Japonia: list episkopatu na "10 Dni dla Pokoju"

Hiroszima (fot. Guwashi999 / Foter / CC BY)
KAI / Radio Watykańskie / mh

W dniach 6-15 sierpnia, przed kolejną rocznicą bombardowania Hiroszimy i Nagasaki, w Japonii trwać będą obchody "10 Dni dla Pokoju". Jednakże przesłanie z tej okazji przewodniczący tamtejszego episkopatu abp Peter Takeo Okada ogłosił już 23 czerwca w związku z rocznicą zakończenia wojny na Okinawie. Zaznaczył, że data ta jest dla mieszkańców wyspy symbolem poniżenia.

Okinawa i sąsiednie wyspy w praktyce znalazły się wtedy pod "amerykańskim zarządem wojskowym" - zaznaczył metropolita stolicy Japonii. Podkreślił, że solidarność z mieszkańcami tych ziem jest bardzo ważna, "bo ciągle cierpią oni wskutek dyskryminacji i obojętności innych Japończyków, jak również zniszczeń spowodowanych przez amerykańskie bazy wojskowe". Arcybiskup potępił też amerykańsko-japońskie plany stworzenia nowej bazy w Henoko, która ma powstać pomimo sprzeciwu miejscowych władz.

W swym przesłaniu hierarcha wyraził też obawę o nasilające się dążenia do zmiany japońskiej konstytucji, m.in. do rewizji jej artykułu 9. W punkcie tym "naród japoński (…) wyrzeka się na zawsze wojny (…), jak również użycia lub groźby użycia siły jako środka rozwiązywania sporów międzynarodowych", a państwo japońskie nie utrzymuje sił zbrojnych. "Artykuł dziewiąty jest światowym skarbem, z którego Japonia jest dumna" - podkreślił abp Okada.

DEON.PL POLECA

Przypomniał także opublikowaną 50 lat temu encyklikę Jana XXIII "Pacem in terris", według której podstawą pokoju jest ochrona praw i godności człowieka. Komisja Spraw Społecznych japońskiego episkopatu przygotowuje właśnie nowe tłumaczenie tego papieskiego dokumentu z nadzieją, że wykorzystany on zostanie podczas obchodów "10 Dni dla Pokoju". "Jako wierni i obywatele winniśmy wyrażać w polityce nasze przekonania o drodze do pokoju" - zachęca arcybiskup Tokio.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Japonia: list episkopatu na "10 Dni dla Pokoju"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.