Holandia: reakcje po skandalu u salezjanów

(fot. antonkrieger / flickr.com)
Radio Watykańskie

Natychmiastowe odwołanie holenderskiego prowincjała, wszczęcie kościelnego dochodzenia w tej prowincji zgromadzenia oraz zarządzenie zdecydowanego powrotu do wychowawczej i duszpasterskiej tradycji ks. Bosko – w ten sposób najwyższe władze zakonne zareagowały na skandaliczne zachowania holenderskich salezjanów.

Okazało się bowiem, że jeden z tamtejszych zakonników, pracujący na co dzień z dziećmi, był członkiem zarządu Fundacji Martijn, walczącej o legalizację pedofilii. Co więcej, działalność tę znał i popierał zwierzchnik holenderskich salezjanów, ks. Herman Spronck SDB. O sprawie zrobiło się głośno, kiedy ten ostatni zadeklarował w telewizyjnym wywiadzie, że pedofilia nie zasługuje na bezwarunkowe potępienie.

Salezjanie zareagowali na skandal bardzo stanowczo, przypominając, że zachowanie ich holenderskich współbraci jest nie do pogodzenia z dziedzictwem św. Jana Bosko. Generał zgromadzenia zagwarantował, że pedofilski aktywista nie będzie miał nigdy kontaktu z dziećmi i że czekają go kary dyscyplinarne. Ten sam los spotka odwołanego już prowincjała holenderskich salezjanów.

Salezjańskim skandalem jest też zbulwersowany Kościół w Holandii. Okazało się bowiem, że nie zadziałały surowe antypedofilskie procedury, które wprowadzono tam w 2004 r. – podkreśla rzecznik prasowy tamtejszego episkopatu Pieter Kohnen. Ksiądz pedofil „prześliznął się” przez przeprowadzoną wówczas kontrolę i nadal pracował z dziećmi, choć dwukrotnie trafiał do aresztu za skandaliczne zachowania względem nieletnich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Holandia: reakcje po skandalu u salezjanów
Komentarze (21)
T
tsacacs
18 czerwca 2011, 22:39
Iwan Obawiam się, że może być ciężko. Całą Holandię należy poddać egzorcyzmom :P
I
Iwan
18 czerwca 2011, 21:03
 Tych zakonników należy poddać egzorcyzmom. Czy w Holandii są egzorcyści?
K
kemot
25 maja 2011, 14:39
Chore zaczyna się robić to, że jakiekolwiek napomnknięcie o nieprawidłowościach dotyczących Żydów  I jeszcze jedno. To nie było napomknięcie o nieprawidłowościach dotyczących żydów tylko przedstawienie w krzywym zwierciadle przepisu religijnego. Chyba u każdego zdrowego, wspólczesnego człowieka taki przepis wzbudzi sprzeciw. Także u żyda. Jeśli nie to coś z nim jest nie tak. Zapis jest martwy i tyle. Nie zamierzam go bronić tak samo jak nie zamierzam bronić zapisu o paleniu czarownic na stosie z naszego ogródka, czy okaleczaniu dziewczynek w islamie. W czasach, gdy powstawały takie przepisy wydawało się, że są dobre. Z dzisiejszej perspektywy trudno sobie wyobrażić, że tak było :( Młyński kamień napomknął o tej wiosce pod Tel-avivem (faktycznie sam to czytałem w rzepie). Nie ma o czym gadać - po prostu tragedia i tyle. Tylko, czy na tej podstawie odniesiesz się do całej religii? Chyba nie? To wynaturzenie a nie norma. Obojętnie w jakiej religii wystąpi. 
K
kemot
25 maja 2011, 14:07
Chore zaczyna się robić to, że jakiekolwiek napomnknięcie o nieprawidłowościach dotyczących Żydów dla Ciebie kemocie są niczym innym, tylko szukaniem okazji do przywalenia Żydom (zalecam wielką literę, chyba że jest też jest nie na miejscu). Skoro w Kościele dzieją się takie skandaliczne rzeczy, to mówienie o tym jest cacy, ale jeśli jest mowa o Talmudzie, który stoi w sprzeczności z prawem Mojżeszowym i w ogóle całą wartościąjudaizmu, to już be. Oto mądrość! Powiedz mi, czy artykuł był o żydach, czy o chrześcijanach? Uważasz, że na miejscu było popisywanie się znajomością Talmudu? To nie był artykuł o nadużyciach rabinów tylko katolickich duchownych. To może napiszmy też, że w islamie okalecza się małe dziewczynki. Jest na temat? Nie?  Oprócz żydów molestują także muzułmanie, protestanci, buddyści i ateiści. Biali, czarni i żółci. Łysi, rudzi, bruneci i blondyni.  Razumiesz? Jeśli nie to brak słów... Zgodnie z zasadami języka polskiego, w którym nazwy narodowości zapisywane są dużą literą, a nazwy wyznawców poszczególnych religii - małą, członków narodu żydowskiego, niezależnie od ich wyznania, nazywa się Żydami, natomiast wyznawców judaizmu – żydami.
