika z naszych historii życia i charakterów. Powiedziałbym, że nawet teologie, które głosimy są bardzo nacechowane nami. I to oczywiście nie jest odkrycie, wiemy o kontekście, czasie, doświadczeniu nauczających. Oczywiste, a jednak zapominamy.
Kramer SJ po pogrzebie Kory: "takim chamskim zachowaniem nikogo do Chrystusa nie przyciągniemy" >>
Ja wiem, że mi bliższy jest obraz łagodnego, bo jestem łagodny, bo moje doświadczenie życiowe mnie do tego prowadzi. Ktoś inny może mówić o Bogu groźnym, bo taki ma charakter, takie ma doświadczenie, że bliższy jest Bóg srogi. I to nie jest złe. Zło zaczyna się wtedy, kiedy w pysze zapominamy o tych okolicznościach i mówimy: "taki jest Bóg". Jasne, znajdziemy na każdą z tych cech odpowiedni cytat z Pisma i nauczania Kościoła.
Trzeba nam pokory, kiedy zaczynamy o Nim myśleć i mówić. Nikt z nas nie zna całej Prawdy, bo nie można poznać w całości Boga. To jest wymiar Jego sprawiedliwości: każdy z nas ma tylko pewien wycinek. To też każe nam być pokornym wobec drugiego i jego poglądów, a nawet sposobu głoszenia Ewangelii".
Skomentuj artykuł