A
AdamIKiss
25 maja 2011, 12:12
Kierując się Twoją logiką już teraz się boję że w wyniku dialogu międzyreligijnego katoliccy duchowni mogą rozpocząć dżihad i zaczną dokonywać zamachów samobójczych .Oczywiście wniosek debilny podobnie jak ten mówiący o inspiracji zakonników talmudem w sprawie pedofilii jako pokłosie dialogu międzyreligijnego Akurat z dżihadem bym uważał. Nurt w Kościele Katolickim wynikły z dialogi z marksizmem (i fasynacji jego prostymi rozwiązaniami), był bardzo silny .
C
ciekawski
25 maja 2011, 10:45
Nie wiem o co chodzi artykuł mówi o konkretnych osobach , zakonnikach , a tu niejaki dev wyjeżdzą ni z gruszki........przy akompaniamencie niejakiego kamień młyński że rabini też za przyzwoleniem talmudu molestują tzn. co? Gdybyś był naprawdę ciekawski, to zajrzałbyś do wcześniejszych komentarzy. Padła tam sugestia, że salezjanom mógł zaszkodzić zbyt intensywny dialog miedzyreligijny i ulegli talmudycznym zaleceniem, że dzieci można bzykać w wieku lat 9 (chłopcy) i 3 (dziewczynki). Domniemanie uzasadnione, biorąc pod uwagę, że prowincjał sam nie uprawiał pedofilii, ale nie widział w niej nic złego. Kierując się Twoją logiką już teraz się boję że w wyniku dialogu międzyreligijnego katoliccy duchowni mogą rozpocząć dżihad i zaczną dokonywać zamachów samobójczych .Oczywiście wniosek debilny podobnie jak ten mówiący o inspiracji zakonników talmudem w sprawie pedofilii jako pokłosie dialogu międzyreligijnego
KM
kamień młyński
25 maja 2011, 09:57
Nie wiem o co chodzi artykuł mówi o konkretnych osobach , zakonnikach , a tu niejaki dev wyjeżdzą ni z gruszki........przy akompaniamencie niejakiego kamień młyński że rabini też za przyzwoleniem talmudu molestują tzn. co?  Gdybyś był naprawdę ciekawski, to zajrzałbyś do wcześniejszych komentarzy. Padła tam sugestia, że salezjanom mógł zaszkodzić zbyt intensywny dialog miedzyreligijny i ulegli talmudycznym zaleceniem, że dzieci można bzykać w wieku lat 9 (chłopcy) i 3 (dziewczynki). Domniemanie uzasadnione, biorąc pod uwagę, że prowincjał sam nie uprawiał pedofilii, ale nie widział w niej nic złego.
C
ciekawski
25 maja 2011, 09:51
Nie wiem o co chodzi artykuł mówi o konkretnych osobach , zakonnikach , a tu niejaki dev wyjeżdzą ni z gruszki........przy akompaniamencie niejakiego kamień młyński że rabini też za przyzwoleniem talmudu molestują tzn. co? to dobrze  czy źle czy to że oni molestują to ci też mogą ? czy to że tamci molestują usprawiedliwia tych ?.Nie rozumię może zechcą wytłumaczyć? 
KM
kamień młyński
25 maja 2011, 09:31
Jakiś przykład wykorzystywania seksualnego dzieci przez rabinów, skoro Talmud to zaleca? Tylko proszę o nie wklejanie tutaj podobnych paszkwili z antysemickich stronek. Mówisz - i masz. Czy strona tvn24 jest do przyjęcia? Bo oto donosi przed rokiem: Nowojorski rabin Israel Weingarten został skazany na 30 lat więzienia za molestowanie córki - donosi agencja Associated Press. A strona "Rzeczpospolitej" może być? Oto co piszą: Zamieszkane przez ortodoksyjnych Żydów miasto Bnei Brak niedaleko Tel Avivu zostało uznane przez izraelską organizację pozarządową za stolicę pedofilii - czytamy na internetowych łamach "Rzeczpospolitej". Dochodziło tam do licznych przypadków molestowania dzieci przez członków rodziny oraz gwałcenia uczniów przez rabinów.
25 maja 2011, 08:35
Życzę Zgromadzeniu, by ucięło łeb tej hydrze raz a dobrze. Bardzo cieszy mnie zdecydowana reakcja, wraz z nadzieją na zdecydowane kroki i ich skutki. Jakiś przykład wykorzystywania seksualnego dzieci przez rabinów, skoro Talmud to zaleca? [...] Nie ma takich przykładów ale dla chorych z nienawiści każda okazja jest dobra, żeby przywalić żydom. Jak widać nawet nadużycia katolików są dobrą okazją Chore zaczyna się robić to, że jakiekolwiek napomnknięcie o nieprawidłowościach dotyczących Żydów dla Ciebie kemocie są niczym innym, tylko szukaniem okazji do przywalenia Żydom (zalecam wielką literę, chyba że jest też jest nie na miejscu). Skoro w Kościele dzieją się takie skandaliczne rzeczy, to mówienie o tym jest cacy, ale jeśli jest mowa o Talmudzie, który stoi w sprzeczności z prawem Mojżeszowym i w ogóle całą wartościąjudaizmu, to już be. Oto mądrość! P.S. Nic o przebaczeniu, tym razem ? Dziwne.
G
gość
25 maja 2011, 07:54
- Osobiście nie potępiam relacji między dziećmi i dorosłymi, także tych seksualnych. Nie muszą one być zawsze szkodliwe - powidział przełożony zakonu Salezjanów w Holandii ojciec Herman Spronk Zapewne zaszkodził mu zbyt intensywny dialog międzyreligijny. Bo jego wypowiedź wygląda na zainspirowaną Talmudem, w którym są takie przepisy: - Dziewczyna w wieku 3 lat i 1 dzień może zostać nabyta do małżeństwa przez współżycie, i jeśli brat jej zmarłego męża żyje z nią, staje się jego. (Sanh. 69a, 69b, Yeb. 60b) Przykład Fineasza, kapłana, który sam poślubił nieletnią dziewczynę w wieku 3 lat, przez Talmud uważany jest za dowód, że takie dzieci „nadają się do współżycia.” Przypisy 2 i 4 do Sanhedrynu 55a Talmudu jasno mówią, że kiedy rabini uznają chłopca i dziewczynkę za dojrzałe płciowo i gotowe do małżeństwa. „W wieku 9 lat chłopiec osiąga dojrzałość seksualną… Dojrzałość seksualna kobiety osiągana jest w wieku 3 lat.” Faryzeusze uzasadniali gwałt na dziecku, tłumacząc, że 9-letni chłopiec nie był „mężczyzną.” W ten sposób zwalniali go z Prawa Mojżeszowego: „Nie będziesz leżał z mężczyzna jak się leży z kobietą; jest to obrzydliwość” (Kpł 18:22) A u nich biją Murzynów!
K
kemot
24 maja 2011, 22:23
Jakiś przykład wykorzystywania seksualnego dzieci przez rabinów, skoro Talmud to zaleca? Tylko proszę o nie wklejanie tutaj podobnych paszkwili z antysemickich stronek. Nie ma takich przykładów ale dla chorych z nienawiści każda okazja jest dobra, żeby przywalić żydom. Jak widać nawet nadużycia katolików są dobrą okazją
K
kemot
24 maja 2011, 22:20
 Dobrze, że ta sprawa tak się skończyła, choć trudno mi się pogodzić z tym, że musiało dojść do jawnej deklaracji sprzyjania pedofilii przez duchownego i wybuchu skandalu aby Kościół zareagował. To co? Nikt o tym nic w zakonie nie wiedział? Nikt nic nie zrobił? Smutne.
D
dev
24 maja 2011, 22:19
- Osobiście nie potępiam relacji między dziećmi i dorosłymi, także tych seksualnych. Nie muszą one być zawsze szkodliwe - powidział przełożony zakonu Salezjanów w Holandii ojciec Herman Spronk Zapewne zaszkodził mu zbyt intensywny dialog międzyreligijny. Bo jego wypowiedź wygląda na zainspirowaną Talmudem, w którym są takie przepisy: - Dziewczyna w wieku 3 lat i 1 dzień może zostać nabyta do małżeństwa przez współżycie, i jeśli brat jej zmarłego męża żyje z nią, staje się jego. (Sanh. 69a, 69b, Yeb. 60b) Przykład Fineasza, kapłana, który sam poślubił nieletnią dziewczynę w wieku 3 lat, przez Talmud uważany jest za dowód, że takie dzieci „nadają się do współżycia.” Przypisy 2 i 4 do Sanhedrynu 55a Talmudu jasno mówią, że kiedy rabini uznają chłopca i dziewczynkę za dojrzałe płciowo i gotowe do małżeństwa. „W wieku 9 lat chłopiec osiąga dojrzałość seksualną… Dojrzałość seksualna kobiety osiągana jest w wieku 3 lat.” Faryzeusze uzasadniali gwałt na dziecku, tłumacząc, że 9-letni chłopiec nie był „mężczyzną.” W ten sposób zwalniali go z Prawa Mojżeszowego: „Nie będziesz leżał z mężczyzna jak się leży z kobietą; jest to obrzydliwość” (Kpł 18:22) Jakiś przykład wykorzystywania seksualnego dzieci przez rabinów, skoro Talmud to zaleca? Tylko proszę o nie wklejanie tutaj podobnych paszkwili z antysemickich stronek.
24 maja 2011, 21:10
 Przecież w KK nie ma problemu pedofilii...
K
klara
24 maja 2011, 20:59
Chyba, że on od początku był fałszywy i zboczony i tylko po to poszedł do zakonu. Słowa Matki Bożej z La Salette: Niech ci, którzy są głową wspólnot zakonnych, mają się na baczności wobec tych, których mają przyjąć, gdyż demon użyje całej swej przewrotności, aby do zakonów religijnych wprowadzić osoby oddane grzechowi, bo rozwiązłości i zamiłowanie do przyjemności cielesnych będą rozpowszechnione po całej ziemi.
LS
La Salette
24 maja 2011, 20:47
Słowa Matki Bożej: Nawet natura woła o pomstę do nieba i drży z przerażenia w oczekiwaniu tego, co ma przyjść na ziemię splamioną zbrodnią. Drżyj, ziemio i wy, których zawodem jest służyć Jezusowi Chrystusowi, a którzy wewnątrz adorujecie samych siebie, drżyjcie! Bóg wyda was swemu nieprzyjacielowi, ponieważ miejsca święte są w zgniliźnie, klasztory nie są domami Boga, lecz Asmodeusza i jego popleczników
P
per...
24 maja 2011, 20:37
Napisano: "Okazało się bowiem, że jeden z tamtejszych zakonników, pracujący na co dzień z dziećmi, był członkiem zarządu Fundacji Martijn, walczącej o legalizację pedofilii." Szok! Nie mieści mi się w głowie, że zakonnik (czyli człowiek codziennie uczestniczący we Mszy św. lub ją sprawujący, codziennie się modlący itp...) może zostać tak opętany przez zło. Nigdy nie potrafię zrozumieć takich sytuacji ... Chyba, że on od początku był fałszywy i zboczony i tylko po to poszedł do zakonu.
KM
kamień młyński
24 maja 2011, 20:31
- Osobiście nie potępiam relacji między dziećmi i dorosłymi, także tych seksualnych. Nie muszą one być zawsze szkodliwe -  powidział przełożony zakonu Salezjanów w Holandii ojciec Herman Spronk Zapewne zaszkodził mu zbyt intensywny dialog międzyreligijny. Bo jego wypowiedź wygląda na zainspirowaną Talmudem, w którym są takie przepisy: - Dziewczyna w wieku 3 lat i 1 dzień może zostać nabyta do małżeństwa przez współżycie, i jeśli brat jej zmarłego męża żyje z nią, staje się jego. (Sanh. 69a, 69b, Yeb. 60b) Przykład Fineasza, kapłana, który sam poślubił nieletnią dziewczynę w wieku 3 lat, przez Talmud uważany jest za dowód, że takie dzieci „nadają się do współżycia.” Przypisy 2 i 4 do Sanhedrynu 55a Talmudu jasno mówią, że kiedy rabini uznają chłopca i dziewczynkę za dojrzałe płciowo i gotowe do małżeństwa. „W wieku 9 lat chłopiec osiąga dojrzałość seksualną… Dojrzałość seksualna kobiety osiągana jest w wieku 3 lat.” Faryzeusze uzasadniali gwałt na dziecku, tłumacząc, że 9-letni chłopiec nie był „mężczyzną.” W ten sposób zwalniali go z Prawa Mojżeszowego: „Nie będziesz leżał z mężczyzna jak się leży z kobietą; jest to obrzydliwość” (Kpł 18:22)
W
Wolt
24 maja 2011, 20:08
zwycięstwo Kościoła, brawo salezjanie. Tak reagować, a nie jak niektórzy biskupi, którzy boją się, aby ksiądz się nie obraził, albo też, by nie obrazili się koledzy z rodku !!!
Bogusław Płoszajczak
24 maja 2011, 19:58
Klęska!